Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Browar Bociana

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • Kazimierz_W
    replied
    #152 Pils Środkowoeuropejski
    Piwo trafiło do butelek przy stanie 4BLG, co po refermentacji da 5,1%alko. Dałem 120g cukru na 24l. Zapowiada się bardzo słodowo, gorzko i aromatycznie. To lubię.
    Patrząc na podstawę i kolor, przy zmianie chmielenia, świetny materiał na Lager Wiedeński.

    #153 Suomi Sahti Perkele
    Po 4 dniach przelałem na cichą do balonu. Całkiem sprawne te piekarnicze bo z 17BLG w tym czasie zjadły do 6BLG. Temperatura cichej fermentacji 11*C, po 10 dniach planuje butelkowanie bez żadnych dodatków.

    Problem w tym, że nie mam już wolnych skrzynek, ani butelek. Planowana szkocka wiosna będzie musiała poczekać z miesiąc, ale skąd ja wezmę flaszki na 24l Sahti?
    Lubię mieć tylko takie problemy

    Leave a comment:


  • Kazimierz_W
    replied
    Suomi Sahti Perkele

    # 150 Porter żytni
    Piwo w połowie tygodnia w końcu trafiło do butelek, głownie małych. Wyszło mega gęste, coś jak olej silnikowy. Zlewanie z balona trwało i trwało.... Piwo zeszło do 6BLG, co daje po refermentacji ~8,4%. Na 20l dałem 100g cukru. Szarpnąłem się nawet i pozdejmowałem etykiety ze wszystkich butelek, nakleję jakieś własne. Degustacja jesienią.

    #151 Schwarzbier
    Piwo zeszło do 2BLG, co po nagazowaniu da 5,4% alko. Wyszło na prawdę spoko, czego nie udało mi się zlać z balona, trafiło do szklaneczki i stamtąd bezpośrednio do gardła

    #152 Pils środkowoeuropejski
    Parę dni temu piwo trafiło do balona po porterze. Wczoraj dodałem jeszcze 50g Amora Preta na podbicie aromatu. Butelkowanie za jakieś 2-3 dni.

    #153 Suomi Sahti Perkele
    Jakiś czas z tyłu głowy miałem pomysł na Sahti. Aż tu pewnego dnia Paweł Leszczyński doniósł, że przywiózł dedykowane fińskie drożdże do Sahti i można je brać z siedziby PSPD. Akurat byłem w stolicy w okolicy więc pobrałem porcję dla mnie i jeszcze dwu kolegów z naszego OT.
    Zasyp: 7kg mieszanki Sahti z Viking Malt. Cały słód wsypałem do 15l wody o temp. 8*C. Bardzo ciężko się to mieszało więc dolałem ze 2l wrzątku. Na szczęście wysiłek uprzyjemniała mi fińska muzyka (jako element magiczny i regionalny całego procesu), np. "Suomi Finland Perkele" zespołu Impaled Nazarene. Nazwa tego albumu była inspiracją do nazwy piwa.
    Przerwa 45min w temp 65*C. Następnie podniesienie do 70*C na jakieś 20min. Wtedy też dodałem 4g jałowcowych jagód. Podczas podnoszenia do 76*C coś mnie tknęło i rozgniotłem je wszystkie. Aromat zrobił się wtedy bardzo intensywny.
    Filtracja przy użyciu gałązek jałowca z ogrodu mamy oraz siana podradzionego królikowi.
    Gotowanie około 4-5min wraz z paroma szyszkami dzikiego chmielu.

    Efekt nie do końca jak zamierzałem, bo mam 25l, 17BLG. Wolał bym 17l, 25BLG, ale i tak się wypije
    Drożdże, ok 25g (prasowanych w kostce) zadałem w temp 20*C.

    Dwóch kolegów z naszego OT również teraz wzięło się za bary z tym piwem-niepiwem więc zapowiada się panel degustacyjny.
    Attached Files

    Leave a comment:


  • Kazimierz_W
    replied
    Zdążyć przed wiosną

    Już za parę dni wiosna, a ja mam jeszcze jednego dolniaka w planie. Nie było co tracić czasu, a jeszcze piwa stoją w balonach.

