Ogłoszenie

Collapse

Zasady działu Knajpy/puby polskie

Zasady opisywania lokali:

1) Bardzo proszę o opisywanie każdego lokalu w osobnym temacie,
czyli jeden lokal, jeden temat

2) nazwa tematu powinna mieć strukturę:
miasto, adres, nazwa lokalu
Jeżeli zaś miasto zostało wydzielone jako osobny dział:
adres, nazwa lokalu

Z góry dziękuję za stosowanie się do tych prostych zasad. Mam nadzieję, że ułatwi nam to poruszanie się po tym dziale

Ważne: Piwa proszę komentować i oceniać w dziale Piwo konkretnie, a w tym dziale proszę się powstrzymać od oceny piwnego asortymentu, bo jednym dane piwa smakują, a innym nie.
See more
See less

Twarda 42, Chmielarnia

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Mason
    Senior
    • 02-2010
    • 3280

    Do północy
    JEDNO PIVKO NEVADI!

    Comment

    • warzechow
      Senior
      • 07-2005
      • 354

      Cześć.
      Ja w temacie dowozów jedzenia.
      Ruszamy do jutra, zamówienia od 11.00 do pon do piątku, w sobote i niedzielę od 12.00. Jeżdzimy do 22.00. Tel - 725-010-271.
      Strefa jak w opisie Mikołaja. Tworzą sie nowe ulotki dowozowe z mapką - będą w szeroko rozumianym przyszłym tygodniu
      Dowozimy od 40 pln, cena dostawy 5 pln. Od 100 pln, dostawa w cenie. Platność keszem - Żą je tylko na miejscu
      W ofercie wszystko prócz lodów i herbaty.
      Sławek

      Comment

      • emes
        Nadszyszkownik Chmielowy
        • 08-2003
        • 4275

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika warzechow Wyświetlenie odpowiedzi
        ... Jeżdzimy do 22.Platność keszem - Żą je tylko na miejscu
        .,
        Ewidentnie gnębicie Żą, wyrugowaliście go z dostaw nie tylko formą płatnosci, ale także strefą dowozu
        Last edited by emes; 07-07-2013, 12:57.

        Comment

        • Mason
          Senior
          • 02-2010
          • 3280

          A tymczasem... Halcyon na kranie nr 16! 16/12/8
          JEDNO PIVKO NEVADI!

          Comment

          • żąleną
            Sojowe Oddziały Bojowe
            • 01-2002
            • 13239

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika emes Wyświetlenie odpowiedzi
            Ewidentnie gnębicie Żą, wyrugowaliście go z dostaw nie tylko formą płatnosci, ale także strefą dowozu
            Dzisiaj sobie z nimi porozmawiam. Będzie oklep, przepraszam, wklep PIN-u.

            Comment

            • wpadzio
              Senior
              • 06-2011
              • 2645

              Zajrzałem z małżonką Spokój, cisza, jakieś romanse za barem. Mason był i się zmył szybko. Halcyon wspaniale orzeźwił, a Ram doskonale nakarmił. Krewetki Balti a zwłaszcza kaczka z nerkowcami (to już połowica) mistrzostwo świata! Do tego placek z miętą z pieca. Warto wracać
              Last edited by wpadzio; 07-07-2013, 17:57.
              Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
              Serviatus status brevis est
              3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

              Comment

              • emes
                Nadszyszkownik Chmielowy
                • 08-2003
                • 4275

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi
                Dzisiaj sobie z nimi porozmawiam...
                Chyba się rozminiemy, bo zaraz wracam do domu oglądać rewanż w siatkówce.

