Ogłoszenie

Collapse

Zasady działu Knajpy/puby polskie

Zasady opisywania lokali:

1) Bardzo proszę o opisywanie każdego lokalu w osobnym temacie,
czyli jeden lokal, jeden temat

2) nazwa tematu powinna mieć strukturę:
miasto, adres, nazwa lokalu
Jeżeli zaś miasto zostało wydzielone jako osobny dział:
adres, nazwa lokalu

Z góry dziękuję za stosowanie się do tych prostych zasad. Mam nadzieję, że ułatwi nam to poruszanie się po tym dziale

Ważne: Piwa proszę komentować i oceniać w dziale Piwo konkretnie, a w tym dziale proszę się powstrzymać od oceny piwnego asortymentu, bo jednym dane piwa smakują, a innym nie.
See more
See less

Foksal 11, Kameralna

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • becik
    Senior
    • 07-2002
    • 14999

    Foksal 11, Kameralna

    No i mając dziś w planach spacer w innym miejscu to dowiedziawszy się o nowości jaka ma być nowy browar restauracyjny w Warszawie wybrałem się tam aby wybadać temat.

    Lokal znajduje się rzut beretem od innej Kameralnej nad która wisi neon (na Kopernika), można się więc pomylić. To, że w tej kamienicy jest jakikolwiek lokal dość trudno zauważyć, żadnego szyldu, trzeba tylko dojść do końca kamienicy gdzie jest wejście i tam dopiero jest informacja.

    Najważniejsza rzecz, serwowane piwo, mimo zapewnienia obsługi, że jest u nich warzone, nie jest jeszcze tam warzone, sprzedawane piwo pochodzi z Browaru Grill de Brasil - zaiwazone podpięte beczki De Brasil z etykietami. Potwierdzeniem tego faktu jest smak piw. typowe dla Grilla chemiczne posmaki, pszenica w ogóle nie wypijalna, reszta jakoś przeszła. Obecne były 3: Koźlak, Jasne i Pszeniczne w cenie 9 zł (za 0,4l). Ma być jeszcze Miodowe.

    menu super, potrawy podzielone na dania I i II kategorii czyli tak jak za PRL-u Potrawy bardzo smaczne (mimo, że na pewno przyprawiane mielonym pieprzem, a nie ścieranym), duże porcje na społemowskich talerzach, ceny jak na to miejsce umiarkowane. Klimat PRL-u i dawnej Kameralnej dodaje wystrój, gazetowo-gadgetowy.
    Miejsce na pewno będę odwiedzał wielokrotnie, jak będzie tam jeszcze ich własne piwo - smaczne to wtedy zagoszczę tam jeszcze częściej
    Attached Files
    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
  • emes
    Nadszyszkownik Chmielowy
    • 08-2003
    • 4275

    #2
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedzi
    ...serwowane piwo, mimo zapewnienia obsługi, że jest u nich warzone, nie jest jeszcze tam warzone, sprzedawane piwo pochodzi z Browaru Grill de Brasil - zaiwazone podpięte beczki De Brasil z etykietami. Potwierdzeniem tego faktu jest smak piw. typowe dla Grilla chemiczne posmaki, pszenica w ogóle nie wypijalna, reszta jakoś przeszła...
    . Klimat PRL-u i dawnej Kameralnej dodaje wystrój, gazetowo-gadgetowy.
    Robią Cię w konia i oszukują, a Ty się deklarujesz, że będziesz ich odwiedzał.
    Klimat PRL-u, to dodajmy jakbyśmy się znaleźli w tym PRL-u, bo chyba mamy inne wspomnienia, i przyszli się tam napić piwa, to Wielce Szanowna Kelnerka by oświadczyła, że alkoholu samego nie podają. Jak klient chce się napić piwa, to musi zamówić jakieś jedzenie, oczywiście to w trosce o klienta i chyba w ramach walki z alkoholizmem. Nie wiem czym się zachwycać z tym PRL-em, dla mnie to syf i malaria, dziadostwo i upokarzanie klientów. Ale każdy ma inne wspomnienia i skojarzenia. Ja tylko piszę o swoich.

