Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Zaczynam warzenie, z zacieraniem.

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • gniady
    Senior
    • 12-2006
    • 146

    #91
    Cena chmielu

    Mi sprzedał 2kg za 32 zł, ale jeśli zaczełoby więcej ludzi tak kupować to wątpię, że w tej cenie nadal będzie sprzedawał.

    Comment

    • jkocurek
      Senior
      • 12-2006
      • 1030

      #92
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika gniady Wyświetlenie odpowiedzi
      Mi sprzedał 2kg za 32 zł, ale jeśli zaczełoby więcej ludzi tak kupować to wątpię, że w tej cenie nadal będzie sprzedawał.
      NIekoniecznie, w końcu to jest detal. W skupie na pewno za hurtowe ilości tyle nie dostanie.
      Pozdrawiam,
      Jacek
      Świentechlywiki

      Comment

      • gniady
        Senior
        • 12-2006
        • 146

        #93
        Po okresie suszy, przymrozków i gwałtownych ulew stan plantacji chmielowych nie jest najlepszy - uważa Tadeusz Plejzner z Polskiego Związku Producentów Chmielu.

        Nie znalazłem w sieci ceny skupu za 1kg chmielu w tym roku, ale jeśli będzie to minimum 13 zł / kg tak jak w artykule powyżej to i tak nie za duży ma narzut na tej sprzedaży detalicznej.
        Jadę znowu w piątek w delegację do Lublina to zjadę trochę z drogi w poszukiwaniu plantacji marynki albo magnum. Namierzyłem już w sieci gdzie jest ich najwięcej .

        Comment

        • gniady
          Senior
          • 12-2006
          • 146

          #94
          Warka nr 17 - Dubbel

          29 września miało miejsce kolejne warzenie - Dubbel

          Skład:
          Słód pilzneński Optima - 6,9kg
          Słód barwiący Strzegom - 0,16kg - tylko do filtrowania
          Cukier kandyzowany brązowy - 0,4kg
          Chmiel - Marynka szyszki ze zbioru '07 - 50g
          Drożdże - Wyeast 3787 THG z gliceryny i ze skosów zmieszane razem przed ich zadaniem

          Zacieranie:
          Słód wsypany do wody o temp. 44*C. podgrzany do 50*C i w tej temp. 30min,
          Następnie 60min w temp. 64-66*C.

          Gotowanie:
          70 min. tylko z marynką, na ostatnie 5 minut dodany cukier kandyzowany.

          Łącznie wyszło 29l - 16Blg

          Z drożdżami miałem same przeboje, najpierw przez nie opóźniłem warzenie o cały tydzień, bo czekałem aż w końcu wystartują i się rozmnożą.
          Dodałem do brzeczki, ładnie zastartowały po niecałej dobie.
          Po 10 dniach przelałem na cichą a tu niespodzianka, blg na poziomie 7,5.
          Na szczęście chyba jeszcze się trochę napowietrzyły przy przelewaniu na cichą i fermentacja znowu ruszyła.
          W związku z tymi problemami cichą podzieliłem na dwa etapy. Dzisiaj przy butelkowaniu blg wynosiło 4.
          Dzisiaj butelkowałem, łącznie piwa zostało 26l, dodałem 220g glukozy i poszło do butelek.

          Piwo zapowiada się całkiem nieźle, narazie czuć mocno alkohol i smakuje tak jak zwykle piwa po cichej (niedojrzale), ale jest nadzieja, że będzie dobre.

          Za tydzień kolejne pszeniczne, mam już zakupione surowce.

          Comment

          • gniady
            Senior
            • 12-2006
            • 146

            #95
            18 - kolejne pszeniczne.

            02-11-2007 kolejna warka, tym razem pszeniczna.

