Minizlot dla twardzieli - Janów 11-14.XI.

[naczelnik]

cyborg_marcel napisał(a)
ps. Mięczaki już pierwsze zdjęcia opublikowały

Mięczaki wczorajszego wieczoru nawiązały łączność z "Twardzielami".
Skutek tego był taki, że ich Zlot został zdalnie odwołany. I nie było to w pukcie odwołań...

Pozdrowienia od ekipy Mięczaków

[emes]

Mam informację telefoniczną z prośbą o napisanie tego na forum od Twardzieli, którzy w tej chwili są jeszcze w drodze powrotnej ze zlotu do domu.

Naczelnik, zostałeś odwołany ze stanowiska.

[naczelnik]

emes napisał(a)

Naczelnik, zostałeś odwołany ze stanowiska.

Nikt nie ma takiej mocy. Przykro mi bardzo - dalej dowodze

[zythum]

Naczelnik formalnie został uznany za niezgodnego z normami UE i ODWOŁANY. No cóż drogi kolego - takie życie - będziesz musiał sobie poszukać innego zajęcia w życiu

[zythum]

Podziękowania dla
1. Pana Niedziałka który oprowadził nas po browarze, opowiadając jego historię a na koniec poczęstował świetnym PIWEM.
2. Dla obsługi Ośrodka Edukacji Ekologicznej która znosiła (przynajmniej do czasu) nasze zabawy. Szczególne podziękowania dla Pana z drewnem.
3. Dla pani kelnerki która dzielnie znosiła fochy forumowych kobiet

I WIELKIE PODZIĘKOWANIA dla tych którzy jednak zdecydowali się przyjechać - to dzięki Wam browar Janów nie pozostanie skreslony dla przyszłych odwiedzających.
Chciałbym Was też formalnie przeprosić za wcześniejsze opuszczenie - mam nadzieję, że przyjmiecie moje usprawiedliwenie i wybaczycie mi ten czyn.

[zythum]

Co się działo to się działo:
1 dzień - szermierka na butelki i potem już nie pamiętam
2 dzień pamiętam wszystko do czego przyczyniły się tony ogniskowych kiełbas i Wujciowa naleweczka.
Przy okazji okazało się, że kto jak kto ale Wujcio to ma GŁOS. Natka pietruszki okazała się SAMYM ZŁEM zgodnym z normami UE.
Druga - oficjalna zlotowa impreza trwała do białego rana i trwała by i trwała gdyby nie interwencja personelu
Tak więc było naprawde TWARDO.

[naczelnik]

zythum napisał(a)
Naczelnik formalnie został uznany za niezgodnego z normami UE i ODWOŁANY.

Drodzy,
odwołanie mogłoby nastąpićwyłącznie na pisemną prośbę.
Wtedy możnaby powołać odpowiednią komisję i przegłosować wniosek.
Ponieważ do tej pory takowy do nas nie dotarł, wypowiedzane Przez Ciebie zdanie uważam za niebyłe.

[sklep-piwowar]

Może jakieś zdjęcia ?

[Maggyk]

Ponieważ zgodnie z protokołem z dnia 13 listopada 2004 roku zlot twardzieli został odwołany, mam oficjalną prośbę do administratora, żeby zamknął temat

[żąleną]

Tylko bez kumoterstwa.

Było twardo! Pogoda dopisała (zimno, deszcz). Prawie każdy zaliczył jakiś twardzielski epizod:

1. Zythum zostawił portfel babci klozetowej w Lublinie.
2. Żona Wujcia Shaggy'ego wyrwała mi seta w ping-ponga.
3. Wujcio Shaggy zapodawał chórki deathmetalowe.
4. Zjadłem pizzę bez sera (nie polecam).
5. Moje kochanie co noc spało z pijakiem.
6. Irony zaliczyły kolejny epizod nieustającego serialu twardzielskiego przebywania w związku małżeńskim ze sobą.
I na koniec - zapalaliśmy samochód na pych, a później jechaliśmy część drogi bez kierunkowskazów, a całą drogę bez ogrzewania.

Były jednak i akcenty mięczakowe. Podczas którejś z dysput Iron cyknął zapalniczkę i zaproponował Małejżonce: - Spalić ci brwi? Usłyszał - No to spal! - I wymiękł...

PS Stawiam niniejszym wniosek o dołączenie mordki twardzielskiej do zbioru mordek.

[Małażonka]

Aż taka twarda to nie jestem - cytowaliśmy jedynie dyskusję Irona z Zythumem, tuż przed usmażeniem owych przez Zythuma. Profesjonalistą On jest, to fakt - brwi przypalone, rzęsy nie ruszone - muzyka gra i fajno jest! .
Z twardych zachowań dołożę jednak kilka:
1. Zythum jako typowy mięsożerca pogryzł Irona;
2. Iron, jako typowy twardziel zniósł to ze stoickim spokojem;
3. W dziesięć osób bez większych problemów udało nam się podołać zadaniu w miarę szybkiego opróżnienia 50-cio litrowej beczki Janowa;
Z miękkich zachowań – przyuważyliśmy jedno:
1. Kolega po rozmowie z Wrocławiem natychmiast zasnął snem sprawiedliwego. Twardziele, strzeżcie się bliższego kontaktu z mięczakami!

naczelnik napisał(a)
Drodzy,
odwołanie mogłoby nastąpićwyłącznie na pisemną prośbę.
Wtedy możnaby powołać odpowiednią komisję i przegłosować wniosek.
Ponieważ do tej pory takowy do nas nie dotarł, wypowiedzane Przez Ciebie zdanie uważam za niebyłe.

