Browar Nová Sladovna rozpoczął warzenie niedawno, bo 13 grudnia. Znajduje się w Opawie, w restauracji będącej częścią kompleksu handlowego Breda & Weinstein. Dojście z dworca kolejowego Opava východ jest dość proste: z tunelu wychodzimy na ulicę Janskou i kierujemy się w stronę centrum. Po przejściu przez światła idziemy jeszcze kawałek prosto i skręcamy w lewo w ulicę Hrnčířskou, którą dochodzimy do Horní Náměsti. Po drugiej stronie placu wchodzimy w ulicę Pekařskou, którą dochodzimy do Solné. Skręcamy w lewo i zaraz w prawo w uliczkę u Fortny, gdzie już widać kompleks handlowy. Do restauracji wchodzi się z CH. Droga zajmuje ok. 15 minut. Z dworca Opava západ dojście jest równie proste.
W środku wystrój zrobiony głównie na czarno. Duża sala z poustawianymi stolikami, mało przytulna. Przy długiej, bocznej ścianie jest bar, za nim 2 kotły warzelne.
W ofercie, w dniu 5 stycznia, dostępne były 4 gatunki:
10' Opavský Škopek - niefiltrowane, jasnozłote. Piana bardzo drobniutka, wręcz mleczna, dość trwała. W smaku głównie słodowe, z bardzo lekką goryczką. Piwo mało treściwe, dość słabo wysycone. Dobre do posiłku, ale do posiedzenia przy piwku bardzo słabe
12' Opavský Zlat'ak - piwo bardzo podobne i w smaku, i w wyglądzie do 10-tki. Jest trochę od niej jaśniejsze i ostrzejsze w smaku, mimo to dość wodniste. Podobnie dominuje słodowość. Piana również drobniutka.
12' Opavský Čert - piwo ciemne, ale pod światło widać, że nie jest czarne, a ciemnorubinowe. W smaku słodkawe z nutami palonego słodu, słaba goryczka. Ogólnie smak dość płaski. Piana podobnie jak w piwach jasnych gęsta, bardzo drobna.
15' Novoroční jantarový speciál: piwo jasne, w smaku wyglądające na treściwszą wersję 10-tki. Dominuje słodowość, goryczka dość umiarkowana. piana również drobna.
Oferta tego browaru ogólnie nie zachwyciła ani mnie, ani kolegi podróżującego ze mną. Jedzenie w restauracji w cenach przyzwoitych, smaczne, dominuje czeska klasyka.
W środku wystrój zrobiony głównie na czarno. Duża sala z poustawianymi stolikami, mało przytulna. Przy długiej, bocznej ścianie jest bar, za nim 2 kotły warzelne.
W ofercie, w dniu 5 stycznia, dostępne były 4 gatunki:
10' Opavský Škopek - niefiltrowane, jasnozłote. Piana bardzo drobniutka, wręcz mleczna, dość trwała. W smaku głównie słodowe, z bardzo lekką goryczką. Piwo mało treściwe, dość słabo wysycone. Dobre do posiłku, ale do posiedzenia przy piwku bardzo słabe
12' Opavský Zlat'ak - piwo bardzo podobne i w smaku, i w wyglądzie do 10-tki. Jest trochę od niej jaśniejsze i ostrzejsze w smaku, mimo to dość wodniste. Podobnie dominuje słodowość. Piana również drobniutka.
12' Opavský Čert - piwo ciemne, ale pod światło widać, że nie jest czarne, a ciemnorubinowe. W smaku słodkawe z nutami palonego słodu, słaba goryczka. Ogólnie smak dość płaski. Piana podobnie jak w piwach jasnych gęsta, bardzo drobna.
15' Novoroční jantarový speciál: piwo jasne, w smaku wyglądające na treściwszą wersję 10-tki. Dominuje słodowość, goryczka dość umiarkowana. piana również drobna.
Oferta tego browaru ogólnie nie zachwyciła ani mnie, ani kolegi podróżującego ze mną. Jedzenie w restauracji w cenach przyzwoitych, smaczne, dominuje czeska klasyka.
.
. Gdy siedziałem już przy piwie w restauracji oddzwonił i po chwili zobaczyłem uśmiechniętego, długowłosego chłopaka. By dostać się do browaru trzeba pokonać labirynt korytarzy zaplecza centrum handlowego, zjechać windą do podziemia gdzie czekają do przejścia kolejne. Sam bym się chyba stamtąd nigdy nie wydostał
.
.

Comment