    Comment

    • kiszot
      Senior
      • 08-2001
      • 8081

      #3
      Dania I i II kategorii to chyba w stolicy?
      Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
      1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

      Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
      Mein Schlesierland, mein Heimatland,
      So von Natur, Natur in alter Weise,
      Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
      Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

      Comment

      • VanPurRz
        Senior
        • 09-2008
        • 4229

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika emes Wyświetlenie odpowiedzi
        Robią Cię w konia i oszukują, a Ty się deklarujesz, że będziesz ich odwiedzał.
        Klimat PRL-u, to dodajmy jakbyśmy się znaleźli w tym PRL-u, bo chyba mamy inne wspomnienia, i przyszli się tam napić piwa, to Wielce Szanowna Kelnerka by oświadczyła, że alkoholu samego nie podają. Jak klient chce się napić piwa, to musi zamówić jakieś jedzenie, oczywiście to w trosce o klienta i chyba w ramach walki z alkoholizmem. Nie wiem czym się zachwycać z tym PRL-em, dla mnie to syf i malaria, dziadostwo i upokarzanie klientów. Ale każdy ma inne wspomnienia i skojarzenia. Ja tylko piszę o swoich.
        Oczywiście uważasz, że Tobie wolno wstawiać wstawki polityczne. innym nie
        "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

        Comment

        • Mason
          Senior
          • 02-2010
          • 3280

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedzi
          Najważniejsza rzecz, serwowane piwo, mimo zapewnienia obsługi, że jest u nich warzone, nie jest jeszcze tam warzone
          To jak dla mnie dyskwalifikuje ten lokal jako browar.
          JEDNO PIVKO NEVADI!

          Comment

          • Antylop
            Senior
            • 10-2009
            • 1415

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mason Wyświetlenie odpowiedzi
            To jak dla mnie dyskwalifikuje ten lokal jako browar.
            Zgadzam się - oszukiwanie klientów kłamiąc w żywe oczy, że piwo jest u nich warzone to dla mnie niedopuszczalne! W nibyminibrowarze w Bydgoszczy i w Brovarmii Królewskiej stosowano podobne praktyki... szkoda gadać. Oszustom mówimy zdecydowane NIE ! Na szczęście jest jeszcze kilka miejsc gdzie szanują i nieoszukują klienta
            Piwo jest dowodem na to, że Bóg nas kocha...

            Comment

            • Leonpraga
              Senior
              • 02-2005
              • 468

              #7
              I macie rację, mnie taż wk... jak ktoś chce mnie wyrolować, a swoją drogą PRL to żadna przyjemność do proponowania. A restauracja piwna która zaczyna od oszukiwania klientów to w dupę kopnąć i tyle, piwa można się wszędzie napić. Piwo też będzie I i II kategorii, dla trzeżwych I, dla podpitych II chrzczona wodą żeby więcej klient wypił i za wcześnie nie padł na mordę.
              Last edited by Maggyk; 12-03-2013, 16:21. Powód: wykropkowano wulgaryzm

              Comment

              • becik
                Senior
                • 07-2002
                • 14999

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika emes Wyświetlenie odpowiedzi
                Robią Cię w konia i oszukują, a Ty się deklarujesz, że będziesz ich odwiedzał.
                Nie nakręcajcie sie już tak bo Wam wszystkim żyłka pierdząca pęknie.

                Histeryzujecie jakby wcześniej takich przypadków nie było. Osobiście nie sądzę, aby kelnerka nas obsługująca (a obsługa była bardzo miła) faktycznie się znała i wiedziała gdzie to piwo jest warzone.
                Co nie znaczy, że mnie to nie wkurza, wkurza, tyle że bylem usatysfakcjonowany tym, że szybko się zorientowałem skąd piwo jest.

