Rzeszów, Rynek 20-23, Stary Browar Rzeszowski (Hotel Bristol)

[WiHuRa]

Ekstrakt bodajże 16 Blg. Przynajmniej taka była poprzednia wersja.

[Rzeszowiak]

W ofercie witbier i american amber ale. Witbier przeciętny, ewidentnie niedoleżakowany, natomiast amber ale znakomity, mocno nachmielony.

Duży minus za parasole i podstawki tyskiego.

[dlugas]

Stary Browar Rzeszowski


Witbier powrócił do browaru

"Jest to piwo pszeniczne w stylu Belgijskim
Charakteryzuje się jasna barwą i wysoka mętnością.
Jako dodatek przy produkcji zostały użyte skórki pomarańczowe i kolendra
indyjska co sprawiło że piwo to wykazuje intensywny i przyjemny cytrusowy
aromat.
Lekko kwaskowy smak i wysokie nasycenie sprawiają że jest to doskonałe piwo
na upalne dni."

za FB

[Vortex]

miałem okazję odwiedzić, Stary Browar jest punktem obowiązkowym na rzeszowskiej mapie piwnej, w ten weekend można było dostać: cascadian dark ale; wit; pszenica i pils. Zdecydowanie najlepszy wit, ale każde z piw trzymało poziom. Obsługa bardzo sympatyczna i uczynna, choć jeżeli chodzi o bardziej zaawansowaną wiedzę piwną, to jest to pole do nadrobienia.
Szkoda, że nie mają na kartach lub przy kranach opisanych parametrów poszczególnych piw, byłaby łatwiejsza orientacja.
Fajnie że jest możliwość wzięcia deski piwnej, 4 x 0,25l z każdego.

[Rzeszowiak]

Obecnie serwują pilsa, pszeniczne, stouta, pale ale, AIPA oraz marcowe. Piwa w dalszym ciągu bez wyrazu. Porównując chociażby z redenem czy nawet zamościem wypadają blado. Zwłaszcza jeśli idzie o stosunek ceny do jakości. Można odnieść wrażenie, że dla właścicieli ważniejsze od piwa są zestawy obiadowe, tak to wynika też z profilu na facebooku.

Osobnego omówienia wymaga podejście do gadżetów browaru. Podstawek brak. Z baru można wziąć chusteczkę do podłożenia pod piwo. Totalna amatorszczyzna. Przez taki okres czasu browar nie dorobił się również kufli do pszenicznego. O szkle do innych gatunków to nie ma co marzyć. Etykiet nie sprzedają bo było za dużo zamówień.

Natomiast poprawiła się obsługa, zarówno jeśli chodzi o szybkość jak i wiedzę.

[e-prezes]

(...) kufli do pszenicznego.

A jak wygląda kufel do piwa pszenicznego?

[Rzeszowiak]

Pomijając już moje nieprecyzyjne sformułowanie, nie domyśliłeś się o co chodziło, że wpisujesz taki bezsensowny post?

[e-prezes]

Możesz uznać to za fanaberię, ale drażni mnie nazywanie kuflami czegoś co kuflem nigdy nie jest. Picie takiego piwa w kuflu, z wyjątkiem kamionkowego kufla wędzonej pszenicy uważam za profanacje tego stylu piwa. Byłem ciekawy czy wymyślono jakieś nowe szkło do weizena (podobnie jak IPA glass czy teku).

[Rzeszowiak]

No więc w Rzeszowie nie wymyślono i pszeniczne serwuje się w kuflu.

[dlugas]

No moją dość ładne wysokie brandowane pokale, ale pewnie tylko na handel.
Cieniutkie szkło to w jeden wieczór by za dużo ich "poszło" :]


Stout 2 tygodnie temu mi smakował.
Resztę piłem już sporo temu, ale wydawały mi się wodniste i idące w nijakość.

Dla klientów amatorów (a tam ich jest 95%) to te piwa są i tak dość wykręcone, dlatego nie chcą kombinować

A tymczasem

Od Soboty w browarze kolejna nowość PIWO DYNIOWE, będzie to już 7 rodzaj jaki mamy dla Was w zestawie smaków.

Ekstrakt 16,5 alk ok 7%
Piwo o kolorze miedzianym, lekko opalizującym.
W zapachu wyczuwamy delikatny aromat ziół, zapach pieczonej dyni i przyprawy do piernika.
W smaku wyczuwamy owocowe aromaty pochodzące z pieczonej dyni i lekki smak karmelu który nadał słodyczy. Niektóre przyprawy takie jak goździki i czarny pieprz nadały temu piwu pikantności.
Jest to dobra propozycja zamiast deseru po pysznym obiedzie.