            Skład:
            Słód pilzneński Optima - 2,1kg
            Słód pszeniczny jasny Weyerman - 2,5kg
            Chmiel Lubelski szyszki '07 - 50g
            Drożdże Wyeast 3068 ze skosów (odpaliłem też starter z gliceryny, ale pachniały ogórkami kiszonymi, bo coś słoik nie do końca wywietrzał, oczywiście poszły do zlewu).

            Zacieranie:
            Wsypywanie tylko pszenicznego do wody o temp. 38*C, podgrzewanie niezbyt szybkie do 44*C.
            w temp. 44*C przetrzymałem 15min. i znowu podgrzewanie powoli do 47*C.
            Dodałem kilka litrów wody i słód pilzneński,
            w 62-65*C - kolejne 30min,
            w 72-75*C - 35min

            Wysładzanie itp., w sumie wyszło 21,5l brzeczki o gęstości 13blg.

            Fermentacja burzliwa - 5 dni,
            Fermentacja cicha - 4 dni.

            Ostatecznie otrzymałem 20l piwa, zabutelkowałem z użyciem 220g glukozy.
            Piwo nieźle nagazowane, aż piana wychodzi, ale nawet mi się to podoba.
            Smak całkiem niezły, jednak chmiel Lubelski okazał się mieć więcej alfa kwasów niż przypuszczałem i 50g na 21,5l piwa to o jakieś 10g za dużo (oczywiście jak do pszenicy).
            Ta nieznaczna goryczka psuje jednak trochę smak tego piwa.

            Comment

            • anteks
              maruda
              • 08-2003
              • 10739

              #96
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika gniady Wyświetlenie odpowiedzi
              Ostatecznie otrzymałem 20l piwa, zabutelkowałem z użyciem 220g glukozy.
              .
              nie żebym się znowu czepiał ale chyba trochę dużo tej glukozy
              Mniej książków więcej piwa

              Comment

              • gniady
                Senior
                • 12-2006
                • 146

                #97
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedzi
                nie żebym się znowu czepiał ale chyba trochę dużo tej glukozy
                Dużo faktycznie, ale przynajmniej w końcu mam fajną pianę na pszenicznym
                Celowo dodałem tak dużo, żeby sprawdzić czy to wpłynie na pianę, no i wpłynęło, na kilka razy trzeba nalewać do kufla.
                Następnym razem jednak na 20l pszenicznego dodam 190-200g glukozy.

                No i niestety ta warka ma jedną podstawową wadę, jest strasznie dobra i w związku z tym dwa tygodnie po butelkowaniu z 20l piwa zostało mi 9 butelek 0,5l.

                Comment

                • anteks
                  maruda
                  • 08-2003
                  • 10739

                  #98
                  do stouta czy portera daję mało glukozy a piana jest fantastyczna
                  Mniej książków więcej piwa

                  Comment

                  • gniady
                    Senior
                    • 12-2006
                    • 146

                    #99
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedzi
                    do stouta czy portera daję mało glukozy a piana jest fantastyczna
                    Czy Twoim zdaniem ilość glukozy dodana do refermentacji ma wpływ na pianę czy nie?
                    Ciekaw jestem odpowiedzi.

                    Moim zdaniem bowiem ilość glukozy dodana do refermentacji ma znaczenie, moja warka nr 15 była bardzo podobna do warki nr 18, przy czym do warki nr 15 dodałem ekstrakt słodowy w niezbyt dużej ilości (chyba 220g na 26l piwa) i z pianą nie było za dobrze, natomiast warka nr 18 z dużą ilością glukozy ma aż za dużo piany (mimo mniejszego udziału słodu pszenicznego niż w warce nr 15).

                    Natomiast mój stout ma małe nagazowanie, duży udział płatków owsianych (0,5kg na 24l piwa) i za holerę się nie chce pienić. Pieni się jedynie jak nalewam prosto na dno kufla i z większej wysokości a i tak za chwilę piana opada. Nie do końca wiem dlaczego tak jest (bardzo mi się bowiem podoba piana na stoutach), myślałem bowiem, że z czasem piana wystąpi, jednak czas nic tutaj nie pomógł.
                    Chyba się pokuszę i spróbuję na próbę przy kolejnej warce dodać do jednej butelki tego samego piwa dodatkową ilość glukozy celem sprawdzenia czy będzie więcej piany.