Mylisz się srodze, kochany nasz Bezczelniku. Naczelnikiem powołałeś się samozwańczo, bez akceptacji wszystkich. W związku z tym najtwardsze z twardych ramię tego forum stwierdziwszy Twoją niezgodność z normami UE zdegradowało Cię do rangi BEZCZELNIKA, za którego zostałeś uznany już wcześniej, czyli na Wielkim Zlocie Forumowiczów. Nie masz więc nic do gadania, tylko pogodzić się z biegiem wydarzeń i z honorem przyjąć degradację. No, i jak nie - jak tak!

zythum napisał(a)
Podziękowania dla
(...)
3. Dla pani kelnerki która dzielnie znosiła fochy forumowych kobiet(...)

Prawdą jest, że tylko niecierpliwa część żeńska nie do końca była zadowolona z opieszałej obsługi, część męska natomiast zapatrzona w urodę kelnerki, dzielnie "rozumiała" wszelkie niedopatrzenia i opóźnienia

sklep-piwowar napisał(a)
Może jakieś zdjęcia ?

Oczywiście, w najbliższych dniach pojawią się i owe

[cyborg_marcel]

zapomnieliście dodać o kotku i piesku, ktore mało co nie zostały usmażone przy ognisku ogólnie, jako pierwszy oglądacz zdjęć Twardzielowego zlotu, mogę tylko streścić ów zlot tymi słowy: Twardziele zwiedzali, pili jak Twardziele, bratali się z naturą i oddawali hazardowi w postaci wszelakiej (poza rozbieranym pokerem, o którym nie było ani słowa czy zdjęcia)

[Wujcio_Shaggy]

W zasadzie wszystko, co miało być napisane (bo nie wszystko miało być), już zostało napisane. Wielkie podziękowania dla wszystkich!
Było autentycznie twardo - oprócz beczki własnej, opróżnialiśmy również beczki w Janowskich barach i restauracjach, z niewielkim wsparciem Zwierzyńca w chwilach posuchy - 1 hl to dość ostrożny szacunek... Moja żona wykazała się podziwu godną twardością. Ja natomiast muszę się przyznać do jednorazowego mięczactwa - nie skakałem przez ognisko...

Poza browarem zwiedziliśmy też niewielki, ale bardzo ciekawy skansen wąskotorowej kolejki leśnej...

Małażonka napisała:
Prawdą jest, że tylko niecierpliwa część żeńska nie do końca była zadowolona z opieszałej obsługi, część męska natomiast zapatrzona w urodę kelnerki, dzielnie "rozumiała" wszelkie niedopatrzenia i opóźnienia

Gdyby to wyględny pan podawał nam dania i napoje, polaryzacja opinii byłaby odwrotna

sklep-piwowar napisał:
Może jakieś zdjęcia ?

Część dokumentacji fotograficznej wykonaliśmy w technice tradycyjnej; zamiana obrazów z błony światłoczułej na piksele trochę czasu, niestety, zajmie.

Aha, Pyta Murzyna też była bardzo twarda

[Małażonka]

cyborg_marcel napisał(a)
zapomnieliście dodać o kotku i piesku, które mało co nie zostały usmażone przy ognisku (...)

Owszem, skleroza dopada również Twardzieli. Z tym, że nie był to kotek i piesek, a dzikie bestie z lasu! Przyszły by Nam popsuć zabawę! Stąd pomysł Pułasia, żeby je upiec i pożreć! Trawożerca stanął jednak na wysokości zadania i własnym ciałem je obronił, po czym przy wydajnej pomocy niektórych Twardzieli obłaskawił

Wujcio_Shaggy napisał(a)
(...)Ja natomiast muszę się przyznać do jednorazowego mięczactwa - nie skakałem przez ognisko...

Skoków nie było - fakt, było natomiast chodzenie po rozżarzonym drewnie. Palma pierwszeństwa w tym względzie należy się Mikołajowi, który w późniejszym okresie przedzwonił do Wrocławia i skończył marnie

[iron]

Zythum - wielkie dzięki za zorganizowanie Zlotu mimo tego, że większość deklarujących się zwyczajnie wymiękła, a co poniektórzy zostali nawet złamasami Było super.
No i oczywiście wielki szacunek obecnym za wspaniałą kompaniję

Zdjątka jak sie uda, to jeszcze dziś, a w najgorszym wypadku jutro.
No i osoby potencjalnie mogące być na zdjęciach (czytaj uczestnicy janowskiego twardzielskiego zlotu) proszone są o jak najszybsze umieszczenie ewentualnego braku zgody na publikację zdjęć. Nieumieszczenie w ciągu dwóch godzina odpowiedniego sprzeciwu traktuję jak zgodę na umieszczenie zdjęć w niniejszym temacie