Sprzedaż piwa przez internet

[Micho441]

Facet pytał czy może w Polsce sklep sprzedawać internetowo piwo i wino.Kazdy sklep posiadajacy zezwolenie na sprzedaż piwa i wina może to robić spełniając odpowiednie wymogi i nie zależy to od widzimisie urzednika.

[jacer]

W Polsce jak najabrdziej wszystko zależy od widzimiśię urzędnika.

[kopyr]

Nie myli - VAT od rozdanego za darmo dobra też trzeba zapłacić, nie pamiętasz piekarza co to z torbami poszedł za rozdawanie biednym bochenków chleba za darmo?

Myli, bo Żą pisał o podatku od darowizny... a przynajmniej ja tak go zrozumiałem.

Jeżeli ja komuś daję moje piwo, (bo go lubię, chcę się wymienić, poczęstować, pochwalić), to nie ma póki co żadnej, powtarzam żadnej, interpretacji, która by podważała, że przekracza to "własny użytek". Co innego gdybym uwarzył piwa dajmy 2 skrzynki i przeznaczył na bonus dla klientów mojego sklepu, za zakupy >200zł piwo gratis. Choć tu też uważam można by się wybronić, ale to już jest stąpanie po cienkiej linie. Innymi słowy dając piwo domowe, które daję w ramach własnego użytku nie muszę odprowadzać żadnego podatku, ani nie musi tego robić obdarowany.

[żąleną]

Nie płacisz za piwo, bo piwo jest moje, a ten żeton nie trafia do mnie.

Skoro bez żetonu nie dostanę piwa, to płacę za piwo, a do kogo ten żeton trafi i jakie konkretnie koszta pokryje, nie jest już moją sprawą. To oczywiście mój punkt widzenia, proste przełożenie daję żeton>dostaję piwo - być może w świetle przepisów da się zastosować twoją interpretację, ale ja na miejscu organizatorów wyjaśniłbym tę kwestię u źródła przed następnym festiwalem.

I nie mylę żadnego podatku, bo wcale nie sprecyzowałem, o jaki podatek chodzi. Dopowiedziałeś to sobie, zarzucając mi jednocześnie snucie piramidalnych teorii, po czym w następnym poście sam piszesz, że teoretycznie nie można rozdawać piwa domowego bez ograniczeń. Spróbujmy to zatem ustalić raz a dobrze, najlepiej na przykładzie: piwowarzy domowi, nie prowadzący działalności gospodarczej, rozdają po kilkadziesiąt litrów piwa podczas imprezy plenerowej.

[kopyr]

I nie mylę żadnego podatku, bo wcale nie sprecyzowałem, o jaki podatek chodzi. Dopowiedziałeś to sobie, zarzucając mi jednocześnie snucie piramidalnych teorii, po czym w następnym poście sam piszesz, że teoretycznie nie można rozdawać piwa domowego bez ograniczeń. Spróbujmy to zatem ustalić raz a dobrze, najlepiej na przykładzie: piwowarzy domowi, nie prowadzący działalności gospodarczej, rozdają po kilkadziesiąt litrów piwa podczas imprezy plenerowej.

Mogą. Nie mógłbym ja we własnej restauracji rozdawać mojego piwa gratis do obiadu. Widzisz różnicę?

[jacer]

mam działalność i wpisaną do niej warzenie piwa

Może ktoś lepiej zorientowny opowie o co chodziło z tą panią z urzędu w Żywcu co chciała.....

[danhaj]

Facet pytał czy może w Polsce sklep sprzedawać internetowo piwo i wino.Kazdy sklep posiadajacy zezwolenie na sprzedaż piwa i wina może to robić spełniając odpowiednie wymogi i nie zależy to od widzimisie urzednika.

Z tego co pamiętam to był okres, gdzie sklepy sprzedające przez internet mocno zostały przez urzędników nastraszone i część się zwinęła. Swego czasu PARPA twierdziła, że w myśl istniejących przepisów nie wolno sprzedawać przez net, bo w prastarej ustawie o wychowaniu w trzeźwości nic o necie nie ma - czyli nie wolno. Kolejny aspekt to spełnienie kilku założeń ustawy, która jest nie dostowana do dzisiejszych realiów. I niestety koniec końców dycydować będzie urzednik czy wg jego mniemania łamiesz przepisy czy nie prowadząc taką działalność. A kara może być dość przykra i wyrzuć z rynku na kilka lat.

Swoją drogą, to ustawa miała być zmieniana, i to już kilka miesięcy temu to zapowiadano. Nie wie ktoś czy faktycznie została ruszona chociaż? Bo kadencja się powoli kończy i znowu nic się nie będzie działo przez jakiś czas.