Chciałem oczywiście zapytać, gdzie można napić się Brackiego w Krakowie?
Brackie w wersji beczkowej jest stale w "Marchewce z groszkiem" na Kazimierzu (ul. Mostowa, k. placu Wolnica). Prawdopodobnie tylko tam, bo właściciele sami przywożą je z Bielska. Aktualna cena - 5,50 zł/0,5 l.
raczej nigdzie - ale lepiej nich się miejscowi wypowiedzą ...
Fascynują mnie takie posty. Jeśli chciałeś koledze pomóc, to wystarczyło zaglądnąć do działu Piwo Gdzie>Małopolskie>Kraków i użyć wyszukiwarki. Skoro nie chciało ci się tego zrobić/nie umiesz używać wyszukiwarki*, to po co w zabierasz tutaj głos niczego nie wnosząc do tematu?
* niepotrzebne skreślić
"You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)
Brackie w wersji beczkowej jest stale w "Marchewce z groszkiem" na Kazimierzu (ul. Mostowa, k. placu Wolnica). Prawdopodobnie tylko tam, bo właściciele sami przywożą je z Bielska. Aktualna cena - 5,50 zł/0,5 l.
To nie jest możliwe a tylko nieuczciwy chwyt właściceli knajpy. Wiem, sprawdziłem u Dyrekcji browaru.
A co jest nieuczciwego w legalnej sprzedaży piwa? A jak kupię sobie butelkowane Brackie w Żywcu i przywiozę je do Białegostoku, to też będzie to nieuczciwe?
W Krakowie można kupić Brackie w puszcze w realu w M1.
W Krakowie można kupić Brackie w puszcze w realu w M1.
A, o zgrozo, butelkowe, w niezawodnej Marii na Kobierzyńskiej
Ja osobiście, nie przeceniałbym wiedzy Dyrektora browaru (którego? Zamkowego, czy Żywca?), na temat każdej jednej beczki Brackiego. Polak potrafi!
"You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)
Przecież Żywcowi chodziło nie o to, że ktoś sprzedaje beczkowe Brackie, ale o to, że właściciel knajpy kłamie, że jet ono niepasteryzowane. Sprawdził ten fakt w browarze i tyle.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Promil03
Przecież Żywcowi chodziło nie o to, że ktoś sprzedaje beczkowe Brackie, ale o to, że właściciel knajpy kłamie, że jet ono niepasteryzowane. Sprawdził ten fakt w browarze i tyle.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Promil03
Przecież Żywcowi chodziło nie o to, że ktoś sprzedaje beczkowe Brackie, ale o to, że właściciel knajpy kłamie, że jet ono niepasteryzowane. Sprawdził ten fakt w browarze i tyle.
Pierwsze pytanie było o Brackie w Grodzie Kraka, i tego się trzymajmy. Nie ma co wymyślać teraz z niepasterem.
A to, że ktoś pojedzie i przwiezie beczkę do Krakowa to mu się chwali, bo łamie głupie myślenie Żywca o lokalności tego piwa.
Milicki Browar Rynkowy Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2
"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson No Hops, no Glory :)
To nie jest możliwe a tylko nieuczciwy chwyt właściceli knajpy. Wiem, sprawdziłem u Dyrekcji browaru.
Czy mógłbyś doprecyzować co jest niemożliwe i co sprawdziłeś "u Dyrekcji"? Z Twojej odpowiedzi to nie wynika. Cały cytowany powyżej tekst odnosi się do cytowania mojego postu, w którym stwierdzam:
- że w Krakowie jest lane Brackie (co jest możliwe i nawet pewne, bo sprawdziłem wielokroć organoleptycznie)
- że w Krakowie jest prawdopodobnie tylko w "Marchewce z groszkiem" (jak jest gdzie indziej to napisz)
- że przywożą go sami właściciele z Bielska (źródło - właściciele)
- że kosztuje 5,50 zł za 0,5 litra (ostatni raz sprawdzałem 2 tygodnie temu, a cena utrzymuje się od początku roku, tj. mojej pierwszej wizyty w lokalu).
Cały post popełniłem w odpowiedzi na zapytanie, będące tytułem wątku.
Więc co jest niemożliwe? Bo wypadałoby chyba to wyjaśnić rzucając takie oskarżenia.
Zaznaczam, że nie mam nic wspólnego z lokalem, poza tym, ża czasami piję tam Piwo.
Pewnie nic nowego dla miejscowych, dla mnie jak najbardziej. Nieco poza standardowym szlakiem w Poznaniu - taka fajna gastro-enklawa pomiędzy rondem Śródka a Ostrowem (Ostrowiem?) Tumskim w Poznaniu mi się objawila. A tam na ten przyklad silnie związany z Browar Za Miastem przyjazny lokal gdzie...
Adres browaru niby w Erlangen ale jest to wieś włączona w obszar miasta odległa o ponad 7 km od głównego dworca kolejowego. Spod niego należy najpierw jechać autobusem 286 do przystanku Büchenbach-Lindenstraße i przesiąść się na linię 298 (w godzinach 10-16) lub 287 (poza 10-16). Te autobusy...
Comment