Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Labudvar - Gdansk - moje warzenie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • mark33
    Idę po piwo do piwnicy.
    • 04-2005
    • 3283

    #16
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mackey
    Proszę o opinie, czy może być take cuś.
    Etykieta fajna, zawiera wszystkie dane techniczne , dodatkowo czarne etykiety bardzo ładnie prezentują się na butelkach (moja ostatnia też jest negatywowa)

    Comment

    • mackey
      Junior
      • 10-2006
      • 27

      #17
      Warka #3 w planach. Zebrałem zamówienie od małżonki i zaczynam planowanie zakupów.
      Jako, że raczkuję w piwowarstwie, po 2 brew-kitach chciałbym ekstraktów + chmielenie.
      I tak z zamówienia wynika, że ma to być albo:
      Koźlak (1.6kg ekstraktu jasnego, 4.8kg ekstraktu bursztynowego, 17.3 Blg) albo
      English Strong Ale(1.43kg ekstraktu jasnego, 2.2kg ekstraktu bursztynowego, 13Blg)

      Nasuwają mi się jednak pytania:
      1. Czy mogę zrobić Koźlaka na drożdżach górnej fermentacji? (w piwnicy nadal 22st. C)
      2. Czy udałaby się w tej temperaturze fermentacja dolna?
      2. Czy ekstrakty z WES są dobre? Mają lepszy zestaw gramatur opakowań i są tańsze niż John Bull z BA.

      Pozdrawiam
      Mackey

      Comment

      • Shlangbaum
        Senior
        • 03-2005
        • 5828

        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mackey
        1. Czy mogę zrobić Koźlaka na drożdżach górnej fermentacji? (w piwnicy nadal 22st. C)
        2. Czy udałaby się w tej temperaturze fermentacja dolna?
        2. Czy ekstrakty z WES są dobre? Mają lepszy zestaw gramatur opakowań i są tańsze niż John Bull z BA.
        1). Koźlak jest zawsze dolnej fermentacji (chyba, że weizen-bock) ale możesz zrobić po swojemu tyle, że w miejscu ostrych posmaków pojawią Ci się estrowe.
        2). Raczej się nie uda, choć drożdże takie jak Saflager S-23 chyba są w stanie w tak wysokiej temperaturze pracować. Trudno przewidzieć.
        3). Dobre są. Faktycznie tańsze i mniej wymyślne. Na koźlaka z to kup z WES'a jakiś bursztynowy (ewentualnie jasny) i na pewno ciemny. Zapytaj użytkownika o wdzięcznej ksywce 'e-prezes' jak on to robił bo zdje mi się, że warzył koźlaka z ekstraktów i pamiętam, że był smaczny.
        Last edited by Shlangbaum; 23-10-2006, 08:20.

        Krakowski Konkurs Piw Domowych !

        Comment

        • mackey
          Junior
          • 10-2006
          • 27

          #19
          No to moją warkę diabli biorą i cholera na święta nie będzie domowego piwka.
          Zamówiłem prawie miesiąc temu ekstrakty słodowe i drożdże z WESa,
          wysłali to do mnie paczką pocztową i tak sobie czekam.

          czekam...

          czekam...

          k..... czekam i minęły ponad 2 tygodnie.

          Jedyne co można zrobić to złożenie reklamacji w urzędzie pocztowym nadawcy.
          Zapłaciłem oczywiście przelewem więc ani składników ani kasy.

          Podobno strajk listonoszy miał obejmować jedynie dostarczanie do domu,
          ale chyba w moim przypadku zastrajkowali gdzieś po drodze.

          Jestem wściekły

          pozdrowienia
          Mackey

          Comment

          • Shlangbaum
            Senior
            • 03-2005
            • 5828

            #20
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mackey

            Jedyne co można zrobić to złożenie reklamacji w urzędzie pocztowym nadawcy.
            Zapłaciłem oczywiście przelewem więc ani składników ani kasy.
            Możesz jechać na pocztę główną w Twoim mieście i sam odebrać paczkę.

            Zrobił tak w Trójmieście Bombadil13, któremu ja wysyłałem towar. Popytaj jego, jak to się robi. Musisz na pewno zdobyć od WES'a numer kodu kreskowego paczki, którą Ci wysłali a paczka się znajdzie w kwadrans. Moi klienci tak sobie radzą z tym strajkiem. W Krakowie, Warszawie i Poznaniu paczki rozsyłają listonosze na 'accord' i tam nie ma takich problemów bo nie opłaca się paczkarzom wtedy strajkować

            Krakowski Konkurs Piw Domowych !

