Browar w Sławucie

[alstro]

Piwa warzonego przez wołyńskich Czechów Hasek mógł napić się po raz pierwszy podczas swych jenieckich perypetii w Kijowie. Do dziś w stolicy Ukrainy, przy ul. Włodzimierskiej stoi dom w którym mieszkał ów "jeniec" (jest nawet pamiątkowa tablica). Rzeczywiście jego flirt z komunizmem nie wygląda dobrze i dziwnym trafem idealnie wpisuje się w nasz stereotypowy obraz Czecha.
Ale to na marginesie... wracamy do sławuckiego piwa... pił, go Hasek, czy nie pił... sam fakt, że napisał już wiele mówi

[alstro]

Władysław Berkowski - kijowski archiwista - podaje, że browar w Sławucie założył książę Eustachy Sanguszko w 1824 r. (więc jest to kolejne potwierdzenie tej daty, lecz bez podania jednoznacznego źródła).

Browar musiał być względnie nowoczesny i w miarę duży, skoro odróżna się go od warzelni, które istniały przy sławuckich dobrach Sanguszków, co najmniej od XVIII w.

W pierwszej połwie XIX stulecia wszelkie zakłady sanguszkowskie pozostawały w cieniu sławnej na całą Europę (i daleko poza nią) stadniny arabów czystej krwi.

Więcej konkretów Berkowski podaje pisząc o końcu XIX w.:
"Browar znajdujący się w dzierżawie żydowskiej zatrudniający w 1894 roku tylko 3 pracowników. W 1887 roku wyprodukował 5 000 litrów piwa, a w 1894 roku - 9 000 na sumę 7 000 rubli".
To informacje uzyskane na podstawie rosyjskich drukowanych statystyk i zestawień urzędowych (Zabielin; Orłow).

Jak to się ma do Zemanów z etykiety? Nijak! Zemanowie z pewnością Żydami nie byli...

Szukamy dalej

[Marcin76]

Więcej konkretów Berkowski podaje pisząc o końcu XIX w.:
"Browar znajdujący się w dzierżawie żydowskiej zatrudniający w 1894 roku tylko 3 pracowników. W 1887 roku wyprodukował 5 000 litrów piwa, a w 1894 roku - 9 000 na sumę 7 000 rubli".

W tych spisach chodzi o 5 000 i 9 000 wiader piwa, a to jest jakieś 12 razy więcej.

[Krzysiu]

... Browar musiał być względnie nowoczesny i w miarę duży, skoro odróżna się go od warzelni, które istniały przy sławuckich dobrach Sanguszków, co najmniej od XVIII w...

Browar z lat dwudziestych XIX w. niczym nie różnił się od browaru z XVIII w. Rewolucja tecchnologiczna w przemyśle piwowarskim w Europie środkowej, to druga połowa XIX w.

Wiadro rosyjskie to 12,299 l.

[alstro]

Zajrzałem do "Ukazatiela Fabrik" Orłowa i rzeczywiście stwierdzam, ze Berkowski nie przeliczyl wiader na litry a tylko zmienił jednostkę objętości - błąd ewidentny...

Przy okazji przyjrzałem się jak wyglądał nasz browar na tle całej guberni wołyńskiej. Okazuje się, że trzeba by go zaliczyć do grupy małych zakładów. Zeman w Kwasiłowie produkował dużo więcej.

Sprawa ilości produkcji, acz ważna, jednak wionie nudą, przynajmnie dla mnie... przy okazi wertowania owych spisów rosyjskich przejrzałem troche innych książek opisujących Sławutę przed 1917 r. i znalazłem relacje pełne życia, werwy a nawet liryzmu... To miasteczko było kiedyś cudne... Fabryka sukna i jej słynne burki sławuckie oraz sanatorium leczenia kumysem i stadniny były czymś wyjątkowym na skalę Wołynia. Sanguszkowie robili tam dobrą robotę... smierć jaka spotkała ostatniego właściciela była dość wstrząsająca... Może coś z tej swojej lektury zeskanuję i wkleję, choć bezpośrednio z browarem nie będzie to miało wiele wspólnego.

Jednym słowem Sławuta mnie wciągnęła, choć mam inne obowiązki i nie powinienem się w ten temat zagłębiać...

[Kałusz]

Browar w Sławucie

Przeglądałem stare numery miesięcznika Karta. W jednym z nich ( 41/2004) znajduje się artykuł ( właściwie są to wspomnienia bratanicy księcia Romana Sanguszki) opisujący wydarzenia z 1 listopada 1917 roku, kiedy to dwór w Sławucie został najechany przez bolszewicki oddział. Wtedy zamordowany został właściciel Sławuty, Roman ks Sanguszko.

W tekście nie ma wzmianki o browarze, ale jest on ciekawy - podaję tę informację dla zainteresowanych róznież samą miejscowością lub postacią Sanguszki.

[Leopolis]

Piwo Slavutich jest z Kijowa i nie ma nic wspólnego z browarem w miejscowości Sławuta

Piwo "Slawutycz" pierwotnie pochodzi z Zaporoza - browar zaporoski pierwszy w Ukrainie zostal wykupiony przez BBH, i po modernizacji wszczeto tam pod koniec lat 90ch produkcje tego piwa. Dopiero po zbudowaniu przez BBH wlasnego browaru w Kijowie i wykupieniu browaru lwowskiego (bylego LATB), co ostatniemu na korzysc nie poszlo, zaczeto warzyc "Slawutycz" poza Zaporozem. Ale do Slawuty faktycznie nie ma zadnego stosunku

[Jerzy1960]

O życiu polskim i nie tylko w Sławucie w latach ~ 1914 - 1921 Jest świetna książka (wg mnie): autor Wacław Olasikowicz, tytuł Chłopak ze Sławuty, wydawca Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza Warszawa 1987.