Trafiłem do tego lokalu w minioną sobotę... Piwo jasne było mętne i odbiegało znacząco od PU, ale nie zachwycało. Ciemne było dobre.
Rachunek... i tu zaczęły si schody, nie biesiadowaliśmy tam zbyt długo mieliśmy więc przybliżone oczekiwania co do wysokości rachunku, zaskoczeniem było dla nas ponad 50% przekroczenie tego szacunku - z około 700-800 koron na 1200. Pani poproszona o wyjaśnienie natychmiast skreśliła 240 koron na swojej karteczce tłumacząc się pomyłką, a kolejne kontrowersyjne 100 i 120 wyjaśniła jako muzykę (emerytowany akordeonista) i serwis
Generalnie odradzam, no ewentualnie ciemne przy barze...
Poczytałem, niestety po powrocie, na tripadviser o tym lokalu i ok. 80% opisów do opinii są moimi/naszymi historiami. Pozostałe 20 % to pewnie ci co nie zauważyli
Rachunek... i tu zaczęły si schody, nie biesiadowaliśmy tam zbyt długo mieliśmy więc przybliżone oczekiwania co do wysokości rachunku, zaskoczeniem było dla nas ponad 50% przekroczenie tego szacunku - z około 700-800 koron na 1200. Pani poproszona o wyjaśnienie natychmiast skreśliła 240 koron na swojej karteczce tłumacząc się pomyłką, a kolejne kontrowersyjne 100 i 120 wyjaśniła jako muzykę (emerytowany akordeonista) i serwis
Generalnie odradzam, no ewentualnie ciemne przy barze...Poczytałem, niestety po powrocie, na tripadviser o tym lokalu i ok. 80% opisów do opinii są moimi/naszymi historiami. Pozostałe 20 % to pewnie ci co nie zauważyli

. I co? I nic. Zamówiłem małe i duże zaraz przy barze, zapłaciłem barmanowi 70Kc, i zasiadłem na sali. Kelnerka przyszła do nas dwa razy, raz zapytała czy będziemy coś jedli, a drugi raz czy jeszcze chcemy po piwie. Grajek dopiero co przyszedł do pracy(było po 13) widocznie pitolenie zaczyna póżniej. Podane piwo ewidentnie nie było PU, i nawet nam smakowało.
Comment