Gdańsk, Słowackiego 23, Browar Vrest (ex. Stary Maneż)

[Pendragon]

Jak na tak nowe i nowoczesne miejsce, zaskakujący jest fakt tylko jednego kibla. Jak są mecze, to gdzie sikają kibice...?

Jest jeszcze piwnica z szatniami i kiblami.
Wszakże jest to sala koncertowa (na 1300 osób) z przyczepionym browarem, a nie na odwrót. Zimą ludzie muszą gdzieś odzienie zostawić.
Na sali jest też osobny bar.

[Pancernik]

No dobra, niech będzie, że jest to sala koncertowa z przyczepionym browarem.
Jako zrzędliwy i ciemny starzec (patrz poniżej ) oczekuję teraz lodowiska i stadionu piłkarskiego z przyczepionym browarem.
Następne w kolejce pomysły to: fabryka opon ZPB (z przyczepionym browarem) i kamieniołomy ZPB , ewentualnie zakład karny ZPB .

A do adremu wracając, faktycznie "burdel to wy macie w tym swoim Archeo (Maneżu)" z nazwami piwa.
Byłem tam w ostatni poniedziałek i na kranach opisane były następujące płyny:

1. Jasna Chmurka
2. Bursztyn
3. Ciemny Starzec

Parametrów nie pomnę, ale ktoś bardziej zorientowany wie, które jest które?
Czy to jest tak, że kto przychodzi do roboty pierwszy, to wymyśla nazwy dla piw będących w ofercie???
Jak to oceniać? Czy co tydzień ktoś będzie zgłaszał na forum nowe piwa z browaru Stary Maneż?

[Shedao]

Wyprawa do Trójmiasta na Open'era, poza kilkunastoma fajnymi koncertami poskutkowała również zaliczeniem pięciu nowych minibrowarów przez moją skromną osobę. Był to aktywny tydzień

Odpuściłem sobie te, w których już byłem - czyli Lubrow, Piwną i Brovarnię (nasz drogi Pendragon zamieścił na Fejsie informację, że sprzedają tam obecnie piwo za 14 zł/0,5l., co odebrało mi jakiekolwiek resztki żalu wynikającego z faktu nieodwiedzenia tego lokalu).

Na pierwszy ogień poszedł Stary Maneż w dzielnicy Wrzeszcz. Bezproblemowy dojazd tramwajem bądź SKM z centrum miasta. Sam budynek - ładny, nowoczesny, nieco industrialny. Przyjemny klimat zarówno w środku jak i w ogródku. Podczas naszych odwiedzin, warzone było piwo, toteż zdecydowaliśmy się zasiąść w środku, nieopodal kadzi. Element koncertowy jest wyraźnie ważną częścią lokalu, pelno w nim plakatów nadchodzących występów, i to nie byle jakich - do tej pory kusi mnie wyprawa na Cigarettes After Sex w lipcu, chociaż raczej nie będzie mi się chciało.

Piwo wciąż sprzedawane tylko w objętości 0,3l w cenie 4,50. Szanuję obydwa koncepty

Niestety w tym miejscu kończą się plusy. Jedzenie, jak już pisali moi poprzednicy, jest w formie szwedzkiego stołu - wybieramy co chcemy i idziemy z tym do pani kelnerki, która następnie zanosi wybrane dania do podgrzania. Jak smakuje odgrzewane jedzenie, chyba sobie możecie wyobrazić. Ja zakupiłem dwa dania w cenie łącznie 18 zł, odgrzewana minipizza była równie słaba co odgrzewane coś a'la lazania. Nie najadłem się.

Piwo. Były trzy: jasne, pszeniczne, ciemne. Wybór równie słabiutki, co jakość polewanych trunków. Jasnego i pszenicznego nie umiałem rozróżnić ani po smaku, ani po wyglądzie - aż poszedłem się dopytać kelnerki, czy na pewno nie polała mi 2x tego samego. Podejrzewam że tak mogło być, ale pewności nie mam. Nie takie rzeczy w polskich browarach już wywijali Niemniej - jasne/pszeniczne płaskie i bezsmakowe, jakbym pił koncernówę. Serio, w ślepym teście Jasne z Maneża vs Tyskie Gronie, nie wiem czy umiałbym prawidłowo zgadnąć. Ciemne było niewiele lepsze.

Nie planuję tam wracać, no chyba że do mojej kolejnej wizyty w Trójmieście pojawią się tu nadzwyczaj entuzjastyczne recenzje w liczbie mnogiej.

Spoiler alert: spośród odwiedzonych przeze mnie w zeszłym tygodniu browarów, ten był najsłabszy.

[abernacka]

Browar zmienił nazwę na BROWAR VREST. Zmiana nazwy dotyczy jedynie browaru, nazwa lokalu nadal jest ta sama, czyli Stary Maneż.
W dniu wczorajszym polewano cztery piwa: Pils, Pszeniczne, Bursztynowe, Alt.

[Pancernik]

Browar zmienił nazwę na BROWAR VREST.

Ommmmmmaaaatttthhhhkkkkhhhoooo... . Szkoda, że nie BROVAR... .

[Shedao]

Jaka nazwa, takie piwo

[grzeber]

Browar zmienił nazwę na BROWAR VREST. Zmiana nazwy dotyczy jedynie browaru, nazwa lokalu nadal jest ta sama, czyli Stary Maneż.
W dniu wczorajszym polewano cztery piwa: Pils, Pszeniczne, Bursztynowe, Alt.

Dziwna koncepcja, że browar nazywa się inaczej niż lokal, w którym się mieści.

[Pendragon]

Wcale nie dziwna, za granicą to częsta praktyka, chociażby w Niemczech.
Może przynajmniej zaczną informować w internecie o piwie.
Profil na facebooku widzę już jest.

[Pancernik]

Profil na facebooku widzę już jest.

No, to kamień z serca...

[stegart]

Nastąpiła spora tzw. premiumizacja cenowa. 0,3 l - 9 zł; 0,5 l - 12 zł. Bodajże do 19:00 promocja -25%.
Podczas mojej wizyty dostępne trzy piwa: jasne (ale), pszeniczne i ciemne (alt).

[Carlo22]

Nastąpiła spora tzw. premiumizacja cenowa. 0,3 l - 9 zł; 0,5 l - 12 zł. Bodajże do 19:00 promocja -25%.
Podczas mojej wizyty dostępne trzy piwa: jasne (ale), pszeniczne i ciemne (alt).

Nic dziwnego, nowa i modna dzielnica Wrzeszcza, to i ceny muszą być odpowiednie

[GSE]

Dziwna koncepcja, że browar nazywa się inaczej niż lokal, w którym się mieści.

w Gdańsku masz np. BarBados, gdzie mieści się Browar Lubrow

[Cooper]

Nic dziwnego, nowa i modna dzielnica Wrzeszcza, to i ceny muszą być odpowiednie

To było do przewidzenia. Gdy byłem tam gdy zaczeli działalność jako Stary Maneż zapamiętałem że ceny były skandalicznie niskie. Nie pamiętam jakie konkretnie ale posądzały właściciela albo o filantropię, albo o pranie pieniędzy albo przynajmniej kompletne nie wyczucie rynku brewpubów.

[Pendragon]

4,50 za piwo 0,3. I tylko w takiej pojemności serwowali.
Czyli dokładnie podwoili cenę.

[Cooper]

Spojrzałem na zdjęcie w sumie z lata ubiegłego roku i widzę że np pszenica była po 4,50 i 5,50 ale na zdjęciu uciął się fragment gdzie pewnie byłynapisane pojemności. Podejrzewam że odpowiednio 330 i 500 ml.