    #149
    Koźlak zeszedł do 4 BLG, co daje 7,5% alko. Zabutelkowałem 22l z dodatkiem 106g cukru. Zapowiada się smakowicie.

    #151
    Do balonu po Koźlaku przelałem Schwarzbier'a. Piwo ma 3BLG. Postoi parę dni i rozleję do butelek razem z porterem.

    #152 Pils środkowoeuropejski
    Wymyśliłem takie w zeszłym roku i bardzo mi smakowało. Tym razem na chmielu Amora Preta z Polih Hoops, które podarował mi kolega.
    Zasyp słodów: wiedeński 3kg, monachijski jasny 1,5kg, monachijski ciemny 1,5kg. Zacieranie w 15l wody w temp.: 52*C -5min, 62*C- 20min, dolałem 2l wrzątku by podnieść do 72*C -40min, 76*C i filtracja 12l wody.
    Gotowanie 90min. Chmiel po 50g w trzech porcjach na: 90min, 30min i 1min.
    Drożdże po Schwarbier'rze zadałem w temperaturze 14*C. Dolałem wody by osiągnąć 13BLG i 25l.

    Leave a comment:


  • Kazimierz_W
    replied
    # 148 Pils
    Piwo zeszło do 2BLG, co oznacza, że po refermentacji mam 5,4%alko. W smaku, aromacie i klarowności cud, miód. Na 22l piwa dałem 100g cukru.

    #150 Żytni porter
    Piwo kilka dni postało w temperaturze 15-16*C celem dofermentowania. Gdy Pils z balonu przeniósł się do butelek, w to miejsce od razu trafił porter.

    #151 Schwarzbier
    Przy tym piwie po raz pierwszy zrobiłem starter drożdżowy. Około 0,5l brzeczki miałem zamrożone po jakiś tam piwie. Dwa dni przed warzeniem zawartość fiolki FM31 przelałem do zagotowanej i schłodzonej brzeczki. Starter trafił też na parę godzin do lodówki, by drożdże oddzielić od płynu.
    Zasyp: pilzeński 2kg, monachijski jasny 1kg, monachijski ciemny 1,25kg, barwiacy 0,3kg (dodany na sam koniec zacierania). Zacieranie w 13l wody przez 60min w temp 66-68*C. Podgrzanie do 78*C i filtracja 13l wody.
    Gotowanie 60min: 30g Magnat na 55min, 50g Lubelski na 10min + mech.
    Po drobnej korekcie wodą mam 23l, 12BLG. Drożdże zadałem w temp 12*C, fermentacja 9*C.

    Leave a comment:


  • Kazimierz_W
    replied
    # 148 Pils
    Piwo zeszło do 2BLG, co oznacza, że po refermentacji mam 5,4%alko. W smaku, aromacie i klarowności cud, miód. Na 22l piwa dałem 100g cukru.

    #150 Żytni porter
    Piwo kilka dni postało w temperaturze 15-16*C celem dofermentowania. Gdy Pils z balonu przeniósł się do butelek, w to miejsce od razu trafił porter.

    #151 Schwarzbier
    Przy tym piwie po raz pierwszy zrobiłem starter drożdżowy. Około 0,5l brzeczki miałem zamrożone po jakiś tam piwie. Dwa dni przed warzeniem zawartość fiolki FM31 przelałem do zagotowanej i schłodzonej brzeczki. Starter trafił też na parę godzin do lodówki, by drożdże oddzielić od płynu.
    Zasyp: pilzeński 2kg, monachujski jasny 1kg, monachijski ciemny 1,25kg, barwiacy 0,3kg (dodany na sam koniec zacierania). Zacieranie w 13l wody przez 60min w temp 66-68*C. Podgrzanie do 78*C i filtracja 13l wody.
    Gotowanie 60min: 30g Magnat na 55min, 50g Lubelski na 10min + mech.
    Po drobnej korekcie wodą mam 23l, 12BLG. Drożdże zadałem w temp 12*C, fermentacja 9*C.

