Tweet
Browar Misionář został założony w 2024 roku w domu rodzinnym w Zlinie przez pasjonata piwa, a obecnie piwowara browaru- Martina Mikoškę.
Na obrzeżach Zlina w jednej z ciasnych, wąskich uliczek stoi dom Martina. Niestety nie mieliśmy przyjemności poznania samego szefa, ale za to poznaliśmy jego mega sympatyczną małżonkę
.
Możemy zobaczyć browar? Jasne, odparła
. Jakież było nasze zdziwienie gdy zamiast do garażu obok zostaliśmy zaproszeni na piętro domu
Tak, tak na piętrze jeden z pokoi po prostu został przerobiony na browar Jest nawet mała chłodnia w której piwo leżakuje w kegach. Generalnie jest to mikrus z jednym 70 litrowym garnkiem warzelnym, oraz póki co z trzema 60 litrowymi, miniaturowymi tankami.
Uzupełnieniem browaru jest stojąca w garażu większa niż na górze chłodnia. Po mimo małych mocy przerobowych rodzajów piw warzy się całkiem sporo. Na drzwiach chłodni przyklejona karteczka, na niej 10 rodzajów, a małżonka zapewniała, że to nie wszystko
Tuż przy domu, w ogródku ,buduje się, małą budkę, która będzie robiła za przydomowy bar. Czy wystartuje jeszcze w tym roku?? Nie wiadomo, ale podobno w przyszłym na 100%
. Oby, bo to będzie hit
Obecnie piwa tylko w butelkach do nabycia w różnych sklepach we Zlinie. Na pożegnanie zostaliśmy obdarowani dwoma piwami.
Pierwszy raz warzoną jasną 10-ką, oraz Galaxmus 12-ka ALE. Pozostałe dwa piwa-Strikajici Cestmir 15-ka i Tukater 13-ka IPA zakupiliśmy w jednym ze sklepów na pasażu pobliskiego marketu Terno.
Jak smakowały? Piłem lepsze, ale i o dużo gorsze, więc te takie średniaki, a jak będą z kija może być tylko lepiej
Zdjęcia:
Budowa baru trwa, kocioł warzelny i tanki
Na obrzeżach Zlina w jednej z ciasnych, wąskich uliczek stoi dom Martina. Niestety nie mieliśmy przyjemności poznania samego szefa, ale za to poznaliśmy jego mega sympatyczną małżonkę
.Możemy zobaczyć browar? Jasne, odparła
. Jakież było nasze zdziwienie gdy zamiast do garażu obok zostaliśmy zaproszeni na piętro domuTak, tak na piętrze jeden z pokoi po prostu został przerobiony na browar
Jest nawet mała chłodnia w której piwo leżakuje w kegach. Generalnie jest to mikrus z jednym 70 litrowym garnkiem warzelnym, oraz póki co z trzema 60 litrowymi, miniaturowymi tankami.Uzupełnieniem browaru jest stojąca w garażu większa niż na górze chłodnia. Po mimo małych mocy przerobowych rodzajów piw warzy się całkiem sporo. Na drzwiach chłodni przyklejona karteczka, na niej 10 rodzajów, a małżonka zapewniała, że to nie wszystko
Tuż przy domu, w ogródku ,buduje się, małą budkę, która będzie robiła za przydomowy bar. Czy wystartuje jeszcze w tym roku?? Nie wiadomo, ale podobno w przyszłym na 100%
. Oby, bo to będzie hitObecnie piwa tylko w butelkach do nabycia w różnych sklepach we Zlinie. Na pożegnanie zostaliśmy obdarowani dwoma piwami
.Pierwszy raz warzoną jasną 10-ką, oraz Galaxmus 12-ka ALE. Pozostałe dwa piwa-Strikajici Cestmir 15-ka i Tukater 13-ka IPA zakupiliśmy w jednym ze sklepów na pasażu pobliskiego marketu Terno.
Jak smakowały? Piłem lepsze, ale i o dużo gorsze, więc te takie średniaki, a jak będą z kija może być tylko lepiej
Zdjęcia:
Budowa baru trwa
, kocioł warzelny i tanki
Attached Files
Comment