juz tydzie za nami od imprezy to i ja wrzuce pare uwag.
Z gory jednak informuje, ze BARDZO dziekuje organizatorom za wspaniala impreze (ktora czesi moga pozazdroscic) a uwagi nie sa "mardzuniem", tylko "feedbackiem" dla ogranizatorow, co mozna poprawic zeby nastepna impreza byla jeszcze lepsza od poprzedniej.
przyjechalem w sobote, pogoda dopisala, bardzo duuuzy namiot kolekcjonerski, choc w srodku duzo ciasno, ale udalo sie zdobyc polskie nowosci i jakies zagraniczne. nie wiem, moze takie moje slabe skojarzenie, ze ekip zagranicznych bylo mniej niz w zeszlym roku albo w 2011.
w sklepiku z piwami jakos zabraklo mi piw Pinta i innych polskich, popularne byly ale inne jakos nie (patrzone w sobote okolo 9-10 godziny. aleja piw super, minibrowary i te inne prawie super.
najwiekszym minusem (jak i w zeszlym roku) sa dla mnie zetony. Stalem w kolejce na zetony (a probowalem patrzec na inne stoisko i tez kolejka). Szkoda ze te zetony nie pozostaly tylko do degustacji w alei piw. W sklepiku z piwami mozna by bylo lepiej placic normalnie i niech mi ktos nie mowi, ze szybciej policzyc normalna kase niz zetony. sam chwile patrzylem jak kazdy powoli liczy malutkie zetoniki, jak kupujacy to i sprzedajacy. A ze i gadzety festiwalowe byly za zetony, to juz dla mnie tez duzy minus. A nejwiekszy to ze jeden minibrowar swoje pdostawki sprzedawal za 2 zetony
.
A gdyby przewodnik po piwach byly dostepny gratis, mysle ze ludzie by w spokoju usiedli, napisali sobie numerki a pozniej wchodzili do sklepiku juz z numerkami, tak jak to tu ktos pisal, byloby lepiej. Jak by ktos mial na zbyciu ten przewodnik, lub mogl by mi naskanowac, dziekuje z gory.
Fajnie ze chociaz w "korycie" moglo sie kupic piwo za normalna kase
.
W tym roku nie skorzystalem ze zwiedzania, brak czasu. Jakos mi sie wydawalo ze mniej ludzi bawi sie na festiwalu. Super ze byly miejsca gdzie usiasc, jedzenie w dobrych punktach, plus za rozne konkursy i te rozne programy no i dzieki za gielde, kolekcjonerzy ciagle duzo propaguja ten festiwal i dobrze ze o nich nie zapominacie. W przyszlym roku znow zabiore grupke czechow by sie popatrzyli jak w spokoju zrobic bardzo ladny festiwal.
Oprocz denerwujacych zetonow nie widzialem zadnych problemow, festiwal mi sie podoba.
Sprobujcie pomyslec z tym przewodnikiem piw w sklepiku za friko, moze i tydzien przed festiwalem wrzucic na strone spis z numerkami. I tak duzo ogladalo spis listy piw, juz by sobie ponapisalo numerki i mysle sobie ze szybciej by przebiegaly zakupy.
Dziekuje wszystkim za mile spotkania, za wymiany i zakupy a organizatorom za super akcje. NA ZDRAVI (pijac piwko ze sklepiku kupione za zetony
)
Z gory jednak informuje, ze BARDZO dziekuje organizatorom za wspaniala impreze (ktora czesi moga pozazdroscic) a uwagi nie sa "mardzuniem", tylko "feedbackiem" dla ogranizatorow, co mozna poprawic zeby nastepna impreza byla jeszcze lepsza od poprzedniej.
przyjechalem w sobote, pogoda dopisala, bardzo duuuzy namiot kolekcjonerski, choc w srodku duzo ciasno, ale udalo sie zdobyc polskie nowosci i jakies zagraniczne. nie wiem, moze takie moje slabe skojarzenie, ze ekip zagranicznych bylo mniej niz w zeszlym roku albo w 2011.
w sklepiku z piwami jakos zabraklo mi piw Pinta i innych polskich, popularne byly ale inne jakos nie (patrzone w sobote okolo 9-10 godziny. aleja piw super, minibrowary i te inne prawie super.
najwiekszym minusem (jak i w zeszlym roku) sa dla mnie zetony. Stalem w kolejce na zetony (a probowalem patrzec na inne stoisko i tez kolejka). Szkoda ze te zetony nie pozostaly tylko do degustacji w alei piw. W sklepiku z piwami mozna by bylo lepiej placic normalnie i niech mi ktos nie mowi, ze szybciej policzyc normalna kase niz zetony. sam chwile patrzylem jak kazdy powoli liczy malutkie zetoniki, jak kupujacy to i sprzedajacy. A ze i gadzety festiwalowe byly za zetony, to juz dla mnie tez duzy minus. A nejwiekszy to ze jeden minibrowar swoje pdostawki sprzedawal za 2 zetony
.A gdyby przewodnik po piwach byly dostepny gratis, mysle ze ludzie by w spokoju usiedli, napisali sobie numerki a pozniej wchodzili do sklepiku juz z numerkami, tak jak to tu ktos pisal, byloby lepiej. Jak by ktos mial na zbyciu ten przewodnik, lub mogl by mi naskanowac, dziekuje z gory.
Fajnie ze chociaz w "korycie" moglo sie kupic piwo za normalna kase
.W tym roku nie skorzystalem ze zwiedzania, brak czasu. Jakos mi sie wydawalo ze mniej ludzi bawi sie na festiwalu. Super ze byly miejsca gdzie usiasc, jedzenie w dobrych punktach, plus za rozne konkursy i te rozne programy no i dzieki za gielde, kolekcjonerzy ciagle duzo propaguja ten festiwal i dobrze ze o nich nie zapominacie. W przyszlym roku znow zabiore grupke czechow by sie popatrzyli jak w spokoju zrobic bardzo ladny festiwal.
Oprocz denerwujacych zetonow nie widzialem zadnych problemow, festiwal mi sie podoba.
Sprobujcie pomyslec z tym przewodnikiem piw w sklepiku za friko, moze i tydzien przed festiwalem wrzucic na strone spis z numerkami. I tak duzo ogladalo spis listy piw, juz by sobie ponapisalo numerki i mysle sobie ze szybciej by przebiegaly zakupy.
Dziekuje wszystkim za mile spotkania, za wymiany i zakupy a organizatorom za super akcje. NA ZDRAVI (pijac piwko ze sklepiku kupione za zetony
)
Comment