    Leave a comment:


  • Kazimierz_W
    replied
    Browar na 150!!

    #146 Lager Wiedeński
    Po dwu tygodniach otworzyłem pierwszą butelkę. Odgazowana próbka pokazała 7BLG. Piwo jest niedobre, niedofermentowane. Nie zrobiłem startera, drożdży z samej fiolki było za mało, nie dały rady. Moja wina, będę wszytko wylewał z butelek. Niestety zamiast we własne gardło, pójdzie w gardziel odpływu.

    #147 Monachijskie ciemne
    Następne piwo na tych samych drożdżach już wyszło bardzo ładnie. Monachijskie zeszło do 4BLG, na 23l dałem 110g cukru. Po refermentacji powinno być 5% alkoholu.

    #148 Pils
    Parę dni wcześniej przeniosłem piwo w 16*C by ładnie dofermentowało. Następnie do balona i 9*C. Drożdże zebrane, tego samego dnia trafiły do następnej, można powiedzieć jubileuszowej warki.

    #150 Porter żytni
    Porter bałtycki robię chyba drugi raz w życiu. Tym razem wymyśliłem sobie taki z żytem. Jeszcze takiego nie piłem, więc w boju sprawdzę czy to smaczny wynalazek.
    Zasyp słodów: pilzeński 2kg, żytni 2kg, monachijski jasny 1,5kg, monachijski ciemny 1,5kg, Carmel Pale 0,2kg, Caraaroma 0,15kg, barwiący 0,15kg.
    Zacieranie w 18l wody: 55*C - 15min, 65*C - 60min, 72*C -15min, 76*C i filtracja. Ta trwała ze cztery godziny, dolałem 11l wody.
    Gotowanie: po około 10 min. gotowania wrzuciłem 30g Magnata na 60min, na 2 min. przed końcem dosypałem 33g Lubelskiego.
    Wyszło mi 21l, 21BLG. Drożdże FM31 zadałem w temp. 13*C, fermentacja w 9*C.

    #149 Koźlak
    Przeniosłem w 16*C by już dofermentowało ładnie.

    Leave a comment:


  • Kazimierz_W
    replied
    Konserwatywne szaleństwo dolnej fermentacji

    Ponad tydzień temu #146 (Lager wiedeński) trafił do butelek. Niestety, ponieważ nie odgazowałem próbki, nie wiem do ilu BLG mi zeszło i ile mam alkoholu. Absurdalny wynik 9 BLG, jest nie do przyjęcia. W smaku nie czuć żadnego zakażenia. Zaparłem się i na 24l dałem 100g cukru i do butelek. Na razie żadnych granatów nie ma. Niech się dzieje co ma się dziać!
    # 147 Monacijskie ciemne trafiło do balona na cichą. Drożdże do słoika.

    #148 Pils
    Piwo wzorowane na niemieckiej wersji. Zasyp: pilzeński 4kg, Carmel Pils 0,5kg, zakwaszajacy 0,15kg. Zacieranie w 15l wody w temperaturze 55*C przez 15min, 60*C - 15min, 65*C - 45min, 77*C i filtracja 11l wody.
    Gotowanie: 30g Magnat na 60min, 25g Lubelski na 30min, 8g Spalt Select + 17g Lubelski na 1min.
    Wyszło 23l, 12BLG. Zadałem podarowane ze słoika FM 31 w temp. 13*C. Fermentacja w 9*C.

    W ten piątek za to wziąłem się za: #149 Koźlak
    Klasycznego koźlaka robiłem pierwszy raz w życiu. Sprawdziłem różne przepisy i zrobiłem go tak: pilzeński 2kg, monachijski ciemny 1kg, wiedeński 2kg, monachijski jasny 0,7kg, karmelowy jasny 0,8kg, Caraaroma 0,25kg. Zacieranie w 17l wody w temp. 62*C przez 30min, 72* 40min, 78 i filtracja 13l wody.
    Gotowanie przez 60min. 20g Magnat na 55min, 20g Lubelski na 10min+ mech irlandzki.
    Wyszło mi 22l, 18BLG. Drożdże FM31 zadałem ze słoika w temp. 14*C. Fermentacja w 9*C.

