Grudziądz: na Kalinkowej się warzy.

[MarkOzz]

Artur, sprawdź proszę kapsel, może ja Ci "3" zamiast '5" dałem

[artur2]

Dałeś mi 2 i 5 - na 100%.

[MarkOzz]

Warka 5 - po opinii Artura postanowiłem przeanalizować jeszcze raz walory smakowo-zapachowe tego piwa z kontekście procesu produkcji. I tak:
1. piwo ma bardzo wyraźne posmaki obce pilsowi, choć ciekawe: a'la chlebowe, miodowe. W każdym bądź razie pomimo, iż są wadą to nie drażnią, a wręcz odwrotnie, np. moją żonę cieszą . Moim zdaniem przyczyną może być źle przeprowadzona dekokcja, wzrost temperatury do ok 15C przez ok. 1 dobę podczas burzliwej (ktoś zamknął mi okno w piwnicy).
2. sugestie o weizenowatości są trafne, choć należy podkreślić, iż nie ma w ogóle ani bananów ani goździków, zasyp był typowo jęczmienny, drożdże dolnej fermentacji o raczej obojętnym profilu smakowym.
3. Brak owocowości, świadczy o tym, iż temperatura fermentacji nie była aż tak mocno za wysoka.
4. Pierwszy (i jak na razie ostatni) raz użyłem granulatu Saaz, może też trochę wprowadził "niecodzienne" posmaki.
Piwo na konkurs się nie nadaje, ale do wypicia jak najbardziej.

[MarkOzz]

Warka 9 zabutelkowana, wyszło 28l, cukier 220g, BLG końcowe 3 - istny szatan te Rogate . Smak oczywiście jeszcze mocno niedojrzały, alkoholowy . Wyjeżdża na pół roku na wakacje, żeby sobie porządnie odpoczęło.

[MarkOzz]

Warka 10, DEKADENCKIE, warzone w dn. 24.04.2010

- Pale Ale Maris Otter 4,2kg
- Cara 18-22 EBC 0,5kg
- Marynka 40g
- East Kent Goldings granulat 40g
- Wyeast 2565 Koelsch (gęstwa po cichej z warki 9)

65C – wsypanie słodów
68C – 60min.
76C – filtracja

Gotowanie 70min., Marynka od początku, East Kent Goldings 20g na 20min., East Kent Goldings 20g na 5 min. Wyszło ok. 29l – 11,5blg.

[MarkOzz]

Warka 10 przelana na cichą przy 2blg. W sumie to ta cicha bardziej głośna będzie, bo zapomniałem, że nie założyłem separatora osadów i sporo drożdżaków wyemigrowało razem z piwem .

[MarkOzz]

Warka 10 zabutelkowana w dniu 13.05, wyszło 27l, cukier 180g, BLG końcowe 1. Oj, nie wyszło to zacieranie na słodko, nie wyszło. Coś mi się wydaje, że dzikich lokatorów mam w swoim browarku... No nic, mi tam posmaki pszeniczne nie przeszkadzają, piwo z założenia bezstylowe, a może zmienię nazwę na np. Lecz Lecz .

[MarkOzz]

Warka 11, WIT, warzone w dn. 14.05.2010

- pilzneński 2,6kg
- pszenica niesłodowana 2,3kg
- płatki owsiane 0,4kg
- lubelski 30g
- curacao 10g
- suszona skórka słodkich pomarańczy 10g
- kolendra 10g
- Brewferm Blanche

20C – wsypanie pszenicy, płatków owsianych, 0,2kg pilzneńskiego
50C – 30min.
66C – 20min.
85C – 10min.
dolanie wody, ustalenie temp. na 65C, dodanie reszty pilzneńskiego
63C – 45min.
72C – 35min.
78C – filtracja

Gotowanie 60min., lubelski od początku, wszystkie przyprawy na 10min. Wyszło ok. 26l – 11blg.
Do wczoraj zeszło do 6blg, temperatura fermentacji ok. 18C. Planuję dodać podczas butelkowania (razem z cukrem do refermentacji) ok. 200ml. roztworu z 10min. gotowania 10g curacao i 10g kolendry w woreczku, czy może lepiej te przyprawy na cichą?
Pierwotnie miały się znaleźć w garze na ostatnie 2 minuty gotowania, ale zapomniało mi się jakoś…

[MarkOzz]

Warka 12A i 12B, REMANENTOWE, warzone w dn. 14.05.2010

Po remanencie w browarku postanowiłem zużyć resztki słodów oraz przeterminowanych drożdżaków, także wyszło takie "cudo".

- pszeniczny 2,8kg
- Pale Ale Maris Otter 0,8kg
- wiedeński 0,8kg
- Cara 18-22 EBC 0,5kg
- pilzneński 0,4kg
- ekstrakt słodowy jasny 0,25kg
- lubelski 40g
- WB-06 (12A)
- WLP320 American Hafeweizen (12B)

20C – wsypanie słodu pszenicznego na ok. 1h przed podgrzewaniem
43C – 30min.
dolanie wody, ustalenie temp. na 70C, dodanie pozostałych słodów
72C – 70min.
78C – filtracja

Gotowanie 60min., cały chmiel na 60min., wyszło ok. 32l – 12blg, podzielono równo do dwóch fermentorów i zadane drożdżami j/w.
Do wczoraj 12A zeszło do 5blg, 12B – nie sprawdzałem, ale bulgocze, temperatura fermentacji ok. 18C.

