Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Browar Rwoj

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Marusia
    Senior
    • 02-2001
    • 20211

    #31
    Przy pszenicach spokojnie cichą możesz sobie darować.

    Te 5 blg to stanowczo za dużo, żeby butelkować, ale to drugie spokojnie można już.
    www.warsztatpiwowarski.pl
    www.festiwaldobregopiwa.pl

    www.wrowar.com.pl



    Comment

    • rafi_4444
      Senior
      • 02-2008
      • 101

      #32
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
      Przy pszenicach spokojnie cichą możesz sobie darować.

      Te 5 blg to stanowczo za dużo, żeby butelkować, ale to drugie spokojnie można już.
      Zlałem na cichą z 2 powodów - 1 żeby ściągnac znad osadów chmielowych ( zawsze cos po dekantacji zostaje) a po 2, aby spokojnie dofermentowało. No i tak planuje z 10-14 dni potrzymać.

      Jeślibym teraz butelkował, przy takim wysokim blg to oczywiście z dużo mniejszą ilością slodkiego ( ekstrakt) do refermentacji. No ale ta opcja upadła. Jest zlane i spokojnie sobie dochodzi.
      A ja będę miał czas przygotować butelki. O ile bajtel się nie urodzi i cały czas mi zabierze ( a jest już tuż tuż na dniach prawdopodobnie )

      Comment

      • Marusia
        Senior
        • 02-2001
        • 20211

        #33
        Po co 10-14 dni? Dla pszeniczniaka to zbędne, te 3,5 niech Ci się ustoi kilka dni i butelkuj, z tamtym drugim czekaj, aż dofermentuje. Ja po 14 dniach od uwarzenia to już pszenicę piję, a nie męczę ją w fermentorach
        www.warsztatpiwowarski.pl
        www.festiwaldobregopiwa.pl

        www.wrowar.com.pl



        Comment

        • rafi_4444
          Senior
          • 02-2008
          • 101

          #34
          ha
          Może i tak zrobie jak radzisz. Jest dobre to po co czekać

          Comment

          • rafi_4444
            Senior
            • 02-2008
            • 101

            #35
            No i z braku czasu butelkowanie nastąpiło dopiero wczoraj. Poszło z fermentatora. 3 blg, dodane 200g ekstraktu pszenicznego. Wyszło 48 butelek głównie 0,5 litra i kilka 0,6 litra. Smak czysty ale już nie taki fajny jak po burzliwej. Widać jednak ze po dofermentowaniu zrobił się taki wytrawniejszy. Żadnych kwaskowatych posmaków.
            Na całe szczęście, że się wczoraj wieczorem do tego zabrałem bo najbliższe dni to może być rożnie - malutki człowieczek pojawił się dzisiaj na świecie

            Comment

            • jkocurek
              Senior
              • 12-2006
              • 1030

              #36
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika rafi_4444 Wyświetlenie odpowiedzi
              Na całe szczęście, że się wczoraj wieczorem do tego zabrałem bo najbliższe dni to może być rożnie - malutki człowieczek pojawił się dzisiaj na świecie
              Gratuluję. Zanosi się na przerwę w warzeniu, a może jednak nie ???
              Last edited by jkocurek; 21-05-2009, 19:54.
              Pozdrawiam,
              Jacek
              Świentechlywiki

              Comment

              • mwa
                Senior
                • 01-2003
                • 5071

                #37
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika rafi_4444 Wyświetlenie odpowiedzi
                Na całe szczęście, że się wczoraj wieczorem do tego zabrałem bo najbliższe dni to może być rożnie - malutki człowieczek pojawił się dzisiaj na świecie
                GRATULACJE, ciekaw jestem co za następca piwowara się na narodził. Czas na oblewanie
                Pozdrawiam Cię !!!!

                Comment

                • rafi_4444
                  Senior
                  • 02-2008
                  • 101

                  #38
                  Przerwy w warzeniu pewnie nie będzie, bo ja i tak bardzo rzadko warze.
                  Ot odczekam sobie z miesiąc dwa zanim pomyślę o czymś nowym.
                  No a co do nowego narybku piwowarskiego, to szansa zawsze istnieje. Tylko trzeba będzie w odpowiednim momencie zainteresować. Marusia i Dori miałyby towarzystwo

                  Oblewanie taaaaaaaaaaa jutro przyjeżdża zgraja wujków z ciociami na "szczepienie" maleństwa.