    Leave a comment:


  • Kazimierz_W
    replied
    #146
    Po 10 dniach piwo przeniosłem w 14*C by dofermentowało. Po kolejnych 4 dniach przelałem do balonu i wyniosłem w 10*C. A one kurcze mi zaczęło dalej fermentować. Drożdże na wierzchu i bul rurka niespiesznie robi. Nic to, może te drożdże tak mają. Reszta drożdży trafiła do słoika.

    #147 Monachijskie ciemne
    Tradycyjnie jak co roku Monachium i Wiedeń goszczą w moim wiadrze. Nie inaczej tej zimy. Jak na etykiecie komercyjnego piwa: sprawdzona receptura, wieloletnia tradycja. No i wyszło po latach, że tak jest i u mnie w Browarze.
    Zasyp: 5kg Monachijski jasny. Zacieranie w 17l wody, przez 60min, w 68*C. Po dodaniu słodów do wody temperatura początkowo wynosiła charakterystyczne 66,6*C. Zły duch czuwał nad tym piwem, co wyszło na końcu!
    Filtracja 13l wody, złoże się szybko ubijało więc musiałem kilkukrotnie je nacinać. Niestety ze 2l brzeczki (6BLG) musiałem wylać, bo mi się w garze nie mieściła. Widać to na zdjęciu.
    Gotowanie: 30g Marynka w szyszce + 10g Spalt Select (w woreczku) na 60min, 17g Spalt Select + mech na 10min.
    Wyszło 24l 13 BLG!! Zarombiasty wynik, dzięki zły duchu! Zadałem gęstwą FM31 ze słoja w temperaturze 10*C.
    Attached Files

    Leave a comment:


  • Kazimierz_W
    replied
    #145 Harcerskie
    Stało w wiadrze ponad dwa tygodnie, bo nie miałem kiedy go zabutelkować. Piwo tradycyjnie zeszło do 2 BLG, dodatek 200g cukru na 20l da odpowiednio duże nagazowanie. Alkohol 1%.
    Miałem przyjemność próbować pilotażowych piw niskoalkoholowych (też 1%) na nowych drożdżach z FM. Spoko, choć ilość aromatów jakie one produkują jest dość znaczna. Jak na razie raczej zostanę przy tradycyjnym, sprawdzonym przepisie na Harcerskie, gdzie mam aromaty chmielowo-słodowe.

    #146 Lager wiedeński
    Święta to czas wysypiania się, rodzinnego obżarstwa oraz leżenia na kanapie przed telewizorem. Nie dla mnie. Ja przed 8 rano byłem już na warzelni, by zainaugurować w końcu sezon dolnej fermentacji. Tradycyjnie, jak co roku wziąłem się za, tak lubiany przez mnie i rodzinę, Lager wiedeński.
    Zasyp: 5kg wiedeński, 0,6kg biscuit, garść monachiskiego (by trochę zaciemnić piwo i nadać mu bardziej współczesną barwę). Zacieranie przez godzinę w 16l wody w temp. 65*C. Ponieważ musiałem wyjść na trochę temperatura mi spadła. Wróciłem, podgrzałem do 78*C i filtracja 13l wody.
    Gotowanie: 40g Marynka szyszki w woreczku na 60min, 15g Spalt Select + mech irlandzki na 10min. Schłodziłem do 25*C i wystawiłem wiadro na zewnątrz.
    Magia świąt dosłownie dotknęła mojego piwa. Wyszło mi aż 25l, 13BLG (musiałem dolać ze 3l wody). Zadałem prosto z fiolki FM31 Bawarska dolina w temperaturze 15*C. Stoi w spiżarni gdzie jest około 9*C.
    Wszelkie czynności (butelkowanie, mycie sprzętu, sprzątanie) zakończyłem idealnie na obiad o 15.00. Tak lubię

    Leave a comment:


  • Kazimierz_W
    replied
    #144 Porter Angielski
    Piwo zapakowane do butelek. Zeszło do 3 BLG. Na 21l dałem 85g cukru. Alkohol 4,3%. Zapowiada się smakowicie.