[MarkOzz]

Dziś zabutelkowałem 114 butelek, ufff... I tak:
- Warka 11, odfermentowało do 2,5 blg, ostatecznie wyszło 24l, zabutelkowano z dodatkiem 210g cukru oraz 150ml nalewki sporządzonej z 10g curacao i 10g kolendry w wódce
- Warka 12A (oznaczenie na kapslu 12/1, bo stwierdziłem po pierwszej butelce, że jakoś "A" mi nie wychodzi), odfermentowało do 2 blg, wyszło 15l zabutelkowane z 130g cukru
- Warka 12B (na kapslu "12"), odfermentowało do 3,5blg, zabutelkowano prawie 17l z dodatkiem 145g cukru

Obie warki bez cichej, drożdże po 2 tygodniach dobrze opadły i dekantacja bezproblemowa do ostatniej kropelki.

[MarkOzz]

Warka 7, RUDEs, warzone w dn. 9.02.2010
(...)
Piwo wyszło ”małopijalne”… Żeby chociaż skwaśniało, to by człowiek płakał i wylewał w kanalizację. Smak permanentnie drożdżowy i… jabłkowy, mocno kwaskowate, nie czuć w ogóle goryczki ani aromatu chmielu. Po dwóch tygodniach od zabutelkowania dodałem ok. 2-3ml silnego wywaru z Marynki. Po poru dniach spróbowałem – smakowało jak Reds rok po terminie ważności, bleeeeeeeee!!! No cóż niech sobie stoi i ”dojrzewa”, napiszę wrażenia, gdy w desperacji zdecyduję się powtórzyć degustację. (...)

No i nadszedł czas desperacji... Piwo nadal jest niesmaczne, ale żadnych objawów zepsucia nie ma. Samo pije się ciężko, także zaczynam eksperymenty z przyprawianiem w szklance bezpośrednio przed spożyciem.

dziś v1.
Imbir, goździk, skórka pomarańczowa - ok. 4ml/pokal roztworu wyciągu alkoholowego (sporządzonego wczoraj) . Czuć wyraźnie imbir i to chyba słuszna koncepcja. Smakuje dużo lepiej niż oryginał.

[MarkOzz]

Warka 14, WIT II, warzone w dn. 22.11.2010

- pilzneński 3,1kg
- pszenica niesłodowana 2,5kg
- owies niesłodowany 0,5kg
- lubelski szyszka 2009 30g
- curacao 20g
- świeżo starta skórka z 1 cytryny
- kolendra 20g
- Brewferm Blanche

20C – wsypanie pszenicy, owsa i 0,3kg pilzneńskiego na ok. 6h przed podgrzewaniem
50C – 30min.
66C – 20min.
85C – 20min.
dolanie wody, ustalenie temp. na 65C, dodanie reszty pilzneńskiego
65->62C – 45min.
73->70C – 45min.
80C – filtracja

Gotowanie 60min., lubelski od początku, wszystkie przyprawy na 10min. Wyszło ok. 31l – 11,5blg.
Fermentacja w temp. ok. 19C

[MarkOzz]

Warka 15, JESIENNE, warzone w dn. 22.11.2010

- Pale Ale 5,0kg
- monachijski 0,3kg
- Castle Crystal 150EBC 0,2kg
- Marynka szyszka 2009 40g
- lubelski szyszka 2010 40g
- Danstar Nottingham

60C – wsypanie słodów
72->69C – 60min.
78C – filtracja

Gotowanie 70min., Marynka od początku, lubelski na 15min. Wyszło ok. 29l – 12,5blg. Temperatura fermentacji ok. 18C.

[MarkOzz]

Warka 15 przelana na cichą - 3blg. Warka 14 - po tygodniu 4blg, zdecydowałem się zostawić na burzliwej - temperatura w piwnicy 17C i chyba nie będę robił cichej.

[MarkOzz]

Warka 16, SPOKOJNE, warzone w dn. 27.11.2010

- pilzneński 3,5kg
- wiedeński 1,1kg
- Cara 18-22 EBC 0,5kg
- miód lipowy 0,3kg
- Marynka szyszka 2010 40g
- Tettnanger granulat 30g
- Danstar Nottingham (gęstwa po burzliwej z warki 15)

65C – wsypanie słodów
68C – 60min.
78C – filtracja

Gotowanie 60min., Marynka od początku, Tettnanger na 10min., miód na 10min. Wyszło ok. 29l – 12blg. Pierwszy raz wlałem pełny fermentor (ok. 2cm do pokrywy) i zastosowałem wężyk w otworze na rurkę fermentacyjną z odprowadzeniem do 1,5l PETa z roztworem pirosiarczanu. Spodziewam się przy fermentacji w 17C niską pianę, także mam nadzieję, że "instalacja" zda egzamin.