Jak Antałek piwa nawarzył

[e-prezes]

Mój sposób nie napowietrza brzeczki.

OK, i tak Antałek jest od nas mądrzejszy, bo był na warsztatach

[Tomasz_FK]

najbardziej komfortowa jest sytuacja gdy "zaprawisz" brzeczką przednią, choć dla mnie najwygodniejszy jest cukier

A nie brzeczkę nastawną?

[Tomasz_FK]

najbardziej komfortowa jest sytuacja gdy "zaprawisz" brzeczką przednią, choć dla mnie najwygodniejszy jest cukier

A nie brzeczkę nastawną?

Auć. 5:30 to stanowczo za wczesna pora na wymądrzanie się.
Ani przednia ani nastawna ani nawet brzeczka. Po fermentacji to już mamy do czynienia, z zielonym bo zielonym, ale przecież piwem.

[Marcin_wc]

Auć. 5:30 to stanowczo za wczesna pora na wymądrzanie się.
Ani przednia ani nastawna ani nawet brzeczka. Po fermentacji to już mamy do czynienia, z zielonym bo zielonym, ale przecież piwem.

Przeczytaj może raz jeszcze co prezes pisał.

[Tomasz_FK]

Przeczytaj może raz jeszcze co prezes pisał.

Dzięki za uwagę. A e-prezesa i Antałka przepraszam za zamieszanie.
Przysunę sobie monitor bliżej.

[Antałek]

No ładne j.... To co ? wylać to z pwrotem do baniaka zielonego i nasypać cukru? a potem dopiero do butelek? No a co z tym słodem, przecedzić tego sie nie da, bo patrzyłem i jest w butelkach przezroczyste.

[Antałek]

Przepraszam jeszcze, ale ja mam baniaki białe, z biowinu

[anteks]

No ładne j.... To co ? wylać to z pwrotem do baniaka zielonego i nasypać cukru? a potem dopiero do butelek? No a co z tym słodem, przecedzić tego sie nie da, bo patrzyłem i jest w butelkach przezroczyste.

a po kiego dawałeś ten słód do butelek

[Antałek]

No, jak to? mówią o IV Rzczpospolitej a ja nawet trzeciej fermentacji nie mogę?? I jak tu iść z duchem czasu. Zawsze do butelek coś wsypywałem. Tym razem padło na słód, który miał być dla mnie zbawienny, w kwestii piany oczywiście. Bez tego to by gazu nie było. Chyba Tak mi sie wydaje. Sam już nie wiem

[Antałek]

No tak, znów błąd merytoryczny. Miało być -ekstarkt słodowy

[Antałek]

No właśnie Gdyby nie ta mordka na końcu to pewnie bym uwierzył

[Antałek]

Łe, beznadziejne to piwo mi wyszło. Nie, no, totalna załamka ten słód (rewelacyjny w ofercie biowinu) spowodował, że w kufelku... ani krzty piany Jest gorzej niż z cukrem. Już nigdy się nie dam naciągnąć na ten proszek. Cholera !! Ale jestem wściekły. Mam 40 butelek pepsi o smaku piwa. Może właśnie E-prezes miał rację i należałoby to dodać do fermentacji burzliwej. Już więcej tego syfu nie kupię. I co ja teraz powiem tym wszystkim sępom, którzy czekają na moje piwko buuuuuuu Chyba upiję się wódką

[Shlangbaum]

A może byś się tak na zacieranie przerzucił Oferuję surowce i praktyczne porady z instrukcją na żywo

[Antałek]

Aha, na pewno. Zacieraniem to mnie tak możecie straszyć, jak małe dziecko dziadem z worem. Poza tym jast za gorąco na warznie, więc sprawa jest oczywista A, że mogę na Ciebie, E-prezesa i kilka innych osób liczyć, również nie-Krakowian- wiem i mam tę ufność z zanadrzu jak ogarek. Nic nie warzę na razie, przecież muszę to wszystko teraz wypić, bo wstyd komuś zapodać takie płyny. Pozdrawiam

[Shlangbaum]

Nic nie warzę na razie, przecież muszę to wszystko teraz wypić, bo wstyd komuś zapodać takie płyny.

Zróbmy pijacką imprezę u mnie wszystko wypijemy