    #145 Harcerskie
    Ostatnie tak dobrze mi się piło, że postanowiłem dorobić jeszcze jedno na zakończenie sezonu górnej fermentacji.
    Tym razem innowacja w zasypie. 1kg pilzeński, 1kg karmelowy 30, 0,2kg płatki jęczmienne błyskawiczne. Piana w tym lajcie zawsze jest extra, ale co tam, trzeba się bawić.
    Zacieranie w 9l wody w 73*C przez około 30min. Podgrzanie do 78*C i filtracja.
    Gotowanie 60min, 20g Marynka w szyszkach na cały czas. 10g Marynki i 10g Admiral na 30min, 40g Admiral na 1min. Dawno nie używałem chmielu w szyszkach i zapomniałem jakie straty płynu to daje. Następne użycie szyszki w zestawie z woreczkiem.
    Wyszło mi tylko 21l, ekstrakt 4,5BLG. Zadałem odłożonymi tydzień temu drożdżami po porterze w temp. 19*C.

    Leave a comment:


  • Kazimierz_W
    replied
    #143 Ciemna pszenica
    Piwo wczoraj trafiło do butelek. Zeszło do 2BLG, co daje mi po refermentacji 5,5%alko. Na 20,5l dałem 200g cukru. Zapach i smak zapowiada smaczne piwo. Warto było wiadro przestawiać 4 razy.

    #144 Porter angielski
    Piwo przelałem do balona na cichą. Pachnie ładnie. Trochę drożdży odłożyłem do słoika, bo może jeszcze Harcerskie bym zrobił.

    Leave a comment:


  • Kazimierz_W
    replied
    Zakończenie sezonu letnio-jesiennego

    Dziś ostatnie piwo z sezonu górnofermentacyjnego i ostateczne wykończenie wszelkich zapasów.

    #144 Porter angielski
    Zasyp: pale ale 3,6kg, brown 0,44kg, Caraaromat 0,3kg, płatki owsiane błyskawiczne 0,18kg, Carafa Special 0,1kg (mash out). Zacieranie w 65*C przez godzinę. Dodatek Carafa i podgrzanie do 76*. Filtracja wodą o temp 76*C.
    Gotowanie 65min: 20g Fuggle na 60min, 10g Fuggle + mech na 15min, 30g First Gold na 5min.
    Wyszło mi 23l, 11BLG. Zrehydratyzowane S-04 zadałem w temp. 18*C.
    Fermentacja winna iść w temp. 17*, tak jak pszeniczne ciemne obok.
    Taki widok cieszy
    Attached Files

    Leave a comment:


  • Kazimierz_W
    replied
    Generalnie warto kalibrować sobie co jakiś czas (raz na rok) urządzenia pomiarowe. Karteczka w spławiku może się przesunąć. Termometr rozwichrować. Jedyne co się nie rozreguluje to namalowana skala litrów na wiadrze. Ale to co jakiś czas się rysuje i zakaża piwo.

    Leave a comment:


  • Kazimierz_W
    replied
    Z tym moim to wszytko jest możliwe. Dwa lub trzy razy wpadł mi do gorącej brzeczki. A że nadal "działał", to....no....
    Teraz kupię sobie taki panelowy z przyssawką z tyłu... i alarmem.

    Leave a comment:


  • Joosto
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Kazimierz_W Wyświetlenie odpowiedzi
    Zagadka płytko odfermentowanych piw rozwiązana!
    Sprawdziłem dokładność działania mego termometru i okazało się, że zaniża o 3*C.
    A to dobre ! Ten elektroniczny ?

    Chyba od tej chwili zacznę jednak używać dwóch : alkoholowego i elektronicznego. Jedno i drugie zawodzi, trzeba mieć kontrolę nad kontrolą

    Leave a comment:

Przetwarzanie...
X
😀
🥰
🤢
😎
😡
👍
👎