Tak jak gdzieś już pisałem: teraz browar jest w granicach Opola.
Ogłoszenie
Collapse
Zasady działu Knajpy/puby polskie
Zasady opisywania lokali:
1) Bardzo proszę o opisywanie każdego lokalu w osobnym temacie,
czyli jeden lokal, jeden temat
2) nazwa tematu powinna mieć strukturę:
miasto, adres, nazwa lokalu
Jeżeli zaś miasto zostało wydzielone jako osobny dział:
adres, nazwa lokalu
Z góry dziękuję za stosowanie się do tych prostych zasad. Mam nadzieję, że ułatwi nam to poruszanie się po tym dziale
Ważne: Piwa proszę komentować i oceniać w dziale Piwo konkretnie, a w tym dziale proszę się powstrzymać od oceny piwnego asortymentu, bo jednym dane piwa smakują, a innym nie.
1) Bardzo proszę o opisywanie każdego lokalu w osobnym temacie,
czyli jeden lokal, jeden temat
2) nazwa tematu powinna mieć strukturę:
miasto, adres, nazwa lokalu
Jeżeli zaś miasto zostało wydzielone jako osobny dział:
adres, nazwa lokalu
Z góry dziękuję za stosowanie się do tych prostych zasad. Mam nadzieję, że ułatwi nam to poruszanie się po tym dziale
Ważne: Piwa proszę komentować i oceniać w dziale Piwo konkretnie, a w tym dziale proszę się powstrzymać od oceny piwnego asortymentu, bo jednym dane piwa smakują, a innym nie.
See more
See less
Opole - Sławice, Ceglana 2a, Hotel & Browar Słociak
Collapse
X
-
W związku z powiększeniem Opola i włączeniem Sławic w jego granice, zmieniam tytuł tematu.
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Wracając ze Zlotu, miałem słaby dzień.
W Słociaku usłyszałem "przepraszamy, nieczynne, mamy poprawiny".
Na plus dodam, że po zakupieniu wszystkich dostępnych w butelkach piw pan kelner specjalnie pofatygował się, aby wyjaśnić moje wątpliwości, dotyczące miejsca warzenia jednego z nich. Piszę to bez ironii...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona Wyświetlenie odpowiedziBrowar można śmiało omijać. Nie wiem co tam się dzieje ale każde piwo jest gorsze niż 3-4 lata temu. Można się nie rozwijać ale żeby tak... zwijać?
Trzy pozostałe były ciężkie do zmęczenia nawet w formie deski degustacyjnej (pszenica
niepijalna). Wizyta w browarze była dużym rozczarowaniem.
Comment
-
-
Kilka tygodni temu, jadąc na weekendową eksplorację południowo-zachodnich rubieży, zdecydowaliśmy się zjeść obiad w "Słociaku" i kupić "nawynosy".
Cóż, w rzeczywistości post(?)pandemicznej nie ma co grymasić, obiekt wielki i nieprzytulny, obsługa "zardzewiała", jedzenie... jadalne, piwa... pijalne.
Wizytę w domu weselno-komunijnym (uważam, że określenie "hotel" jest nieco na wyrost) "Słociak" uważam za odbytą, zaliczoną... i tyle.
-
👍 1
Comment
-
Comment