Warszawa, Królewska 1, Bierhalle (d. BrowArmia Królewska) [zamknięte]

[kham]

Jak się okazało menu było nieaktualne, bo faktycznie dostępne były tylko następujące piwka: pszeniczne jasne, pils, imbirowe i wiśniowe.
Informator próbował pszenicy oraz pilsa i kubkom smakowym do gustu przypadł bardziej pszeniczniak.

Dzięki za info. Mam nadzieję, że jutro uda mi się urwać na mały teścik.

[Maidenowiec]

Czy ktoś miał przyjemność smakować klasztorniaka? Z informacji na stronie wynika, iż jest w sprzedaży od wczoraj.

[Marusia]

Czy ktoś miał przyjemność smakować klasztorniaka? Z informacji na stronie wynika, iż jest w sprzedaży od wczoraj.

Wczoraj degustowaliśmy, opis w odpowiednim dziale zaraz się pojawi

Browarmia w piątki jest raczej ciężkostrawna - łomocząca muza, tłum ludzi... ale wczoraj dodatkowo zaskoczyła nas chyba ostatnia nowinka lokalu - na rachunku jest doliczone 10% za obsługę - czyli obowiązkowy napiwek...

[docent]

Byłem w piątek spróbować klasztorniaka. Oceny nie wystawiam bo miałem lekki katar i z był kłopot z wyczuciem zapachu. W smaku dominuje goryczka, wyczywalny jest też posmak miodu. Czuć konkretną moc piwa. Niestety ani śladu owocowo-korzennych akcentów o których zapewniano w opisie piwa. Dla mnie to piwo jest zbyt jednowymiarowe a przecież rasowy klasztorniak powinien oferować coś więcej...
Spróbowałem też pszenicy i stouta. To pierwsze cierpkie i kwaśnawe, to drugie cierpkie i wodniste. Nędza

[JAckson]

na rachunku jest doliczone 10% za obsługę - czyli obowiązkowy napiwek...

Wkurzyłbym się gdybym zobaczył coś takiego. Nie prościej byłoby dodanie tych 10% do ceny każdej pozycji z menu? Będę omijał szerokim łukiem browarmię

[Maidenowiec]

E, nie zgodzę się, że wodniste. Co do cierpkości to myślę, że sypnęli za dużo palonych. Natomiast pszenica była rzeczywiście nędzna i tak naprawdę nie smakowała niczym.

Co do rachunku, kurczę jak to się stało, że tego nie zauważyłem? Wymienione jest razem z tym co się kupiło, czy gdzieś na dole?

[Ahumba]

Wkurzyłbym się gdybym zobaczył coś takiego. Nie prościej byłoby dodanie tych 10% do ceny każdej pozycji z menu? Będę omijał szerokim łukiem browarmię

Podejrzewam, że 10% doliczyli nam, bo było nas 10 osób.
Już kilka razy się spotkałem ( napewno w śp. Somie), że przy obsłudze od 10 osób wzwyż dolicza się 10% do ceny. Jest to gdzieś w menu. Czy również w menu BrowArmi? Nie wiem.

[becik]

Podejrzewam, że 10% doliczyli nam, bo było nas 10 osób.
Już kilka razy się spotkałem ( napewno w śp. Somie), że przy obsłudze od 10 osób wzwyż dolicza się 10% do ceny. Jest to gdzieś w menu. Czy również w menu BrowArmi? Nie wiem.

Jest dodatkowy serwis za obsługę przy tej ilości osób.

[mluk]

Jak w tej chwili kształtują się ceny piw w Browarmii?

[Maidenowiec]

Standardowo, w tym momencie to 9pln za Stouta, Pszenicę i Klasztorne. Pilsa tam nie piję, więc nie wiem, ale chyba był o złotówkę tańszy. Wszystko oczywiście równiutko 0,5 litra i nie spotkałem się niedolewaniem. Zazwyczaj jest nawet ponad kreskę.

[becik]

Było dziś zielone, na pytanie "skąd" otrzymalem odpowiedź, że oczywiście stąd Podejrzewam, że jednak jest to zielone z Jabłonowa.
Wychodząc zabrałem ulotkę na której reklamowali swoje piwa, wypatrzyłem taką ciekawostkę: Wytrawny malinowy pszeniczniak, 11,7blg, 5,0% alk. Czy ktoś coś wie o tym piwie? Było, jest czy będzie? (dopiero w domu przeczytałem ulotkę)

[lukex]

Ogolnie rzecz ujmując poza piwem pszenicznym pozostałe piwa są do bani zwłaszcza pils ktory jest słodki...(z zasady jak pils moze być słodki ???,jednakże wystrój i dobra muzyka (chillout pop) grana nie za głośno sprawia że jest tam miło.

[Ahumba]

Ogolnie rzecz ujmując poza piwem pszenicznym pozostałe piwa są do bani zwłaszcza pils ktory jest słodki...(z zasady jak pils moze być słodki ???,jednakże wystrój i dobra muzyka (chillout pop) grana nie za głośno sprawia że jest tam miło.

Znów ocieramy się o osobiste preferencje. Pisząc, że poza pszenicą reszta jest do bani z lekka chyba przesadzasz. Stout, jak dla mnie, jest (choć nie zawsze) bardzo dobry. Niezłe jest, jak dla mnie, teraz karmazynowe.

[coder]

Byłem dziś w Browarmii po raz pierwszy, wizytę wspominam nadzwyczaj ciepło. Ujęło mnie to, że jak poprosiłem czy mogę obejrzec warzelnię, miła pani kelnerka wezwała piwowara dyżurnego i ten oprowadził nas z żoną po warzelni udzielając wielu ciekawych wskazówek, z których co najmniej dwie zastosuję w praktyce. Mogłem tez spróbowac dwóch świeżych piw prosto z tanku: Blanche i Imbirowe, oba bardzo mnie zachwyciły (w przeciwieństwie do pilsa i stouta, które spróbowałem w lokalu). Jak się pojawią w ofercie, radzę skosztowac.

Podzielę się z wami ciekawostkami którch się dowiedziałem:

- używają tylko słodów Wayermanna, bo na innych mieli niestabilne rezultaty - cieszy mnie to, bo już od pewnego czasu też przeszedłem na te słody
- piwa im dojrzewają w zadziwiająco niskich temperaturach - ~8* , nawet pszeniczka. Też mnie to ucieszyło, bo moje wyprowadziłem do garażu i martwiłem się, ze chłody nocne im zaszkodzą...

[Krzysztof]

Dla mnie:
- Pszeniczne jest niezłe lub jak kto woli dobre,
- Stout wodnisty,
- Pils - poza oceną z powodu całkowitej mętności, wyczuwalnej kwasowości.