wrażenia po warsztatach

[Basik]

P.S.
Zazdroszcze ulicy Bogusławskiej.

Takie małe sprecyzowanie- Bogusławskiego. Żeby inni mogli trafić

[jacer]

Takie małe sprecyzowanie- Bogusławskiego. Żeby inni mogli trafić

Wojciech Bogusławski - polski aktor, śpiewak operowy, reżyser, pisarz, dramatopisarz, tłumacz; propagator ideologii oświecenia; dyrektor Teatru Narodowego w Warszawie i założyciel teatru w Kaliszu.

Teraz będą wiedzieć.

[Ahumba]

Ponieważ wiem, że kilka osób z Wrocławia czuje się delikatnie mówiąc dotknięta moim pierwszym postem, przepraszam.

Pewnie za ostro pojechałem, ale pewne rzeczy, które zauważyłem w trakcie warsztatów wskazywały na to o czym pisałem, choć przyznaję, niekoniecznie była to Wasza wina.

1. Wg. mnie każdy punkt zabawy powinien mieć "swojego odpowiedzialnego", który o wszystko by zadbał również PRZED imprezą. Marusia powinna w zasadzie tylko koordynować wszystko. Jeśli widzę, że Marusia tuż przed konkursem sama szuka miski do śrutowania, to albo "nie wyznaczyła" takiej osoby, bo:
- nie było kogo
- myślała, że sama da radę wszystko pociągnąć
albo wyznaczyła, a ten nie wywiązał się z zadań należycie.

2. Jeśli trzeba zebrać ponownie całą komisję "do dogrywki", jerzy prosi wrocławiaka o pomoc, a ta osoba (wiem kto), nie ma zamiaru ruszyć 4 liter, bo mu się nie chce, to ręce i majtki z szelestem opadają. Może powinienem wymienić go z nicka sprawa byłaby jaśniejsza.

Wiem, że wiele osób dużo zrobiło nawet nie proszonych, choćby piotry, który robił za taksówkę po warsztatach. O jerzym, Antosiu, ekipie do rozstawiania i zwijania krzeseł itp. Już nie wspomnę

Jednak drobiazgi "negatywne" najczęściej dominują, jeśli chodzi o wrażenia.
Na drugi raz, gdy będę miał tego typu uwagi, wpierw skonsultuję je z organizatorem i przejadę się do domu dla ochłonięcia.

Tych, których pochopnie obraziłem lub dotknąłem PRZEPRASZAM.

[Marusia]

Ahumba, wyluzuj z tą miską, przecież Krzysiek ją przytachał, ja go tylko pokierowałam do restauracji, a potem się zmyłam Po za tym - nic na siłę, jest dobrze

[JAckson]

Korzystając z chwili czasu, obecności prądu oraz dostępu do internetu chciałem bardzo podziękować Maruśce, że chciało się Jej po raz kolejny zorganizować tą ciekawą imprezę.

Dzięki dla wszelkich dostawców piwa z browarów domowych oraz komercyjnych zarówno polskich jak i brytyjskich

Pomocnikom dzięki za pomoc. Antoś był najfajniejszym bramkarzem jakiego widziałem. Miał własną torbę z piwem

Dla mnie te warsztaty były bardziej udanym spotkaniem towarzyskim niż zdobywanie doświadczenia piwowarskiego ale wcale mi to nie przeszkadzało

Podziękówki dla pań ze stoiska Ambera za całokształt

Liczę, że VI Warsztaty jeszcze się koleżance Marusi zechce urządzić, za co z góry dziękuję

PS Kolega z Warszawy niech już nie piętnuje tak tych Wrocławiaków.

[jerzy]

Szkoda że wpadałem na Warsztaty jedynie sporadycznie i na chwilę, więc nie mogę się wypowiedzieć.
Ale i tak fajnie było.

[JAckson]

W tamtym roku wielu,bardzo wielu ludzi nabrało szacunku dla JAcksonów za wyśmienitego koźlaka , którym częstowali.

Muszę nieco sprostować tę wypowiedź.
Faktycznie paru osobom smakowało moje piwo, ale nie był to koźlak.
Bardzo możliwe, że piszesz o koźlaku Maruśki (smacznym zresztą) której to piwa stały blisko moich i praktycznie się wymieszały z moimi. Mogła więc zajść jakaś pomyłka jeśli chodzi o twórcę piwa lub o nazwę piwa.

[Marusia]

Bardzo możliwe, że piszesz o koźlaku Maruśki (smacznym zresztą) której to piwa stały blisko moich i praktycznie się wymieszały z moimi.

Tja... człek się naharuje a tu nawet jego piwa zostają przypisane komu innemu

To na pewno był mój koźlak - sławetny Koźlak dla Roberta

[fteo]

Szkoda że wpadałem na Warsztaty jedynie sporadycznie i na chwilę, więc nie mogę się wypowiedzieć.
Ale i tak fajnie było.

Witaj w klubie!

[fidoangel]

Muszę nieco sprostować tę wypowiedź.
Faktycznie paru osobom smakowało moje piwo, ale nie był to koźlak.
Bardzo możliwe, że piszesz o koźlaku Maruśki (smacznym zresztą) której to piwa stały blisko moich i praktycznie się wymieszały z moimi. Mogła więc zajść jakaś pomyłka jeśli chodzi o twórcę piwa lub o nazwę piwa.

Nie zaszła żadna pomyłka,polewaliście piwo z Ambera i ludziom bardzo smakowało.
Może to było Żywe ale reszta

[naczelnik]

Nie zaszła żadna pomyłka,polewaliście piwo z Ambera i ludziom bardzo smakowało.
Może to było Żywe ale reszta

Znaczy impreza baaardzo udana

[Zdrój]

...

No cóż, pierwszy raz od 2004 r. chmielowa Załoga Browamatora nie dojechała do Wrocławia na WWP. Mieliśmy poważny powód.

Zawiedzionych przepraszamy, zwycięzcom WKPD gratulujemy i zapraszamy do zamawiania regulaminowych nagród. Organizatorom zyczymy zasłuzonego dobrego samopoczucia. Do zobaczenia we Wrocławiu w maju 2009 !

Pozdrawiam

[KwAsU_pl]

Witam,
Oto link do stronki na której umieściłem całą relację foto z Warsztatów, plik jest duży więc miejcie cierpliwość. mam nadzieję że dobrze to zrobiłem, (wżuciłem na stronkę) to mój pierwszy raz.

http://www.megaupload.com/?d=EDBS4UAR

Jeśli jest błąd to proszę o info.

Pozdrawiam

[jurgin]

Witam,
Oto link do stronki na której umieściłem całą relację foto z Warsztatów, plik jest duży więc miejcie cierpliwość. mam nadzieję że dobrze to zrobiłem, (wżuciłem na stronkę) to mój pierwszy raz.

http://www.megaupload.com/?d=EDBS4UAR

Jeśli jest błąd to proszę o info.

Pozdrawiam

kiepsko wybrałeś serwer, megaupload zazwyczaj jest w Polsce niedostępny, może wrzuć pliki na rapidshare.com?

[JAckson]

Nie zaszła żadna pomyłka,polewaliście piwo z Ambera i ludziom bardzo smakowało.
Może to było Żywe ale reszta

No tak. To było w 2007.
Ale przynajmniej się wyjaśniło, że to nie koźlak Maruśki, ani żadne z moich piw.