                    Comment

                    • gniady
                      Senior
                      • 12-2006
                      • 146

                      Znalazłem taką informację w sieci:

                      "Średnie ceny netto skupu szyszek chmielu aromatycznego, CENA [zł/kg]
                      ............październik 2007.....wrzesień 2007

                      Lubelski........49,95...................25,5
                      Lomik...........37,42...................33,7
                      Perle............30,06...................31,3

                      Średnie ceny netto skupu szyszek chmielu goryczkowego, CENA [zł/kg]
                      ..............październik 2007
                      Marynka.........37,45
                      Magnum.........42,33"

                      Wniosek - warto było więc jechać pod Lublin i kupić od plantatorów po 17zł/kg

                      Comment

                      • gniady
                        Senior
                        • 12-2006
                        • 146

                        19 - Koźlak

                        No i w związku z obniżeniem sie temperatury w piwnicy przyszła pora na pierwszego lagera.
                        1.12.2007

                        Skład:
                        Słód pilzneński - 4,7kg
                        Słód monachijski - 2,7kg
                        Słód carahell - 1,34kg
                        Słód carared - 0,25kg
                        Słód caraaroma - 0,135kg
                        Słód zakwaszający - 0,15kg
                        Chmiel marynka szyszki '07 - 70g
                        Chmiel lubelski szyszki '07 - 75g

                        Zakwaszanie w temp. ok. 35*C do PH około 6, jako że słody są ciemne więc samo się pewnie też trochę zakwasiło.

                        Zacieranie:
                        Wsypałem wszystkie słody do wody o temp. ok. 35*C i następnie podgrzewałem do 65*C.
                        Już więcej nie zrobię takiej głupoty, żeby taką ilość słodów podgrzewać z tak niskiej temperatury w garze 29l, myślałem że skończy się to zakwasami w rękach, ale nie było tak źle
                        Utrzymałem temp. 62-65*C przez ok. 45min.
                        Podgrzanie do 75*C, 30min. i spadło do 72*C

                        Filtracja, wysładzanie i pełen gar na gaz.

                        Gotowanie:
                        Całe gotowanie 60min.
                        w 10 minucie cała marynka
                        10minut przed końcem cały lubelski

                        Z całej tej imprezy otrzymałem:
                        27l brzeczki 18blg - fermentor główny (zadane świeżymi Wyeast Czech Pils ze startera)
                        3,5l brzeczki 18blg - baniak po mineralce (zadane dla porównania Saflager S-23)
                        2,5l brzeczki 18blg +50ml soku malinowego robionego przez teściową (zadane odrobiną Wyeast Czech Pils)

                        Obecnie wszystko fermentuje, niestety temp. w piwnicy wzrosła do 12*C przez te upały.

                        No i te właśnie upały nie pozwoliły spać jakimś małym muszkom, które to muszki chyba wlazły mi do fermentora głównego (27l koźlaka). Nie jestem pewien właściwie czy weszły, bo kilkanaście leżało przy kołnierzu fermentora, jakby się siarką otruły (znaczy na pewno się otruły), pytanie tylko, czy któraś zdążyła se zanurkować zanim padła przed wejściem?
                        Niecierpliwie czekam na zakończenie burzliwej, żeby sprawdzić smak, nie widać było w baniaku żadnego z tego ścierwa, ale może wlazły zanim piana się pokazała. Jak zaczęła się pokazywać to jeszcze ich nie było.
                        Czyżby szykował się drugi kwas? okaże się niebawem.

                        Comment

                        • gniady
                          Senior
                          • 12-2006
                          • 146

                          Koźlak cd.

