Dąbrowa Górnicza, 11 Listopada 22, Piwiarnia Baryłka

[Promil03]

Od jakiegoś czasu spotykamy się przy piwku w Piwiarni Baryłka.
Lokal mieści się przy ulicy 11 Listopada 22. Łatwy dojazd. Brak niestety parkingu (można parkować po przeciwnej stronie ulicy na parkingu osiedlowym).
Knajpa czynna od poniedziałku do niedzieli w godzinach 11.00.-23.00.
Generalnie lokal ciekawy, podzielony na kilka małych salek, w której jest po kilka stolików, dość dużo miejsca jest również na dworze (większość miejsc zadaszonych).
Są dwie sale z automatami do gier, jest bilard, piłkarzyki, dart, szafy grające w wydzielonej salce.
Lokal w miarę czysty (w wc trzeba trochę nad tym popracować).
Można zamówić proste posiłki fast-food oraz inne "pierdołki" do chrupania.
No i rzecz najważniejsza: piwo.
Lokal pod egidą Grupy Żywiec. Nie interesowały nas piwa typu Żywiec i Warka, ale lokal ma duży plus - laną pszenicę Pulanera (8 zł). Przy okazji spotkań zawsze raczymy się też butelkowanym Brackim (4 zł) raz Porterem z Cieszyna (5,5 zł).
Przy braku innych ciekawych knajp z piwem w Dąbrowie Górniczej, Baryłka ze względu na Paulanera zasługuje na pewno na uwagę.

[Chmielki]

Baryłka

Knajpka nawet fajna ale ubikacje mogliby poprawić. Poza tym kim jest ten naburmuszony facet, który tam przychodzi i czasem nalewa piwo a nie powie nawet 'dzień dobry"?
O słowach "proszę" lub "dziekuję" w jego wykonaniu, to nawet pomarzyć nie można.
A miałby się od kogo uczyć, chyba właściciele (starsze małżeństwo) są bardzo mili i uprzejmi... Również polecamy ten lokal ale jak za barem stoi właścicelka.

[Promil03]

No i w Baryłce nie ma już prawie czego pić.
Kiedyś już wycofali lanego Paulanera, a teraz nawet butelkowane Brackie.
Wprowadzono co prawda Kasztelana N/P, ale wypiliśmy ostatnio po 2-3 sztuki i nawet tego zabrakło.
Trudno. Trzeba się przerzucić na Kebabownię. Tam na szczęście dobrego piwa dostatek.

[Chmielki]

nie marudź, teraz jest o niebo lepiej! nie muszę oglądac buca i jego kobietę wiecznie niezadowoloną......

[Chmielki]

apropos........właścicielka mimo wieku niczego sobie..........mysle, że marnuje się tam kobieta,......

[Promil03]

nie marudź, teraz jest o niebo lepiej! nie muszę oglądac buca i jego kobietę wiecznie niezadowoloną......

Po pierwsze ja nie zauważyłem że zmienili się właściciele. Według mnie są ci sami co rok temu.
Starsza Pani, która zazwyczaj nas obsługuje jest bardzo miła. Ostatnio długo z nią rozmawiałem o piwnej ofercie Baryłki.

apropos........właścicielka mimo wieku niczego sobie..........mysle, że marnuje się tam kobieta,......

No nie żartuj.
Nie wiem o którą barmankę Ci chodzi, bo jeśli o w/w Panią to... mamy zupełnie odmienne gusta.

I ostatnia rzecz. Do baru chodzę na dobre piwo. Jeśli takiego nie ma to zmieniam lokal (tak było ostatnio w przypadku Baryłki).
Nawet jeśli w Baryłce jest jakaś piękna barmanka (nie widziałem) nie zmienia to faktu, że nie ma tam co pić.
Jeśli chcę pooglądać piękne dziewczyny to jadę na Zlot Browar.bizu

[Czapayew]

Jeśli chcę pooglądać piękne dziewczyny to jadę na Zlot Browar.bizu

Oooo !!! Oksymoron !!! "AntyZlotowicz nr 1" jedzie na Zlot oglądać pięknie dziewczyny.

[Promil03]

Skoro znasz słowo: oksymoron, to pewnie nie obce też Ci są: ironia i prowokacja (dotyczy mojego statusu).
Każdy kto był choć na jednym Zlocie przekonał się, że nie ma po co na nie jeździć.
Ale to temat na inne opowiadanie.

PS. Wszystkim życzę trochę luzu, słońce wyszło zza chmur.

[Czapayew]

Każdy kto był choć na jednym Zlocie przekonał się, że nie ma po co na nie jeździć.

Auć !!! Igrasz Waść z ogniem !!! (żeby było jasne - mnie jeszcze na Zlocie nie było).
A na lane Brackie można się wybrać do Siewierza, na rynku jest coś, co nazywa się Marburger (czy jakoś tak) i leją tam trunek z Cieszyna o ile pamiętam po 4 PLN.

[Maggyk]

Proszę się trzymać tematu.

[Chmielki]

no właśnie........