FB Browaru

[Rzeszowiak]

Aktualnie lany pils, pszeniczne, marcowe, dark ale (???) oraz bardzo smaczny amber ale, od dłuższego czasu nie było tak smacznego i dopracowanego piwa w lokalu.

[dlugas]

Pils mocno goryczkowy, ale podbudowa słodowa jakaś taka wątła
Amber też mocno chmielowy, ale słodowość już wyczuwalna i dość przyjemna (ładna piana)
Dark przypominał mi jakieś zwykłe ciemne z wyraźną nutą bardzo mlecznej kawy(zbita, gęsta kremowa i trwała piana)


Piłem te piwa 2-3 godziny po 2-3 innych (o wiele mocniejszych i ciemniejszych)

Choć bardzie w siebie wlewałem te piwa niż degustowałem to kufle nadal mnie drażnią

[dlugas]

Amber nadal bardzo miło chmielowy z wyczuwalnym cytrusem.
Blonde Pale Ale (niby wit) jakiś nijaki z wyraźną nutą kolendry czy jałowca, ale byłem już po 5-6 innych piwach, więc ten blondziak nie miał szans na miarodajną ocenę

Pils nadal goryczkowy (ziołowo, łodygowy) ale chyba nadal brak mu ciała, ale to tez możliwe, że to "wina" mocnego schłodzenia piwa

Nadal minus za kufle do wszystkich i spore schłodzenie piw.
Nadal plus dla miłego barmana, wystrój i WC

Wczoraj na kranach były:
pszenica
pils 17zł (1l)
blond (niby wit)
amber (10zł za 0,4l)
i chyba ciemne albo marcowe

[dlugas]

NOWOŚĆ?
AIPA
alkohol ok.7%
16,5BLG

0,4l 10zł

[dlugas]

Byłem wczoraj
Pisze tutaj a nie w poszczególnych watkach, bo nie piłem pełnych objętości oraz nie wczuwałem się zbytnio w całość odbioru

Zatem. Po raz kolejny trafia mnie jak dostaję stout, AIPA czy pszeniczne w zwykłym ciężkim kuflu

Deska konesera 4x0,25l
-pszeniczne: wodniste, mało pachnące, zbyt odfermentowane. W smaku płaskie jedno wymiarowe, bo smakuje jak lekko kwaskowa woda z pseudopszenicznego rodem z Tych. Słabe
-pils: wodnista landrynkowa gorzka woda. Goryczka jest, ale dość brutalna, łodygowa. Ja nawet lubię takie zaoranie języka, ale to piwo nie ma żadnej kontry słodowej.
-pale ale: goryczka średnia jest, woda, zero słodu. Znowu brak kontry, ani karmelu, ale chleba, ani kwiatu, nic
-ciemne: słodkawe, jego wypiłem tylko łyczek, chyba ujdzie bo nie był puste

0,4 Stout owsiany
W aromacie palone i lekko mleczne, nawet ładnie pachnie
W smaku niby lekkie i wodniste, ale pełne. Owsianka jednak się przydaje. Jest palone, kawowe i czekoladowe. Wszystko na poziome średnim, lecz wyraźnym. Jak na lekki stout nie jest źle

0,4l AIPA
w aromacie głównie cytrusy (pomelo, grejpfrut)
W smaku również cytrusy znane z aromatu. Podbudowa słodowa jest, ale mało wyraźna. Całość raczej z tych wytrawnych. Goryczka na poziomie średnim ku wysokiemu. Jest niezłe, choć za mało białych owoców i lasu

Wnioski:
Deska konesera 18zł - cena/jakość porażka
stout 10zł - smaczne, ale jednak wolę kupić coś wyraźniejszego z butelki i wypić w domu
AIPA 10zł - dość smaczna, ale jednowymiarowa. Taka zwykła wytrawna AIPA, lepiej kupić stout


Coś mi się wydaje, że jadą na masówkę, bo 95% klientów i tak nie czai bazy
szkoda

btw. obsługa nadal miła, nie przepytywałem, bo i po co:]
wystrój i klimat bardzo przyjemne. Tutaj ta knajpa ma duży plus, co widać po klienteli (ilości w zwykły dzień roboczy i jej majętności)