Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

JAK, Lipiński Browar Domowy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kiszot
    Senior
    • 08-2001
    • 8081

    #16
    Szkoda,że mam sobote zajętą bo i ja bym się przyłączył.

    ps.aż się nie moga nadziwić jakie te Twoje drożdże są głodne.
    Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
    1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

    Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
    Mein Schlesierland, mein Heimatland,
    So von Natur, Natur in alter Weise,
    Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
    Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

    Comment

    • jkocurek
      Senior
      • 12-2006
      • 1030

      #17
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marek-C
      W sobotę (czyli jutro) mam zamiar warzyć - chcesz zobaczyć to pisz na PW. Zapraszam

      Marek
      Niestety sobota juz zajęta . Mam nadzieję, że co się odwlecze to nie uciecze
      Planuje na poniedziałek wziąć urlop i coś uwarzyć w nowiutkim "garnuszku". Chcę też zrobić coś na kształt worka zaciernego - mam tkaninę filtracyjną i teściową z maszyną do szycia
      Jacek
      Pozdrawiam,
      Jacek
      Świentechlywiki

      Comment

      • jkocurek
        Senior
        • 12-2006
        • 1030

        #18
        W piątek Koelsch trafił do butelek z 1/2 litra roztworu 150g cukru. Jest lekko mętny, opalizujący ale to chyba efekt dodatku pszenicznego. Po dwóch dniach w szyjkach butelek widać jakieś 5mm klarownej cieczy. Próba smakowa przy butelkowaniu wypadła pozytywnie. Końcowa gęstość ok 3,5°blg. Opisana tutaj kapslownica sprawdziła się na piątkę (czas kapslowania poniżej 40sek na butelkę).

        Jutro urlop i warzenie. Myślę o jakimś czerwonym ale. Mam pilzneński i melanoidynowy tudzież Carared. Planuję proporcje odpowiednio: 3kg:0.8kg:0.25kg. Wyglądają sensownie? Chmielenie: Marynka 25g godzina, Lubelski 0,25g 10 minut. Drożdże Safbrew T-58 Wdzięczny będę za wszelkie opinie i sugestie.
        Mam też worek zacierny własnej (z pomocą teściowej ) produkcji, zobaczymy jak się spisze. Tkanina filtracyjna jest dość gruba, najwyżej użyję go tylko do filtracji.
        Pozdrawiam,
        Jacek
        Świentechlywiki

        Comment

        • Marek-C
          Senior
          • 12-2005
          • 848

          #19
          Jak na mój gust to za mało chmielu, dałbym co najmniej 40 goryczki i 30 aromatu.

          Marek
          Uważaj co Twoje dziecko robi w internecie - następnym razem zabierze Twój dowód...

          Comment

          • jkocurek
            Senior
            • 12-2006
            • 1030

            #20
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marek-C
            Jak na mój gust to za mało chmielu, dałbym co najmniej 40 goryczki i 30 aromatu.

            Marek
            Dzięki Marku rzeczywiście można by chyba dodać go nieco więcej. Zastanawiam sie czy nie podzielić aromatycznego na smak i aromat. Jakoś chyba 15 i 5 minut gotowania.
            W tej chwili kończy się przerwa. Zrobiłem zasyp na 50°C i przetrzymanie przez niecałe 10 minut (słód pilzneński w miejsce pale), potem podgrzałem i dolałem 1,5litra wrzątku do 66°C. Teraz podgrzanie i zobaczymy jak pójdzie filtracja.
            Pozdrawiam,
            Jacek
            Świentechlywiki

            Comment

            • jkocurek
              Senior
              • 12-2006
              • 1030

              #21
              Minęła godzina i pięć minut przerwy, ciągle jest skrobia w garze. Chyba to przez spory udział melonoidynowego i Carared (w sumie ponad 1/4 zasypu). Dam jeszcze pół godziny zacierowi. Utrzymanie temp. okazuje sie bajką. Praktycznie nie trzeba dogrzewać, czyżby zasługa worka?
              Pozdrawiam,
              Jacek
              Świentechlywiki

              Comment

              • jkocurek
                Senior
                • 12-2006
                • 1030

                #22
                Kurczę, juz ponad 1,5 godziny a próba wciąż daje znac o obecności skrobii. Prawdopodobnie skutek spadku temperaturu (spadła do 59°C). Jednak trzeba dobrze wymieszac zacier przed jej pomiarem . Podgrzałem do 67°C. Czekam....
                Pozdrawiam,
                Jacek
                Świentechlywiki

                Comment

                • Marek-C
                  Senior
                  • 12-2005
                  • 848

                  #23
                  Z chwilę możesz filtrować - już nieraz pisałem ten 'atomowy' wskaźnik to do ... jest!

