Ładnie ją odrestaurowałeś 
Żelazkiem prasowałeś?

Żelazkiem prasowałeś?
, rozważałem też taka możliwość ale bałem sie tego, że powierzchnia będzie wtedy za bardzo gładka. Myślałem tez o tym żeby ścisnąć ją w imadle, ostatecznie wybrałem przygniecenie jej nakładami w siłowni, wystarczyło 75kg. Oczywiście podstawka była przed tą operacją zwilżona wodą.
o masie kilku kg. Co jakiś czas wymieniamy nasiąknięte ręczniki i po kilkunastu godzinach/kilku dniach (zależy od temperatury, wilgotności powietrza itp) podstawka powinna być płaska (ale nie zgnieciona jak to np mogło by nastąpić w imadle gdzie tektura była by po prostu chamsko zgniatana). Można jeszcze dać jej "odetchnąć" (jakby nie było dociśnięta czy to książką czy atlasem na siłce, nie może "oddychać") pare godzin leżąc normalnie na powietrzu. Nie powinna się odkształcić z powrotem. Metoda sprawdzona w praktyce.

Comment