14.02.2004 - Warszawa - wyprawa po Noteckie na Bemowo

[crizz]

Przepraszam, że się wtrącam, ale mam prośbę - weźcie aparat i zróbcie fotkę sprzedawczyni. Chciałbym zobaczyć jej minę w trakcie tego nalotu.

[bury_wilk]

Tylko, żeby ona Wam nie zrobiła zdjęcia, bo jak je powiesi na drzwiach z napisem "tych państwa nie obsługujemy", to kaszana będzie...

[Wujcio_Shaggy]

Nie wypisuj takich bzdur, bo Noteckiego nie zobaczysz...
I dokleję na tych drzwiach Twoje zdjęcie...

[Małażonka]

witkowskiartur napisał(a)
(...)Całego Noteckiego na pewno nikomu nie wypiję, no może za wyjatkiem Małejżonki, która swego czasu podstępnie pozbawiła mnie jurandowego koźlaka, wykupując cały zapas na Koszykowej

Zaraz tam zapas - raptem 12 sztuk było. Zresztą taniej i więcej koźlaka można dostać w delikatasach na Woli (ma być w stałej dostawie), a o Czarnkowie w Warszawie słyszę pierwszy raz... Tak więc proszę nie straszyć, tylko plecak szykować

[witkowskiartur]

Zaraz tam zapas - raptem 12 sztuk było

Ale to właśnie było ostatnie 12 sztuk...

[zythum]

Jak rozumiem - godzina została zaakceptowana. Zwarta grupa forumowiczów przed wejściem do sklepu stworzy listę społeczną i jej kulturalny delegat (znaczy JA ) będzie rozdzielał piwo, zgodnie z listą oraz zasługami poszczególnym forumowiczom.

[witkowskiartur]

kulturalny delegat (znaczy JA ) będzie rozdzielał piwo, zgodnie z listą oraz zasługami poszczególnym forumowiczom

Rozumiem, że każdy z uczestników wyprawy dokonał juz podziału wszechświata na zasłużonych i niezasłużonych po czym ustawił się po właściwej stronie

[perłyfan]

Ja niestety rano przyjechać nie mogę, ale może Zythum, by tak w ramach wdzięczności odłożył buteleczkę ( Andechser Doppelbock czeka i nie sam )

[zythum]

Zythum - pamiętać

[żąleną]

Małażonka napisał(a)
Zaraz tam zapas - raptem 12 sztuk było. Zresztą taniej i więcej koźlaka można dostać w delikatasach na Woli (ma być w stałej dostawie), a o Czarnkowie w Warszawie słyszę pierwszy raz... Tak więc proszę nie straszyć, tylko plecak szykować

A w których delikatesach?

Mały komentarz: ludzie, czyście powiariowali? Ktoś wam zje to piwo, jak nie przyjdziecie bladym świtem?

[Wujcio_Shaggy]

Ja trafiłem na rogu Wolskiej i Płockiej. Chyba, że Małażonka widziała jeszcze w innych...

[Małażonka]

Dokładnie... W końcu dzięki Twojemu postowi tam dotarłam, zakupiłam i upewniłam się, że ta oferta ma być stała

[żąleną]

Mamma mia, toż to całkiem blisko.

Słuchajcie - prawie codziennie przechodzę koło tego nocnego, mogę cyklicznie składać zamówienia, może nawet je odbierać. Ale nie gadajcie już o chodzeniu po piwo z rana: giełdy o 6, piwo o 9, niedługo będziemy zaczynać pić o 10 rano, żeby na pewno zdążyć się nażłopać do wieczora.

[sopista]

Żą masz rację. Ja głupio wcześniej napisałem, że weekend zaczyna się o północy. A to przecież już w piątek po południu. Np o 18-tej.

[slavoy]

Żą, Twoje wrodzone właściwości wczesnego wstawania są szeroko znane w świecie Połowa postów o 4 rano, za żadnego o 8-9

Czasami trzeba się poświęcić, ja dam radę dojechać z Pruszkowa, a ty z bloku obok - nie?

Aha, tego, Zgłaszam swój akces do kolejki!