Niezależny browar domowy "Pod Baranem"

[bielok]

Warka #73

Witam.

Warka przelana na cichą, odfermentowanie 8 blg. W smaku bardzo niedobre. Postoi tydzień na cichej i się zobaczy. Najprawdopodobniej kanał.

[bielok]

Warka #73

Elo.

Warka przelana do kega i jednego peta 1,5l. W smaku zdecydowana poprawa, jeszcze trochę odfermentowało do 6 blg. Na dnie wiadra bardzo duża ilość drożdży jak na fermentację cichą. Zdaje się że będzie dobrze

[bielok]

Warka #74

Warka #74 Kolesch

Słody:
5000 g - pilzneński
1000 g - pszeniczny

Chmiel:
100g - lubelski

Drożdże - starter Zymoferm Z038-2-38 Altbier

Zacieranie (słody + kranówa do pełnej objętości gara 24 l):
45*C - 10'
50*C - 10'
64*C - 30'
74*C-66*C - 140' (spowodowane wyjazdem po deskorolkę dla dziecka)

78*C - 15' i filtracja.

Chmielenie 80':
10' - 60 g lubelski
60' - 40 g lubelski i chłodnica

Wyszło 23l 15 blg. Dziś rano fermentacja trwa w najlepsze, wiadro wyląduje w piwnicy gdzie jest 18*C.

[Seta]

Drożdże - starter Zymoferm Z038-2-38 Altbier

Jak ( a zwłaszcza jak długo) startowały? Chyba ich użyję do kolejnej warki.

[bielok]

Cześć.

Już ci mówię - starter 2l 5 blg, po trzech pełnych dobach pierwsze oznaki fermentacji, po następnych dwóch dniach opadły na dno. Gęstwa przelana przegotowaną wodą i wstawiona do lodówki na 8 dni.
Start drożdży z gęstwy w 9h.

Przy tych drożdżach trzeba mieć nerwy jak postronki

[bielok]

Warka #75

Warka #75 Witold

Luźne okolicie witbiera:

Słody i nie słody:
3800 - pilzneński
200 - carared
2000 - kasza manny

Chmiel, przyprawy:
90 g - lubelski
20 g marynka
skórki z 1,5 pomarańczy, 10 g kolendry


Drożdże - gęstwa danstar Nottingham
Zacieranie:
100 *C - kasza manny + 2 ml amylazy przez 20' , obniżenie tem. do:
54*C - zasyp słodów 10'
64*C - 30'
72*C - 30'
78*C - 15' wysładzanie 20 litrami wody

Chmielenie 60' (gar z 22l brzeczki):
0' - całość lubelskiego, skórki pomarańczy
30' - kolendra

gar z 4 l brzeczki 60':
60' - całość marynki

Otrzymałem 26 l 11 blg.

[bnp]

jeżeli masz enzym scukrzający to można normalnie robić infuzję

słód i kasza do wody + enzym scukrzający + enzym upłynniający i przerwa w 64 st C dalej standardowo przerwa w 72 st C
jeżeli jedziesz z enzymami to możesz podgrzać cały zacier do temp 100 st C i wtedy filtrować


pozdr

[krys123]

jeżeli masz enzym scukrzający to można normalnie robić infuzję

słód i kasza do wody + enzym scukrzający + enzym upłynniający i przerwa w 64 st C dalej standardowo przerwa w 72 st C
jeżeli jedziesz z enzymami to możesz podgrzać cały zacier do temp 100 st C i wtedy filtrować


pozdr

enzym scukrzający - czy to jest coś takiego?

http://allegro.pl/enzym-scukrzajacy-...996608600.html

[bielok]

Cześć

enzym scukrzający - czy to jest coś takiego?

Oczywiście się machem w opisie - miało być: enzym upłynniający. Dostępny w wszystkich sklepach oferujących enzymy do zacierania zboża.

[bielok]

Warka #76 Razowe

Warka #76 Razowe

Zasyp:
2000 - żyto nie słodowane
1000 - monachijski
3200 - pilzneński
300 - owsiany (domowy z łuską)
200 - palony żywiecki
100 - czekoladowy


Zacieranie:
64*C - 40'
72*C - 40'
78*C - 15' - wysładzanie właśnie trwa

[bielok]

Warka #76 Razowe

Witam.

Filtracja zajęła mi 2h. Wysłodziłem 28 l -zdecydowanie za dużo trzeba było odparować.

Chmielenie 100':
40' - sybilla 40g

Uzyskałem 23-24l 16 blg.


Zadane gęstwą Danstar Nottinham.

[zgoda]

Warka #76 Razowe

Spodziewasz się jakiegoś "razowego" charakteru?

[bielok]

Cześć

Spodziewasz się jakiegoś "razowego" charakteru?

Czas pokaże Ale spodziewam się że niesłodowanego żyta użyje do piwa tylko raz ;-)

[zgoda]

Czas pokaże Ale spodziewam się że niesłodowanego żyta użyje do piwa tylko raz ;-)

Na problemy z filtracją - płatki. Słodu to nie zastąpi, ale niesłodowane żyto pewnie tak.

[bielok]

Witam.

Na problemy z filtracją - płatki. Słodu to nie zastąpi, ale
niesłodowane żyto pewnie tak.

Tak jak pisałem filtracja była bezproblemowa zajęła raptem 2h. Spodziewałęm się kisielowatej brei a nic takiego nie było. No i machnąłem się przy odczycie z cukromierza, brzeczka ma 15 blg.

Warka Warka #75 Witold - powędrowała na cichą, odfemetowanie kiepskie bo 6 blg, ale piana całkowicie znikła więc nie było na co czekać.