                Comment

                • becik
                  Senior
                  • 07-2002
                  • 14999

                  Kuchnia doskonała, ostrość taka jaka powinna być
                  Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                  Comment

                  • warzechow
                    Senior
                    • 07-2005
                    • 354

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi
                    Dzisiaj sobie z nimi porozmawiam. Będzie oklep, przepraszam, wklep PIN-u.
                    Nie bądż zbyt ostry, ludzie za barem bez winy. Strefę wyrysowałem sam osobiście, a zawsze mozesz podjechać do czarnej linni i zamówić

                    Comment

                    • perłyfan
                      Senior
                      • 02-2003
                      • 1244

                      Byłem w piątek jadłem, piłem. W sobotę nie wytrzymałem i znów jadłem i piłem. Jak jest taka kuchnia i taki wybór piw, to wystrój zupełnie mnie nie interesuje. Menu jest tak bardzo w moim guście, że mogę jeść po kolei z karty. Wykonanie też świetne. W piątek jagnięcina w sosie szpinakowym - wzór !!! W sobotę kurczak vindaloo na ostro. Początkowo kpiliśmy z kolegą z kucharza, że miało być ostro a tu tak sobie, ale po paru minutach ze łzami w oczach gasiliśmy pożar piwem . Naprawdę ostro i pysznie. Nie widzę innej możliwości - będę u Was przy każdej wizycie w Warszawie.
                      JUŻ DAWNO NIE JESTEM FANEM PERŁY

                      Comment

                      • kloss
                        Senior
                        • 03-2003
                        • 2526

                        Jedzenie rzeczywiście wysmienite. Kiedy byłem w czwartek to gwar był niestety zbyt duży, ale dało się przeżyć. Do pełni szczęścia brakuje mi jedynie stałej obecności jakiegoś klasycznego pilsa/jasnego lagera (oczywiście rotacyjnie).

                        Comment

                        • żąleną
                          Sojowe Oddziały Bojowe
                          • 01-2002
                          • 13239

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika warzechow Wyświetlenie odpowiedzi
                          Nie bądż zbyt ostry, ludzie za barem bez winy.
                          Stosuję odpowiedzialność zbiorową.

                          Dlaczego na 1,5 godz. przed zamknięciem lokalu kanapy wynoszone są na zaplecze? Poprzednim razem też dość wcześnie zaczęło się coś na kształt ogarniania, to wprowadza taką nutę, ekhm, dekadencji, że zaraz koniec i trzeba się streszczać z piciem.

                          Poza tym niczego się nie mogę czepić, bo krótko byłem. Wit z Artezana w dobrej formie, podobno Opat Bitter słabo dzisiaj schodził, mam nadzieję, że to chwilowe, bo piwo jest idealne na sesyjniaka.

                          Comment

                          • warzechow
                            Senior
                            • 07-2005
                            • 354

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi

                            Dlaczego na 1,5 godz. przed zamknięciem lokalu kanapy wynoszone są na zaplecze? Poprzednim razem też dość wcześnie zaczęło się coś na kształt ogarniania, to wprowadza taką nutę, ekhm, dekadencji, że zaraz koniec i trzeba się streszczać z piciem.
                            Wynoszenie kanapy było planowe ( to druga, która dostała czerwoną kartkę ), reszta zostaje.
                            Nie wiem też jaka wtedy była frekwencja - może tylko Ty samotnie i sesyjnie sączący Opata za szóstaka - aż prosi się, by dać sygnał finiszu

                            Comment

                            • Gonzo1
                              Member
                              • 12-2008
                              • 65

                              Miejsce jest dobre. Piwka lane lux, świeżutkie plus świetny wybór. Ceny od 6 zeta (a to jednak centrum syreniego grodu) za porządne, nieunijne jasne pełne. Za 10 złotych pijemy już piwne delicje. Są i takie za 15, ale nie próbowałem... Dla malkontentów jeszcze dwie lodówki z butelkami.
                              Niezła kuchnia chociaż ja w barach nie jem.
                              Dobry pomysł z koncernowymi puchami "zamurowanymi" w podłodze.
                              Jakbym miał się do czegoś przyczepić to w tej palarni na podwórku ja bym wolał pić piwko.

                              Comment

                              • Antylop
                                Senior
                                • 10-2009
                                • 1415

                                Każdy by wolał...
                                Postaraj się przekonać okolicznych mieszkańców żeby zgodzili się na ten ogródek
                                Next time spróbuj tych najdroższych piw, bo warto - jest przecież "deska"
                                Piwo jest dowodem na to, że Bóg nas kocha...

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