Biskupiec

[witoldo125]

Ach tak, to ja z wielką chęcią kupię, powiedzmy po 1 zł każdą ilość porcelanek z Prus Wschodnich, za wiele egzemplarzy jestem wstanie zapłacić po kilka złotych, również za każdą ilość. Ceny porcelanek zmieniły się w ostatnim czasie bardzo. Coraz więcej osób je zbiera. O dobre egzemplarze wcale nie tak łatwo. Nie ma co dyskutować z faktami i się na nie obrażać. to, że kiedyś były tanie i traktowane jak śmieci, to nie znaczy, że dzisiaj tak jest.
Może za porcelankę znaną w jednym egzemplarzu też płaci Pan kilkadziesiąt groszy?
Dodam jeszcze tylko, że kolekcjonerzy z Gdańska płacą nawet powyżej 300 zł za pojedynczą porcelankę.

[Krzysiu]

Ja w ogóle nie płacę za porcelanki. Uważam, że nie są tyle warte. Produkowane były na tony, a w przeciwieństwie do etykiet czy podstawek ulegają zniszczeniu w znikomym procencie. W ziemi leżą tego miliony sztuk. A to, że ktoś płaci za procelankę 300 zł, wcale nie znaczy, że ona jest tyle warta, tylko że ten ktoś ma te 300 zł zbędne.

[witoldo125]

Też za wiele nie płaciłem. Część sam znalazłem. Proszę wziąć jednak pod uwagę, że przy porcelankach zdarzają się tak zwane „krótkie serie”, czyli porcelanki produkowane bardzo krótko, których zachowało się (nawet w ziemi) bardzo mało. A co z porcelankami restauracyjnymi czy z małych rozlewni i składów? Jest pewne, że wielu porcelanek, które istniały, nigdy nie zobaczymy. W związku z tym nie można mówić, że cena porcelanek nie powinna przekraczać kilkudziesięciu groszy. Z takim podejściem nie da się stworzyć poważnego zbioru a co najwyżej przypadkowy zbiorek, w którym przypadkowo mogą trafić się ciekawe egzemplarze. Zgodzę się , że czasem sprzedawcy przesądzają (zwłaszcza, że na tym temacie mało kto się zna). Sam miałem ostatnio sytuację, że na sąsiedniej (z Olszynami) giełdzie, gdzie za kilkadziesiąt porcelanek, w tym wiele popularnych i zniszczonych, chciano ode mnie średnio 10 zł sztuka. Później słyszałem, że to samo spotkało innego znajomego kolekcjonera porcelanek. Mięliśmy z tego powód do żartów.

Co Pan powie o monetach (albo jeszcze lepiej o banknotach), których zachowało się kilka tysięcy, nakłady były większe od porcelanek, monety wyszły z obiegu, metal nie stanowi promila ich wartości. To, że ludzie wydają na nie setki, tysiące a nawet i więcej, też świadczy o tym, że mają za dużo zbędnych pieniędzy?

[Cyrkonia]

fotki współczesne - www.facebook.com/Biskupiec

[Cyrkonia]

źródło: www.facebook.com/jarekekstasebudyta

[Cyrkonia]

źródło: jak wyżej

[Cyrkonia]

Źródło: jak wyżej

[Cyrkonia]

Źródło: jak wyżej

[Fala]

źródło: www.facebook.com/jarekekstasebudyta

"Przepraszamy, ta strona jest niedostępna
Kliknięty link mógł być uszkodzony lub strona mogła zostać usunięta."

[Cyrkonia]

zonk
żródło: www.facebook.com/jarekextasebudyta

[Cyrkonia]

Źródło: www.facebook.com/jarekextasebudyta

[Cyrkonia]

Browar - 1940 rok

[kosher]

Materiał z lat 90-tych o browarze w Biskupcu:

https://www.facebook.com/632790476784207/videos/453011015328534/

[e-prezes]

Fajny film, ale szkoda tacy. Ktoś za to powinien beknąć.

[Cooper]

Jeden z chyba kilkunastu filmów z cyklu Browary Polskie jakie leciały w totalnie poduszkowych godzinach na chyba TVP 3 (i TV Polonia chyba też) na przełomie tysiącleci.
Większość z nich (a może i wszystkie) mam gdzieś w jakości magnetowidowej skopiowane na CD-ROMa.