W sumie można napisać że jest to najnowszy browar w Brnie, ale jak większość piwoszy wie jest to stary browar Magistr, który swoją działalność zakończył w 2018 roku.
Obecnie browar ma nowych właścicieli i chyba najlepszego sladka w Brnie
. Nowe otwarcie miało miejsce w styczniu tego roku. W środku lokalu, oraz na zewnątrz poza nowymi szyldami nazwy browaru praktycznie bez zmian. Jest klimatyczny letni ogródek, z kadzi znikł sławetny kurz, a co najważniejsze leją tam bodajże najlepsze piwo spośród brneńskich browarów (no może EFI nie przebili)
.
Na kranach pięć piw i można powiedzieć, że jedno lepsze od drugiego, a ich 10-ka i 11-ka, to prawdziwy majstersztyk

Ceny umiarkowane, ale niestety klientów mało i szczere mam obawy czy ten lokal da radę na tym zadupiu dłużej się utrzymać. Oczywiście byłaby to niepowetowana strata, ale nawet sami barmani twierdzą, że więcej ludzi jest tu w tygodniu, niż w weekendy. No, jakiemu nie piwnemu turyście chciałoby się tam iść? Po co? Być może lokalesi ich wspomogą, ale to raczej dłuższą metę może nie zadziałać. Oby dali radę


Podczas gdy my delektowaliśmy się pysznym piwem młody sladek krzątał się jak w ukropie
, a w wolnej chwili zaprosił na szybkie zwiedzanie browaru.
Warzelnia stoi tak jak stała i ma pojemność 650 l, a pozostała część aparatury znajduje się w piwnicy. 8 x 1000 l. poziome tanki, oraz dwie spilki.
Pamiętajcie, będąc w Brnie, koniecznie powinniście odwiedzić Fenixa
, a otwarci są od wtorku-piątku od 15 i od 16 w sobotę.
Na ostatnim zdjęciu pivna kvasinka, jakby do tej pory ktoś nie wiedział jak wygląda, to Czesi wyjaśnili
Obecnie browar ma nowych właścicieli i chyba najlepszego sladka w Brnie



Na kranach pięć piw i można powiedzieć, że jedno lepsze od drugiego, a ich 10-ka i 11-ka, to prawdziwy majstersztyk


Ceny umiarkowane, ale niestety klientów mało i szczere mam obawy czy ten lokal da radę na tym zadupiu dłużej się utrzymać. Oczywiście byłaby to niepowetowana strata, ale nawet sami barmani twierdzą, że więcej ludzi jest tu w tygodniu, niż w weekendy. No, jakiemu nie piwnemu turyście chciałoby się tam iść? Po co? Być może lokalesi ich wspomogą, ale to raczej dłuższą metę może nie zadziałać. Oby dali radę



Podczas gdy my delektowaliśmy się pysznym piwem młody sladek krzątał się jak w ukropie


Warzelnia stoi tak jak stała i ma pojemność 650 l, a pozostała część aparatury znajduje się w piwnicy. 8 x 1000 l. poziome tanki, oraz dwie spilki.
Pamiętajcie, będąc w Brnie, koniecznie powinniście odwiedzić Fenixa


Na ostatnim zdjęciu pivna kvasinka, jakby do tej pory ktoś nie wiedział jak wygląda, to Czesi wyjaśnili


Comment