Sklepo-bar zlokalizowany w sercu starówki. Trafiliśmy tam zupełnie przez przypadek, ale przez mój piwny nos
Lokal trochę bez wyrazu, tylko 4 nalewaki, za to duży wybór ciekawych litewskich piw w butelkach. Na stołach w miseczkach słód karmelowy, który miło się zagryza.
Poza spożyciem na miejscu piwa sprzedawane są również na wynos, niestety nie wiem czy liczą wtedy w innych cenach.
To tu zetknąłem się z pierwszymi przejawami rewolucji piwnej na Litwie.
Ot dobry przystanek dla zwiedzających czy załatwiających interesy na wileńskiej starówce.
Lokal trochę bez wyrazu, tylko 4 nalewaki, za to duży wybór ciekawych litewskich piw w butelkach. Na stołach w miseczkach słód karmelowy, który miło się zagryza. Poza spożyciem na miejscu piwa sprzedawane są również na wynos, niestety nie wiem czy liczą wtedy w innych cenach.
To tu zetknąłem się z pierwszymi przejawami rewolucji piwnej na Litwie.
Ot dobry przystanek dla zwiedzających czy załatwiających interesy na wileńskiej starówce.
Comment