W tej analizie uderzający jest brak misji. W zasadzie cała działalność to jedna nieustająca walka z przeciwnościami losu, z których najgorsze są te, które ponosza inni uczestnicy życia gospodarczego.
Kto to jest "członkowie browarów"?
Z jednej strony producenci sami generują taką rzeczywistość, produkując pierdylion odmian, a z drugiej nie dziwię się, bo jakbym miał wejść na minę, to wolałbym na jedną, nie na cała skrzynkę.
					Kto to jest "członkowie browarów"?
Z jednej strony producenci sami generują taką rzeczywistość, produkując pierdylion odmian, a z drugiej nie dziwię się, bo jakbym miał wejść na minę, to wolałbym na jedną, nie na cała skrzynkę.
, wybierając po jednym piwie z tych, których jeszcze nie piłem. 
. 
.
							
						

 ) ale nie popadajmy w szaleństwo bałwochwalstwa polskiego kraftu.
							
						
Comment