No to w końcu znalazłem czas by co nieco napisać o mojej kolekcji. 
Najpierw kilka słów wstępu. Birofilią interesuję się od 1999 roku – a więc trochę lat już upłynęło Przede wszystkim zbieram etykiety piwne z całego świata oraz wszystkie inne „buble” które wpadają przy okazji zdobywana etykiet. W śród tych rzeczy są podstawki, widokówki, kapsle, otwieracze i inne bibeloty. Na początku  tego czerwca, jak co roku przystąpiłem do sortowania tychże rzeczy na poszczególne „przydatności” tj. kolektybilia dla innych kolegów, okazy na ozdobę mieszkania, fanty na przyszłość i pozostałe (czytaj: na śmietnik
  Przede wszystkim zbieram etykiety piwne z całego świata oraz wszystkie inne „buble” które wpadają przy okazji zdobywana etykiet. W śród tych rzeczy są podstawki, widokówki, kapsle, otwieracze i inne bibeloty. Na początku  tego czerwca, jak co roku przystąpiłem do sortowania tychże rzeczy na poszczególne „przydatności” tj. kolektybilia dla innych kolegów, okazy na ozdobę mieszkania, fanty na przyszłość i pozostałe (czytaj: na śmietnik  ) w śród tych rzeczy znalazłem takie małe fajniusie papierki które tak mi się spodobały że postanowiłem je zbierać – i tak to się zaczęło.
 ) w śród tych rzeczy znalazłem takie małe fajniusie papierki które tak mi się spodobały że postanowiłem je zbierać – i tak to się zaczęło. 
Na początek co to jest serwetka piwna. (z niem. pilsdeckchen lub ang. dropcatcher) Jest to nic innego jak kawałek papierka (zwykle o średnicy 9 cm) na którym jest napis ,logo reklamujące jakiś browar. Również, tego typu serwetki zbieram od kawy, herbat i inne. Tak więc można by rzec w skrócie, zbieram wszelakie serwetki na których jest nadruk reklamujący jakikolwiek produkt, markę, lokal, hotel, instytucję itp. Takie serwetki są kładzione pod szklanki, filiżanki czy pokale z nóżką Pod spodem załącznik z przykładowymi serwetkami tego typu.
					Najpierw kilka słów wstępu. Birofilią interesuję się od 1999 roku – a więc trochę lat już upłynęło
 Przede wszystkim zbieram etykiety piwne z całego świata oraz wszystkie inne „buble” które wpadają przy okazji zdobywana etykiet. W śród tych rzeczy są podstawki, widokówki, kapsle, otwieracze i inne bibeloty. Na początku  tego czerwca, jak co roku przystąpiłem do sortowania tychże rzeczy na poszczególne „przydatności” tj. kolektybilia dla innych kolegów, okazy na ozdobę mieszkania, fanty na przyszłość i pozostałe (czytaj: na śmietnik
  Przede wszystkim zbieram etykiety piwne z całego świata oraz wszystkie inne „buble” które wpadają przy okazji zdobywana etykiet. W śród tych rzeczy są podstawki, widokówki, kapsle, otwieracze i inne bibeloty. Na początku  tego czerwca, jak co roku przystąpiłem do sortowania tychże rzeczy na poszczególne „przydatności” tj. kolektybilia dla innych kolegów, okazy na ozdobę mieszkania, fanty na przyszłość i pozostałe (czytaj: na śmietnik  ) w śród tych rzeczy znalazłem takie małe fajniusie papierki które tak mi się spodobały że postanowiłem je zbierać – i tak to się zaczęło.
 ) w śród tych rzeczy znalazłem takie małe fajniusie papierki które tak mi się spodobały że postanowiłem je zbierać – i tak to się zaczęło. Na początek co to jest serwetka piwna. (z niem. pilsdeckchen lub ang. dropcatcher) Jest to nic innego jak kawałek papierka (zwykle o średnicy 9 cm) na którym jest napis ,logo reklamujące jakiś browar. Również, tego typu serwetki zbieram od kawy, herbat i inne. Tak więc można by rzec w skrócie, zbieram wszelakie serwetki na których jest nadruk reklamujący jakikolwiek produkt, markę, lokal, hotel, instytucję itp. Takie serwetki są kładzione pod szklanki, filiżanki czy pokale z nóżką Pod spodem załącznik z przykładowymi serwetkami tego typu.
 
		
	 
		
	 
		
	 
  
		
	 
  
							
						 
		
	 
		
	 
		
	
Comment