                  Ja nie jestem jakimś guru, ale aromat to daj na ostatnie 5-10 minut.

                  Marek
                  Uważaj co Twoje dziecko robi w internecie - następnym razem zabierze Twój dowód...

                  Comment

                  • jkocurek
                    Senior
                    • 12-2006
                    • 1030

                    #24
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marek-C
                    Z chwilę możesz filtrować - już nieraz pisałem ten 'atomowy' wskaźnik to do ... jest!

                    Ja nie jestem jakimś guru, ale aromat to daj na ostatnie 5-10 minut.

                    Marek
                    Przefiltrowałem. Niestety mój worek zacierno filtracyjny sie nie sprawdził. Tkanina ma za gęsty splot i filtracja jest zbyt powolna. Wróciłem do wkładu filtracyjnego z wiader 10 litrów. Jakoś poszło ale jednak rzeźba i klarowność filtratu taka sobie. Trudno. Następnym razem spróbuje plecionki. Brzeczka dochodzi do wrzenia i dodaje nieco ponad 35g Marynki i około 30g aromatu na 10 minut przed końcem. Potem chłodzenie w wannie
                    Pozdrawiam,
                    Jacek
                    Świentechlywiki

                    Comment

                    • Marek-C
                      Senior
                      • 12-2005
                      • 848

                      #25
                      Worek to wina teściowej! Na 100%!
                      Uważaj co Twoje dziecko robi w internecie - następnym razem zabierze Twój dowód...

                      Comment

                      • jkocurek
                        Senior
                        • 12-2006
                        • 1030

                        #26
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marek-C
                        Worek to wina teściowej! Na 100%!
                        He he . Trudno podejrzewać ja o złą wolę, chociaż...
                        Piwko już stanowi pożywienie dla drożdży. Chmielenie wyszło mocne. Szczególnie goryczka dość potężna, jednak Marynki chyba trzeba było dać mniej. Mam nadzieję, że złagodnieje z czasem. Szczegóły warki nr 7 wkrótce. Muszę zdjęcia przeciepnąć
                        Last edited by jkocurek; 05-02-2007, 19:57.
                        Pozdrawiam,
                        Jacek
                        Świentechlywiki

                        Comment

                        • jkocurek
                          Senior
                          • 12-2006
                          • 1030

                          #27
                          Warka nr 7 redALE

                          Pierwsza warka wg własnego pomysłu. Założenia: kolor czerwony, wyraźne akcenty słodowe.
                          Skład zasypu:
                          • pilzneński 3,2 kg
                          • melanoidynowy 0,8kg
                          • Carared 0,25kg

                          Ponieważ użyłem słodu pilzneńskiego zamiast pale ale postanowiłem zastosować króciutka przerwę białkową. Podgrzałem 13l wody do 54°C. Wsypałem słody. Po wymieszaniu uzyskałem prawie idealnie 50°C. Postój 10 minut. Podgrzewaniem i dolewaniem wrzątku (1,5l) doszedłem do niecałych 67°C. Przerwa. Po godzinie próba jodowa wykazuje obecność skrobi. Po kolejnej 0,5h dalej. Temp. zacieru spadła poniżej 60°. Podgrzałem do 67°C i zostawiłem jeszcze na 0,5h. Próba jodowa prawie ok (chromolić różnicę). Całkowity czas zacierania 2 godziny .
                          O problemach z filtracja już pisałem (zajęła mi z wysładzaniem 2 godziny). Wyszło jakieś 24 litry brzeczki 11°blg
                          Warzenie 70minut: 35g Marynki po 10 minutach, 30g Lubelskiego po 60min. Chłodzenie w wannie do 22°C 1,5h. Przelewałem do fermentora cienkim wężykiem (fi 5mm), jak to widać na zdjęciu. Myślę, że brzeczka dobrze sie napowietrzyła. Czas przelewania ok 25 minut. Na dnie gara pozostał ładny osad. Brzeczka w 22°C miała 12,5°blg (po korekcie odczytu). Kolorek wyszedł całkiem, całkiem, czerwonawy. Zobaczymy jaki będzie po fermentacji. Dolałem jeszcze litr zimnej wody, bardziej, żeby dodatkowo natlenić niż rozcieńczyć. Wyszło 21litrów o końcowym stężeniu 12°blg. Jest mocno gorzka. Przesadziłem z Marynką ale żyje nadzieją, że z czasem gorycz złagodnieje.
                          Brzeczkę zadałem drożdżami safebrew T-58. Tym razem nie dam im spokojnie osiąść na dnie .
                          Fermentor zamknąłem rurką, żeby wiedzieć kiedy ruszy fermentacja. W nocy obudziło mnie bulgotanie. Wywaliłem wodę z rurki i spałem spokojnie dalej.
                          Pozdrawiam,
                          Jacek
                          Świentechlywiki