                Zaglądać tam będę często bo kuchnia tam, przynajmniej na razie, była wyśmienita. Piwa z De Brasila więcej tam pić nie będę, będą mieli swoje, wtedy pogadamy.

                Natomiast mam nadzieję, że autorzy powyższych wypowiedzi będą mieć już na tyle honoru, żeby nie wchodzić do lokalu który ich wk...

                Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                Comment

                • pioterb4
                  Senior
                  • 05-2006
                  • 4322

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedzi
                  Histeryzujecie jakby wcześniej takich przypadków nie było.
                  Powszechność zjawiska nie powinna mieć rzadnego przełożenia na jego akceptację.

                  Jesli lokal sięga po takie przysmaki jak de Brasil to o jego wyroby już jestem spokojny.

                  Comment

                  • e-prezes
                    Senior
                    • 05-2002
                    • 19169

                    #10
                    Wybiera się co jest dostępne, co można "załawtwić" w dobrych cenach. Grill de Brasil ma problem ze zbytem to się łatwo zgodził. Takie jest moje zdanie. Browarmia czy Bierhalle nie byłyby tym zainteresowane, bo ich sprzedaż jest unormowana.

                    Comment

                    • zgoda
                      Senior
                      • 05-2005
                      • 3516

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
                      Wybiera się co jest dostępne, co można "załawtwić" w dobrych cenach. Grill de Brasil ma problem ze zbytem to się łatwo zgodził. Takie jest moje zdanie. Browarmia czy Bierhalle nie byłyby tym zainteresowane, bo ich sprzedaż jest unormowana.
                      A to trzeba z takiego zamtuza? Chyba taniej by było kupić parę beczek jakiejś Warki czy czegoś tam.
                      Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                      Comment

                      • darek99
                        Senior
                        • 04-2002
                        • 2147

                        #12
                        Kameralna i Brasil należą do tego samego właściciela.
                        Na miejscu otrzymałem bez problemu rzetelne odpowiedzi na moje pytania, lokal świeżo otwarty na rozruchu, kręci się jeszcze ekipa remontowa, instalacja z łódzkiego Brasila, piwowara jeszcze brak, tymczasowo piwo z warszawskiego Brasila, jak tylko będzie zatrudniony piwowar ruszają ze swoim piwem.
                        Czymże jesteś śmierci ! Gdzie jest twój oścień?
                        Skoro my istniejemy, śmierć jest nieobecna,
                        skoro tylko śmierć się pojawi nas już nie ma.
                        Epikur z Samos.

                        Comment

                        • grzeber
                          Senior
                          • 05-2002
                          • 2868

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
                          Wybiera się co jest dostępne, co można "załawtwić" w dobrych cenach. Grill de Brasil ma problem ze zbytem to się łatwo zgodził. Takie jest moje zdanie. Browarmia czy Bierhalle nie byłyby tym zainteresowane, bo ich sprzedaż jest unormowana.
                          Grill de Brasil i Kameralna są powiązane kapitałowo. Myślę, że to jest ważniejsze a nie "załatwianie w dobrych cenach".
                          pozdrawiam
                          www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej

                          Comment

                          • zgoda
                            Senior
                            • 05-2005
                            • 3516

                            #14
                            Spokojnie można omijać to miejsce, wszystko wskazuje na to, że pijalnego piwa to tam nigdy nie będzie. Nie było w Łodzi, nie ma na Marszałkowskiej, nie będzie i tu. Klątwa piwowarskich półgłówków, normalnie.
                            Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                            Comment

                            • Cooper
                              Senior
                              • 11-2002
                              • 6055

                              #15
                              Nie robiłbym już teraz czarnego PR-u w momencie kiedy to lokal nie zaserwował jeszcze własnego piwa. Każdemu trzeba dać szansę a browarów chyba nigdy nie za wiele (przynajmniej dla mnie).
                              Jeśli ktoś dobrze tym zarządzi może być całkiem fajne miejsce (choć raczej tanio z racji prestiżowej ulicy nie będzie)
                              Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
                              1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

                              Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