                  Comment

                  • dori
                    Senior
                    • 10-2004
                    • 320

                    #39
                    GRATULACJE
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika rafi_4444 Wyświetlenie odpowiedzi
                    Marusia i Dori miałyby towarzystwo
                    Przydałoby się Ja już szkolę Młodą Piwowarkę Ma dopiero 9 miesięcy, ale już łychą z mamą miesza w zacierze

                    Comment

                    • rafi_4444
                      Senior
                      • 02-2008
                      • 101

                      #40
                      Warka nr 5 - Ala Lager ala Żywiec

                      Warka nr 5
                      Ala Lager ala Żywiec

                      Ala Lager - bo z dodatkiem słodu karmelowego oraz fermentowane w temp około 16-18 C
                      Ala Żywiec - bo z przepisu Mapajaka na piwo zbliżone do Żywca, no i na suchych drożdżach.

                      Zasyp:
                      Pilzneński - 5 kg
                      Monachijski - 0,5 kg
                      Karmelowy jasny - 0,11 kg
                      Zakwaszający - 0,04 kg

                      Zacieranie :
                      54C - 15 minut
                      64C - 30 minut
                      72C - 30 minut
                      78C - 10 minut
                      80C - wysładzanie

                      Wysładzanie - 4x4 litry, 1x3 litry, 1x2 litry

                      do gotowania wyszło 37 litrów

                      Chmielenie:
                      Marynka 20g + Lubelski 14g 90 minut ( brakło mi Marynki stąd chmielenie na goryczke z udziałem aromatycznego).
                      Lubelski 8g 30 minut. Lubelski 9g 1 minuta.
                      Wyszło 27 litrów 15blg. Dolane 4,3 mineralki. Wg moich obliczeń dla uzyskania 13blg ( jeśli sie myle to proszę o korektę).
                      Jeśli ktoś ma chęć to proszę o policzenie wydajności. Mnie wydaje się niezła.
                      Chmieliny w kuflach do lodówki. Jutro zleje znad osadu, pogotuje i dodam do fermentatora.
                      Drożdże Saflager W34/70. Starter robi się od niedzieli. Rano zadam do wystudzonej brzeczki.

                      Comment

                      • rafi_4444
                        Senior
                        • 02-2008
                        • 101

                        #41
                        Drożdże zadane około 12 w południe. Ok 20 wieczorem piękna piana. Czyli - ZACZĘŁO SIĘ :-))))))

                        Comment

                        • rafi_4444
                          Senior
                          • 02-2008
                          • 101

                          #42
                          Ha, 10 lat mnie tutaj nie było.

                          Nastawiłem niedawno pierwsza warkę od daaaaaaaawna. Z puchy co prawda ale jak z czasem słabo to chociaż takie.
                          Ale pojawił się problem - miałem dwa pudełka z akcesoriami. Leżały sobie latami w jednym miejscu - tak mi się wydawało do wczoraj. Okazało się, że wsysło gdzieś pudełko z balingometrem i gretą. Wiem, że w końcu się znajdą, ale zanim się znajdą to przydałoby się jakoś tą warke zabutelkować. Czy ktoś z okolic Mysłowic, Sosnowca, lub przyległych mógłby poratować balingometrem i kapslownicą na kilka dni gdy nadejdzie już czas butelkowania - w ciągu kilku najbliższych dni. Odwdzięczę się kilkoma piwkami - choć czy będą pijalne to dopiero się okaże ))

                          Comment

                          • e-prezes
                            Senior
                            • 05-2002
                            • 19159

                            #43
                            Czyli można wrócić po latach do warzenia? Czekamy efektów...

                            Comment

                            • sredstvom
                              Senior
                              • 10-2015
                              • 362

                              #44
                              W najgorszym wypadku masz w Chorzowie na 3. Maja ("wizawi" kosciola) sklep piwowarski :-)
                              Czy napija sie panowie piweczka?

                              Comment

                              • rafi_4444
                                Senior
                                • 02-2008
                                • 101

                                #45
                                E-Prezes

                                Można wrócić. Czy na stałe to jeszcze nie wiem. Zobaczę. Nosi mnie często, żeby coś uwarzyć. Ale mając na uwadze czas ile zabierałem się za te puchy.....
                                No ale może będzie to własnie ten przełom ) Są rzeczy, których się nie robi. Kupuje: jakieś jedzenie albo różnego rodzaju napitki. Jak się już zdecyduje, podejmę wyzwanie i wyjdzie to radocha jest spora. Z własnym piwem też tak jest.

                                sredstvom - no w najgorszym razie tak trzeba będzie. Butelkowanie już na dniach, a nie mam pojęcia gdzie jeszcze w domu mogę pudełka z potrzebnymi akcesoriami szukać. Najlepsze jest to, że jeśli dokonam tego zakupu to nie minie tydzień i zguba się znajdzie. Niemal zawsze tak jest, że coś się traci jak jest potrzebne. Jak tylko przestaje być potrzebne to od razu się pojawia i to niemal pod ręką )))

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