spotkanie piwowarskie w Warszawie

[Kayaman]

Ech... Knajpa nic nie chce sobie zapewnić nic po za symboliczną rekompensatą ewidentnej straty wynikającej z picia własnego browaru. Ot co
W momencie kiedy ktoś rezerwuje i normalnie pije browar z baru nie płaci nic dodatkowo.
Chciałbym, żeby już to było jasne. Uff...

A pomysł 5 zł wyszedł ode Mnie akurat.

Pomysł 50 osób nie jest mój. Jednak musiałem wiedzieć ile zarezerwować stolików.
Jak powiecie mniej to zmniejszę rezerwację i tyle.

BTW: w Pracovni w niedzielę akurat bywają ludzie w ilości całkiem całkiem. Taka specyfika lokalu i miejsca.

[Mason]

Ja tu widzę osiem chętnych osób, trochę brakuje do 50

[Marusia]

Ech... Knajpa nic nie chce sobie zapewnić nic po za symboliczną rekompensatą ewidentnej straty wynikającej z picia własnego browaru. Ot co

Przy takim podejściu to ja nie mogę. Jaka strata? To jest działanie promocyjne w celu przyciągnięcia klientów, zapoznanie z lokalem. Wystarczyło by zawrzeć umowę ustną, że każdy z przychodzących piwowarów ma zakupić co najmniej 1 piwo w barze, od razu to lepiej, niż sprzedaż miejsc za marne moniaki, a i wilk syty i owca cała. Ale ja nie będę Pracovni uczyć jak nie patrzyć jednopłaszczyznowo na podejmowane przez nich działania, chyba, że mi za to zapłacą

Pomysł 50 osób nie jest mój. Jednak musiałem wiedzieć ile zarezerwować stolików.
Jak powiecie mniej to zmniejszę rezerwację i tyle.

No to wyjaśnia sprawę i nie wygląda jak przymus zapewnienia dużej frekwencji

[Kayaman]

Przy takim podejściu to ja nie mogę.

Przy Twoim podejściu to ja nie mogę z kolei. Nie pasuje Ci 5 zł to nie przychodź i tyle.
Czytaj dokładnie: te 5 zł to był nasz pomysł (Magdy Kobus ze sklepu i mój) który Pracovnia zaakceptowała.
Albo jeszcze lepiej: zaproponuj alternatywną propozycję.

Zostałem poproszony o załatwienie sprawy w Pracovnii dla Was (dla piwowarów) ale widzę, że niektórzy tu szukają dziury w całym zamiast skupić się na tym co najważniejsze.
Macie lepsze miejsca. Lepsze warunki. Organizujcie. Zamiast się czepiać bo tylko tak to mogę nazwać.


Pozdrawiam i życzę powodzenia.

[Marusia]

Albo jeszcze lepiej: zaproponuj alternatywną propozycję.

Zaproponowałam.

Macie lepsze miejsca. Lepsze warunki. Organizujcie. Zamiast się czepiać bo tylko tak to mogę nazwać.

Organizujemy, już 17 spotkań za nami, z degustacjami.

http://www.centrumpiwowarstwa.pl/uslugi/prezentacje/pokaz_warzenia_piwa

Nie ma się co obrażać, tylko korzystać z doświadczeń innych ile wlezie.

[lisiewski]

Nerwusek z naszego Pana Organizatora.

[Kayaman]

EEEE tam, chyba jesteście przewrażliwieni.
Po prostu nie mam argumentów na takie uwagi lecz w żadnym miejscu się nie zdenerwowałem.

BTW: Wydawało mi się, że chodzi o spotkanie w Wawie a nie we Wrocku.

[Mason]

Może za bardzo się przejął biedak. Sugeruję lub dwa na ukojenie nerwów

[Marusia]

BTW: Wydawało mi się, że chodzi o spotkanie w Wawie a nie we Wrocku.

Starałam się pomóc, lokalizacja mi w tym nie przeszkadza Skorzystasz z sugestii, albo nie, ja tylko podpowiadam - sprawdzone rozwiązania

[Kayaman]

Dzięki za sugestie ale to chyba nie do Mnie. Małe nieporozumienie.
Jam tutaj nie organizator wbrew pozom

Sugestię jednakże przekaże o ile sama się już nie przekazała.

[Ahumba]

To jak się co poniektórzy z nerwów nie pozabijają do połowy stycznia i będzie komu zorganizować spotkanie, to proszę mnie też policzyć jako potencjalnego uczestnika.

[suchy3]

Przy takim podejściu to ja nie mogę. Jaka strata? To jest działanie promocyjne w celu przyciągnięcia klientów, zapoznanie z lokalem. Wystarczyło by zawrzeć umowę ustną, że każdy z przychodzących piwowarów ma zakupić co najmniej 1 piwo w barze, od razu to lepiej, niż sprzedaż miejsc za marne moniaki, a i wilk syty i owca cała. Ale ja nie będę Pracovni uczyć jak nie patrzyć jednopłaszczyznowo na podejmowane przez nich działania, chyba, że mi za to zapłacą




No to wyjaśnia sprawę i nie wygląda jak przymus zapewnienia dużej frekwencji

dobry pomysł z tym zakupieniem jednego piwa w barze-!!!

[Kayaman]

Temat spotkania w Pracovni przez na jest na razie zamknięty.
Szukajmy wobec waszych postów innego miejsca lub negocjujcie z Pracovnią inne (lepsze) warunki.
To tak informacyjnie.

Przyznam, że i Pracovnia nie jest zdecydowana co Mnie do reszty zniechęciło.

[Marusia]

Napisz, czego Pracovnia wymaga, może da się jakoś zaradzić? Po za tą liczbą 50 osób, bo nie sądzę, żeby to było do przejścia - tyle osób to zgromadziły pierwsze Wrocławskie Warsztaty Piwowarskie w 2004 roku, a ludzie z całej Polski wtedy przyjechali No, choć od tamtej pory wielu nowych piwowarów przybyło ale to i tak liczba trudna do osiągnięcia na tego typu spotkanie.

[Mason]

I jak się ma temat spotkania? Będzie/nie będzie a jeśli tak to gdzie?