Faktycznie, Bartek jest pijalny, poprawny. Zapewne więcej się spodziewałem po tym piwie. Brakuje w nim szczególnie chmielowego aromatu, a goryczki też jakiejś szczególnie wyraźnej nie stwierdziłem.
Sam lokal zaś wiele zyskał w moim odczuciu na... ustawowym zakazie palenia
Sam lokal zaś wiele zyskał w moim odczuciu na... ustawowym zakazie palenia

(chociaż jako Warszawiaka nie powinno mnie to dziwić). Niezła przebitka. Piłem w sierpniu Bartka przy dworcu PKP w Ostrowie za 2,40 a w Poznaniu za 4,50 za 0,5 l. Żeby to właściciel browaru wiedział jaki to w "stolycy" jego trunek jest cenny to by chyba ochroniarza do każdej beczki wynajął
- ciekawy wybór piw butelkowych (między innymy niemieckie wędzonki), z puszki takze Plum z Namysłowa (cena - 11 zł).
Po raz kolejny okazuje się, że życie współczesnego człowieka bez konta na FB nie jest łatwe
Comment