            Comment

            • mackey
              Junior
              • 10-2006
              • 27

              #21
              Próbowałem - w lokalnym UP skierowali mnie do rozdzielni paczek (UP-50), a tam powiedzieli, że nie mają paczki na mój adres. Numer chciałem im podać, nie chcieli.

              Nigdy więcej nie zamówię nic pocztą, howgh.

              Mackey

              Comment

              • mackey
                Junior
                • 10-2006
                • 27

                #22
                No to warka numer 3 wystartowała - nazwa robocza English Strong Ale.

                Skład:
                Ekstrakt slodowy jasny 1,2kg
                Ekstrakt słodowy bursztynowy 2,2kg
                Miód 0,3kg
                Chmiel Marynka granulat 25g
                Chmiel Lubeski granulat 25g
                Drożdże Safale US-56

                Ekstrakty z miodem i wodą zagotowane w 10l garze.
                cały chmiel goryczkowego i połowa aromatycznego dodane na początku gotowania,
                na 60 minut, a na ostatnie 5 dodana reszta aromatycznego.

                Teraz warka studzi się w zlewie.

                Jak się ostudzi do temp domowej (ok 24) rozrobię drożdże z resztką ekstraktu z wodą
                i zadam do fermentora.

                Mam nadzieję, że nic nie schrzaniłem.

                Dobrej nocy wszystkim.

                Mackey

                Comment

                • mackey
                  Junior
                  • 10-2006
                  • 27

                  #23
                  Mam pytanko - ile może potrwać fermentacja górna w temperaturze 20st. C dla warki 13blg?
                  Dziś minęło 7 dni od zrobienia nastawu i nadal jest na powierzchni gęsta jasnobrązowa piana. Opadła o około 50% od najwyższego stanu.
                  Czy piana musi zniknąć, żeby uznać fermentację za zakończoną? Czy trzeba odsunąć pianę, i mierzyć blg 2 dni pod rząd?

                  Pozdrawiam,
                  Mackey

                  Comment

                  • coder
                    Senior
                    • 10-2006
                    • 1347

                    #24
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mackey
                    Dziś minęło 7 dni od zrobienia nastawu i nadal jest na powierzchni gęsta jasnobrązowa piana.
                    Widzę, że używasz drożdży US56, mnie z nich też piana nie chciała zejść, zerknij na wątek tutaj

                    Z mojego doświadczenia: zmierz Blg, jeżeli odfermentowało rozsądnie, zbierz pianę i zlewaj na cichą.

                    Comment

                    • mackey
                      Junior
                      • 10-2006
                      • 27

                      #25
                      Odsunąłem pianę - faktycznie taka gęsta i tłusta, pod spodem trochę lżejsza i jaśniejsza.
                      Zmierzyłem blg = 4.
                      Smak dobry, lekko ostre, pewnie złagodnieje w butelkach.
                      Fermentacji cichej nie robię. Piwo ma być do picia na święta i sylwka
                      Jutro butelkowanie.
                      Last edited by mackey; 06-12-2006, 22:23.

                      Comment

                      • mackey
                        Junior
                        • 10-2006
                        • 27

                        #26
                        W weekend dokonałem otwarcia testowej buteleczki 0.25l.
                        Piwo niestety nie jest smaczne
                        Ma ostry, mocno owocowy smak, intensywna goryczka,
                        odrobinę kwaskowe ale nie kwaśne.

                        Nie zdążyło wydobrzeć na Boże Narodzenie, więc chyba trzeba przesunąć je na Wielkanoc.

                        Comment

                        • mackey
                          Junior
                          • 10-2006
                          • 27

                          #27
                          No to po pierwszych degustacjach

                          Piwo smaczne, słodkawe na początku, po przełknięciu czuć goryczkę.
                          Mam wrażenie, że bardziej ze słodu bursztynowego niż z chmielu, dziwne.
                          Kolor dość ciemny (spodziewałem się ciut jaśniejszego bursztynu )
                          Nagazowanie chyba dobre. Otwarcie niesie ze sobą dynamiczne pssst.
                          Potem jest piana ładna na 2 palce, ale dość szybko opada.

                          Ogólnie, pierwsze moje z samodzielnym chmieleniem.
                          Można powiedzieć, że niewielki sukces.

                          Zdrówko


                          Mackey

                          Comment

                          Przetwarzanie...
                          X
                          😀
                          🥰
                          🤢
                          😎
                          😡
                          👍
                          👎