Ilu w Polsce jest kolekcjonerów podstawek?

[wasyll]

Jak w temacie, nie ważne, czy podstawki polskie, czy też zagraniczne, chodzi o ogólne ujęcie wszystkich. Czy ktoś się orientuje i jest w stanie oszacować tą liczbę?

[genea]

To raczej bardzo ciężkie zadanie. Z tego co wiem, to nikt chyba nie pokusił się o sporządzenie "listy obecności" polskich kolekcjonerów. Są co prawda coroczne ankiety, ale nie są przymusowe, więc nie wszyscy biorą w nich udział. Co za tym idzie nie mogą być odpowiedzią na Twoje pytanie. Osobiście sądzę, że w Polsce podkładki zbiera z kilkaset osób, ale to jest moje subiektywne odczucie. Równie dobrze może ich być kilka tysięcy.

[wasyll]

... w Polsce podkładki zbiera z kilkaset osób, ale to jest moje subiektywne odczucie. Równie dobrze może ich być kilka tysięcy.

Czyli wiesz tyle co ja

[Cooper]

Myślę że ilość takich nazwijmy to aktywnych tackarzy to liczba 2-cyfrowa. Na ankiecie co roku pojawia się około 30-40 osób z których większość to nazwiska widniejące od lat. Oczywiście nie ograniczam tej liczby aktywnych jedynie do ankiety. Myślę że kolejne kilkadziesiąt osób też zbiera z zapałem ale po prostu nie chce/nie może z jakichś przyczyn brać udział w ankiecie. Jako aktywnych uważam takich którzy jeżdżą za podstawkami na giełdy, uczestniczą w aukcjach, ankietach itp.
Ogólnie zbierających podstawki łącznie z takimi z sezonowym, niedzielnym zapałem myślę że może być kilkaset osób ale bliżej 200 niż 900.
Na prawdę trudno oszacować tą liczbę gdyż za wyjątkiem nie dającej pełnego obrazu ankiety nie ma innych wyznaczników ilościowych. Z pewnością przynajmniej od ostatnich kilku lat jest to środowisko mniejsze niż grono kapslarzy.

[wasyll]

Myślę że ilość takich nazwijmy to aktywnych tackarzy to liczba 2-cyfrowa. Na ankiecie co roku pojawia się około 30-40 osób z których większość to nazwiska widniejące od lat. Oczywiście nie ograniczam tej liczby aktywnych jedynie do ankiety. Myślę że kolejne kilkadziesiąt osób też zbiera z zapałem ale po prostu nie chce/nie może z jakichś przyczyn brać udział w ankiecie. Jako aktywnych uważam takich którzy jeżdżą za podstawkami na giełdy, uczestniczą w aukcjach, ankietach itp.
Ogólnie zbierających podstawki łącznie z takimi z sezonowym, niedzielnym zapałem myślę że może być kilkaset osób ale bliżej 200 niż 900.
Na prawdę trudno oszacować tą liczbę gdyż za wyjątkiem nie dającej pełnego obrazu ankiety nie ma innych wyznaczników ilościowych. Z pewnością przynajmniej od ostatnich kilku lat jest to środowisko mniejsze niż grono kapslarzy.

Mi jak zwykle brakuje czasu na wypełnienie ankiety, zawsze coś wypadało, następnym razem się poprawię.
A co do ogółu to skłaniam się do Twoich szacunków, myślałem, że więcej osób uczestniczy w ankiecie.

[beny]

40 profesjonalistów o ile chodzi o zbieranie polskich podstawek + mnóstwo którzy również zbierają ale posługują się innymi kryteriami katalogowania,zbierania

[wasyll]

Rozumiem, że profesjonalista to osoba, która kupiła Twój katalog?