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika gniady Wyświetlenie odpowiedzi
                          Niecierpliwie czekam na zakończenie burzliwej, żeby sprawdzić smak, nie widać było w baniaku żadnego z tego ścierwa, ale może wlazły zanim piana się pokazała. Jak zaczęła się pokazywać to jeszcze ich nie było.
                          Czyżby szykował się drugi kwas? okaże się niebawem.
                          Muszki jednak nie wlazły do środka, warka nie jest na pewno kwasem.
                          Wydaje mi się, że przechmieliłem, ale to się jeszcze zobaczy.

                          Kolejna nauczka - zrobienie startera z nowej paczki drożdży płynnych (wyeast Czech Pils) w 1l brzeczki ok. 10blg to za mało na mocne piwo. Po dwóch tygodniach burzliwej odfermentowało z 18 do 9blg. Przelałem na cichą przy okazji trochę napowietrzając to raczej dofermentuje. Podobną sytuację miałem z dubbel-em i on dofermentował po przelaniu na cichą.

                          Testowe na saflager też na cichej,
                          Testowe z sokiem malinowym - na cichej, ale soku kompletnie nie czuć, tylko chmiel.

                          Comment

                          • jkocurek
                            Senior
                            • 12-2006
                            • 1030

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika gniady Wyświetlenie odpowiedzi
                            Kolejna nauczka - zrobienie startera z nowej paczki drożdży płynnych (wyeast Czech Pils) w 1l brzeczki ok. 10blg to za mało na mocne piwo.
                            Chyba nawet w instrukcji stoi, żeby do mocnych piw robić 2-litrowy starter....
                            Pozdrawiam,
                            Jacek
                            Świentechlywiki

                            Comment

                            • gniady
                              Senior
                              • 12-2006
                              • 146

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jkocurek Wyświetlenie odpowiedzi
                              Chyba nawet w instrukcji stoi, żeby do mocnych piw robić 2-litrowy starter....
                              Tak to czasami bywa jak się myśli, że się wszystkie rozumy pozjadało i się nie czyta
                              Inna sprawa, że jak to często bywa czasu nie było już na kolejne rozmnażanie.
                              Nie napisałem jeszcze, że nie napowietrzyłem zbyt dobrze brzeczki ze względu na dużą ilość brzeczki w fermentorze (nie było miejsca na pianę). Zmuszony jednak jestem napiętą struną mąż-żona do warzenia niezbyt często, więc muszę robić dużo.

                              Comment

                              • Marusia
                                Senior
                                • 02-2001
                                • 20211

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika gniady Wyświetlenie odpowiedzi
                                Kolejna nauczka - zrobienie startera z nowej paczki drożdży płynnych (wyeast Czech Pils) w 1l brzeczki ok. 10blg to za mało na mocne piwo.
                                Tak jak napisał Jkocurek - na saszetce stoi, że do mocnych piw 2 litry Albo rób tak jak ja - wczoraj uwarzyłam pszeniczne 11 blg właśnie po to, żeby namnożyć drożdże pod planowanego za parę dni weizenbocka


                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika gniady Wyświetlenie odpowiedzi
                                Testowe z sokiem malinowym - na cichej, ale soku kompletnie nie czuć, tylko chmiel.
                                Soku domowego nie będzie czuć - jako składnik w pełni naturalny ulega zeżarciu przez drożdże. Żeby mieć aromat maliny musiałbyś dodać syropu sklepowego, najlepiej Paola. Tam jest sztuczny zapach, który nie przefermentowuje. Tylko, że ja zrobiłam parę razy takie piwo - pierwsze 3 razy było pyszne, z lekką tylko malinką w tle, a 4, zrobiony rok temu, rozdaję na prawo i lewo kobietom lubiącym piwo z sokiem Drożdże tym razem nie dały rady i mam słodkiego paskuda
                                www.warsztatpiwowarski.pl
                                www.festiwaldobregopiwa.pl

                                www.wrowar.com.pl



                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