Warszawa, Krucza 41/43, Babooshka [zamknięte]

[docent]

Śpieszę donieść, że pojawiło się nowe miejsce z dobrymi piwami w dobrej cenie. W lokalu tym można napić się pełnej palety butelkowych Oboloniów po 6 pln co, zważając na lokalizację, jest bardzo ciekawą propozycją. Szczegóły na:

http://www.babooshka.pl/menu.htm

[Piwosz306]

sie nie pojawilo tylko jest conajmniej od roku, i od roku cala gama obolonow tam byla. Problem taki, ze Babooshka jest czynna do 22.

[Ed_]

sie nie pojawilo tylko jest conajmniej od roku, i od roku cala gama obolonow tam byla. Problem taki, ze Babooshka jest czynna do 22.

Babooshka na kruczej jest od maja, koncesje na alkohol mają mniej więcej od połowy maja. Natomiast Baboosha nr 1 , jest przy uniwerku, i to znacznie dłużej niż rok. To tak w ramach sprostowania
Pozdrawiam,
Ed

[Piwosz306]

Tak, przepraszam, zwracam honor. Nie zauwazylem tego adresu. Mowilem o Babooschce na Oboznej przy wydziale Romanistyki UW.

[Maggyk]

To załóż dla niej temat i w nim się wypowiadaj.

[Piwosz306]

jak bede chcial to zaloze

[docent]

Polecam kwas chlebowy prosto z beczki. Charakteryzuje się wyśmienitym zapachem razowego pieczywa przywołującym wspomnienie Reginy Red House. Gdyby tylko jeszcze odjąć mu trochę słodyczy wyszedłby rewelacyjny napitek. Cena 4,5 pln/0,25 l.
W trakcie mistrzostw Euro lokal czynny jest do ostatniego gwizdka.

[arcy]

Porcje nieco małe - zjadłem zupę i powiększoną (tzw. gigant ) porcję pielmieni i wyszedłem nieco głodny.

[Piwosz306]

No moze porcje nie sa najwieksze ale sa przynajmniej w przystepnych cenach. Ja czesto jem solianke, pielmieni i obolona i jest ok

[arcy]

To bardzo względne pojęcie - przystępna cena za to, żeby po wyjściu być nadal głodnym. Równie dobrze mogę pójść do najdroższej restauracji w mieście, zamówić szklankę wody i pochwalić się, że wcale nie jest tam tak drogo, bo czasem tam zaglądam.

[Piwosz306]

Pojeciem wzglednym jest rowniez wielkosc porcji. Jeden pojdzie do Babooshki i nie zje wszystkiego a inny zje swoja porcje i jeszcze skonczy porcje tego drugiego.

[arcy]

Zapewniam Cię, że taką porcją pełnowymiarowy facet się nie nasyci.

Wczoraj postanowiłem dać lokalowi drugą szansę. Trzeciej już nie będzie.

[iron]

A może Ty jesteś po prostu żarłokiem

[docent]

Nie wiem w czym macie problem. Ja tam chodzę na piwo

[arcy]

A może Ty jesteś po prostu żarłokiem

Jako żarłok zamawiam dwie porcje, ale nadal nie jestem nimi ukontentowany.