[beny]

tylko takimi wiarygodnymi danymi dysponuje ale słyszałem, że emeryci/renciści oferujący katalog spod lady mają inne dane o tej liczbie

po za tym to wiodące pytanie jest bardzo dziwaczne i nie wiem czemu ma służyc oraz kim jest ów statystyczny kolekcjoner podstawek i jak można go "zdefiniowac"

[wasyll]

tylko takimi wiarygodnymi danymi dysponuje ale słyszałem, że emeryci/renciści oferujący katalog spod lady mają inne dane o tej liczbie

Na ten temat się nie wypowiem, ale katalog spod lady kupiłem na którejś giełdzie za chyba 4zł.

po za tym to wiodące pytanie jest bardzo dziwaczne i nie wiem czemu ma służyc oraz kim jest ów statystyczny kolekcjoner podstawek i jak można go "zdefiniowac"

To pytanie jest zadane z czystej ciekawości, ot tyle. A statystyczny kolekcjoner? To taki zapaleniec - zbieracz, ale także i osoba ze słomianym zapałem do tego, takich też ominąć nie można.

[noodles]

katalog spod lady kupiłem na którejś giełdzie za chyba 4zł.

Kupiłeś to trudno ale chwalić sie już może nie trzeba było. Zwłaszcza tutaj.

[wasyll]

Dlaczego? Pyta mnie gość, czy chcę kupić kataog, mówi, że zrobił go an włąsną rękę i nie ma tam tylu podstawek co u Radka. Płyty z nim (wersja cd) leżą normalnie na stoliku, nie u niego w plecaku. Pytam o cenę, a ten mówi 4zł. Więc dlaczego miałem nie wziąć?

[wasyll]

Musze iść do pracy, później jeszcze dopowiem dwa słowa na ten temat.

[noodles]

Dlaczego? Pyta mnie gość, czy chcę kupić kataog, mówi, że zrobił go an włąsną rękę

Skoro zrobił go sam to czemu sprzedaje "spod lady" ?

[beny]

Dlaczego? Pyta mnie gość, czy chcę kupić katalog, mówi, że zrobił go an włąsną rękę i nie ma tam tylu podstawek co u Radka. Płyty z nim (wersja cd) leżą normalnie na stoliku, nie u niego w plecaku. Pytam o cenę, a ten mówi 4zł. Więc dlaczego miałem nie wziąć?

chyba go zakupię i z ciekawości zajrzę ile tam jest tej własnej roboty bo domniemam, że polega ona na przekopiowaniu 13 lat pracy innej osoby czyli wszystkich zdjęć i ujęciu ich w innym układzie - zresztą odbyłem przemiłą rozmowę na giełdzie w Tychach z owym panem członkiem tyskiego klubu kolekcjonerów nazywając rzeczy po imieniu - nie protestował trochę milczał trochę mówił że to jego praca na pytania skąd pochodzi ikonografika do JEGO katalogu głupkowato się uśmiechał ot polska oddolna inicjatywa - tak więc o pytania o aktualizację kierujcie pod innym adresem pewnie są darmowe albo nawet wydadzą resztę :P

a z ciekawości jest jakaś numeracja podstawek ?

[krypol85]

chyba go zakupię i z ciekawości zajrzę ile tam jest tej własnej roboty bo domniemam, że polega ona na przekopiowaniu 13 lat pracy innej osoby czyli wszystkich zdjęć i ujęciu ich w innym układzie - zresztą odbyłem przemiłą rozmowę na giełdzie w Tychach z owym panem członkiem tyskiego klubu kolekcjonerów nazywając rzeczy po imieniu - nie protestował trochę milczał trochę mówił że to jego praca na pytania skąd pochodzi ikonografika do JEGO katalogu głupkowato się uśmiechał ot polska oddolna inicjatywa - tak więc o pytania o aktualizację kierujcie pod innym adresem pewnie są darmowe albo nawet wydadzą resztę :P

a z ciekawości jest jakaś numeracja podstawek ?

Radek nie musisz. Zdecydowana większość zdjęć jest z Twojego katalogu - jeśli chodzi o Tychy - reszta nie wiem. On go nie zrobił sam tylko bezczelnie skopiował i pozmieniał numerki i dodał kilka innych - z Tychów np puzzle i te 12-szt kart z gry memo, reszta to raczej na 99% Twoje zdjęcia beny.