                          Comment

                          • Marek-C
                            Senior
                            • 12-2005
                            • 848

                            #28
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jkocurek
                            Pierwsza warka wg własnego pomysłu. Założenia: kolor czerwony, wyraźne akcenty słodowe.
                            Skład zasypu:
                            • pilzneński 3,2 kg
                            • melanoidynowy 0,8kg
                            • Carared 0,25kg

                            Ponieważ użyłem słodu pilzneńskiego zamiast pale ale postanowiłem zastosować króciutka przerwę białkową. Podgrzałem 13l wody do 54°C. Wsypałem słody. Po wymieszaniu uzyskałem prawie idealnie 50°C. Postój 10 minut. Podgrzewaniem i dolewaniem wrzątku (1,5l) doszedłem do niecałych 67°C. Przerwa. Po godzinie próba jodowa wykazuje obecność skrobi. Po kolejnej 0,5h dalej. Temp. zacieru spadła poniżej 60°. Podgrzałem do 67°C i zostawiłem jeszcze na 0,5h. Próba jodowa prawie ok (chromolić różnicę). Całkowity czas zacierania 2 godziny .
                            O problemach z filtracja już pisałem (zajęła mi z wysładzaniem 2 godziny). Wyszło jakieś 24 litry brzeczki 11°blg
                            Warzenie 70minut: 35g Marynki po 10 minutach, 30g Lubelskiego po 60min. Chłodzenie w wannie do 22°C 1,5h. Przelewałem do fermentora cienkim wężykiem (fi 5mm), jak to widać na zdjęciu. Myślę, że brzeczka dobrze sie napowietrzyła. Czas przelewania ok 25 minut. Na dnie gara pozostał ładny osad. Brzeczka w 22°C miała 12,5°blg (po korekcie odczytu). Kolorek wyszedł całkiem, całkiem, czerwonawy. Zobaczymy jaki będzie po fermentacji. Dolałem jeszcze litr zimnej wody, bardziej, żeby dodatkowo natlenić niż rozcieńczyć. Wyszło 21litrów o końcowym stężeniu 12°blg. Jest mocno gorzka. Przesadziłem z Marynką ale żyje nadzieją, że z czasem gorycz złagodnieje.
                            Brzeczkę zadałem drożdżami safebrew T-58. Tym razem nie dam im spokojnie osiąść na dnie .
                            Fermentor zamknąłem rurką, żeby wiedzieć kiedy ruszy fermentacja. W nocy obudziło mnie bulgotanie. Wywaliłem wodę z rurki i spałem spokojnie dalej.
                            Zbyt gorzkie nie będzie! Zobaczysz. Filtracja rzeczywiście długa...
                            Zimna woda była przegotowana?

                            pozdrawiam Marek
                            Uważaj co Twoje dziecko robi w internecie - następnym razem zabierze Twój dowód...

                            Comment

                            • jkocurek
                              Senior
                              • 12-2006
                              • 1030

                              #29
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marek-C
                              Zbyt gorzkie nie będzie! Zobaczysz. Filtracja rzeczywiście długa...
                              Zimna woda była przegotowana?

                              pozdrawiam Marek
                              Filtracja długa bo straciłem sporo czasu na zmianie sprzętu.
                              Woda oczywiście nieprzegotowana - przefiltrowana przez węgiel aktywny (Instapure) kranówka. W przegotowanej to za dużo tlenu nie ma
                              Co myślisz o natlenieniu przy przelewaniu do fermentora? Wystarczy? Piana zrobiła sie na ponad 2cm
                              Pozdrav, Jacek
                              Pozdrawiam,
                              Jacek
                              Świentechlywiki

                              Comment

                              • Maidenowiec
                                Senior
                                • 07-2004
                                • 2287

                                #30
                                Ja stosuję parokrotne przelewanie z wiadra do wiadra i przestaję dopiero jak piana wychodzi z fermentora.
                                Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl

                                Thou shallt not spilleth thy beer!

                                Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