Wczoraj w końcu zabutelkowałem. Bardzo ładnie się sklarowało. FG 1,014, co da po refermentacji 5,5%alko. Na 25l piwa dałem 135g glukozy. Zapowiada się bardzo eleganckie, pełne w smaku, zdecydowanie stylowe i w moim guście

#112 Winter Warmer
Również wczoraj, przelałem na cichą. Tym razem drożdże słabo się zbijały i piwo jest dość mętne. Postoi parę dni w 10*C to się sklaruje. Długiej cichej robić nie będę bo już miesiąc stoi. Niestety do picia będzie dopiero koło wiosny, wiec pewnie większość odłożyć trzeba będzie na kolejną zimę.
Na kolejny sezon zimowy, plany mam bardzo niemiecko-klasyczne: ciemne, pils niemiecki, maibock, monachijskie ciemne i lager wiedeński.
Leave a comment: