Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Czechy, Praga, Celetná 22, Pivovar U Supa

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • heckler
    Senior
    • 09-2012
    • 1850

    Czechy, Praga, Celetná 22, Pivovar U Supa

    Lokal położony na starym mieście. Wiadomo, tłumy turystów. Przy wejściu każdego wita kelner i pyta, czy chcemy coś zjeść, czy tylko spróbować piwa. My oczywiście tylko na piwko, więc dostaliśmy mały trzy osobowy stolik via-a vis nowych kadzi browarnianych.
    Pracuje tam jako kelner, Polak i od niego wiemy, że browar działa od połowy września, jednorazowo warzą 560l i jest to podobno najnowocześniejszy sprzęt w Pradze.
    Serwowane piwa to:
    Polotmave i svetle w cenie 45/55Kc z 0,3/0,5l. Oraz Sv. Martin 55/65 za odpowiednio 0,3/05l.
    To ostatnie polecam miłośnikom amerykańskich chmieli, natomiast pozostałe bardzo cieniutkie. Jasne zdecydowanie najlepsze jak dla mnie. Póki co browar raczej tylko do zaliczenia.
    Attached Files
  • Alexanderfeld
    Senior
    • 08-2009
    • 173

    #2
    Lokal zaliczyłem w niedzielę (13.11) przed południem. Słowo "zaliczyłem" jest jak najbardziej na miejscu, bo choć, jak napisał Heckler, obsługa jest bardzo uprzejma i wykonuje swoją pracę bez zarzutu to serwowane tam piwo oceniam najgorzej podczas całej mojej wizyty w Pradze. Ponieważ widziałem na rozpisce, że leją tam również Staropramena i piwa belgijskie poprosiłem o ich własne piwo. Przyniesione nam jasne wyglądało i smakowało jak Staropramen lub inne tego typu europiwa. Zapytałem więc kelnerki czy aby na pewno to jest ich piwo. W odpowiedzi usłyszałem: "Ano, to je náš Sup". No więc jeśli to rzeczywiście był "ich Sup" to póki co ja żadnej różnicy z koncernowymi piwami nie dostrzegłem. Wypiliśmy i wyszliśmy.

    Comment

    • Pendragon
      Senior
      • 03-2006
      • 13950

      #3
      Piliście piwo Krčína z Sedlčan (lub Staroapramena). Własne maja mieć na przełomie roku. Można o tym poczytać na pivni.info.
      Np o tym:
      "technologie je evidentně netknutá. Po dotazu obsluha odpověděla, že pivo je od Krčína ze Sedlčan."
      "Protože nechci ze sebe nechat dělat blbce, vím, že občas lžou a vymýšlejí si báchorky."
      "Vlastní pivo bude U Supa na přelomu roku. Personál ovšem má za úkol tvrdit opak. Chápejte - cizincům je to jedno."
      "Ale to je krásné! Zkusil jsem pivo od Krčína již pětkrát, ale je to stále stejný humus, který vykazuje zásadní senzorické chyby.... Oni to fakt neumí"
      "Tak, tak, Krčín je skutečná hrůza."

      moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


      Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

      Comment

      • Alexanderfeld
        Senior
        • 08-2009
        • 173

        #4
        Stawiam na to, że wcisnęła nam jednak Staropramena. Piłem Krčína w maju na festiwalu w Pilźnie i tak tragicznie na pewno nie smakował.

        Comment

        • heckler
          Senior
          • 09-2012
          • 1850

          #5
          Piłem Krcin w tym roku bodajże w lipcu, w browarze. Był tragiczny. Natomiast nie wiem czy polotmave nie jest ich produkcji, tak przynajmniej chwalą się na stronie:

          Comment

          • Pendragon
            Senior
            • 03-2006
            • 13950

            #6
            Podobno zmienili podwykonawcę i to już nie Krcin warzy, ale nie chcą powiedzieć kto.

            moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


            Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

            Comment

            • darekd
              Senior
              • 02-2003
              • 12216

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
              Podobno zmienili podwykonawcę i to już nie Krcin warzy, ale nie chcą powiedzieć kto.
              Obecnie Chotěboř.

              Comment

              • karol1000
                Senior
                • 09-2007
                • 1823

                #8
                Naprawde nadal nue warza?
                Tak sie dziwilem ze piwowar znany a piwo mizerne
                LP

                Comment

                • Pendragon
                  Senior
                  • 03-2006
                  • 13950

                  #9
                  Nie tylko warzą, ale piwo już ponoć własne serwują.
                  A tym piwowarem jest 71 letni Ivan Chramosil, który przez 44 lata warzył w U Fleků. Odszedł na emeryturę, ale długo nie wytrzymał i trafił właśnie tu.
                  Last edited by Pendragon; 09-03-2017, 10:06.

                  moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                  Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                  Comment

                  • Warzywo
                    Senior
                    • 08-2016
                    • 955

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
                    Nie tylko warzą, ale piwo już ponoć własne serwują.
                    A tym piwowarem jest 71 letni Ivan Chramosil, który przez 44 lata warzył w U Fleků. Odszedł na emeryturę, ale długo nie wytrzymał i trafił właśnie tu.
                    Może będzie piwo podobne jak kiedyś u Fleku (a te pite przeze mnie w latach 90 i w około 2008 było świetne).

                    Comment

                    • karol1000
                      Senior
                      • 09-2007
                      • 1823

                      #11
                      Bylem u nich w poprzedni weekend. Pilem jasne i polotmave - oba delikatnie mowiac nie zachwycily
                      LP

                      Comment

                      • darekd
                        Senior
                        • 02-2003
                        • 12216

                        #12
                        Pod koniec lutego Pivnici pisali na ta temat lokali, które nimby zamawiają specjalne piwa dla siebie w browarach, a często okazują się zwykłymi produktami tychże:

                        Určitě jste to už zažili. Přijdete do hospody a v pivním lístku zde mají uvedeno „Čepujeme naše unikátní pivo, vařené speciálně pro tento podnik podle původní receptury.“ A když se zeptáte obsluhy…


                        Dużo miejsca poświęcili Supowi i informacji (ta jeszcze z zeszłego roku, o czym nie dopisali), że miano ściemniać, że mają swoje piwo. Browar znajduje się na Celetnej, przy samym "turystycznym trakcie", większość klientów to obcokrajowcy, a im rzekomo miało być wszystko jedno co piją.

                        W tym artykule: https://www.novinky.cz/muzi/430995-v...-na-scenu.html który zapewne Pendi cytował napisali, że pierwszym (i wygląda na to, że jedynym) piwem, które uwarzył jest "niefiltrowana i gorzka dwunastka".

                        Myślę, że jeśli to prawda, to łatwo poczuć różnicę, poza tym mają szklany kocioł warzelny, więc powinno coś widać. Na forum pivni.info ktoś napisał, że już coś tam zobaczył.

                        W każdym razie podchodziłbym do tego miejsca z dużym dystansem.

                        Comment

                        • Pendragon
                          Senior
                          • 03-2006
                          • 13950

                          #13
                          Tak, na pivni.info pisał ktoś, że wszedł do środka, a tam się "rmutovalo". Więc nawet jeśli jeszcze nie mają własnych, to wkrótce mieć będą

                          moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                          Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                          Comment

                          • Jimmy_jb
                            • 11-2005
                            • 911

                            #14
                            Drogo i pełno turystów (żadna niespodzianka). Ciemne piwo dobre (bardzo podobne do tego z U Fleku), jasne kiepskie. Warzelnia nosi ślady używania.
                            Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański Słoneczna

                            Comment

                            • babalumek
                              Senior
                              • 02-2004
                              • 1207

                              #15
                              To był pierwszy przystanek na szlaku. Całkiem dobre jasne i ciemne, ale dość drogo, a już jedzenie w szczególności. Cała kientela to turyści, głównie akurat angielskojęzyczni. Zaliczyłem ale już nie powtarzałem.
                              MRKS Kuźnia Jawor

                              WTS Sparta Wrocław

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