Portugalia, Porto, Rua da Picaria 72, A Fábrica da Picaria

[pebejot]

Niezwykle klimatyczny browar restauracyjny w centrum Porto, znajdujący się niedaleko słynnego starego marketu.
Do lokalu prowadzi niepozorne, wąskie wejście z małym logotypem. Można nie zauważyć i ominąć to miejsce.
Wewnątrz jest bar, dalej przejście prowadzi do sali z kilkoma stolikami, przy których soją dwa potężne tanki.
Na dolnym poziomie jest kolejna sala i tu zainstalowane są również dwa tanki.
Z górnej sali można przejść na taras znajdujący się od podwórza i to jest najprzyjemniejsze miejsce.
Degustację umilała doskonała muzyka rockowa z lat 70, 80, 90.

Do wyboru było 5 piw:
- "Morenita" (Amber Lager) - 1,90 / 3,40 / 6,00 €
- Hoppy Lager - 2,50 / 4,80 / 9,00 €
- "Loira" (Pilsner) - 2,20 / 4,00 / 8,00 €
- Kölsh - 2,20 / 4,00 / 8,00 €
- APA - 2,90 / 5,50 / 10,00 €

Ceny piw za pojemności 0,2 / 0,4 / 1 litr, całkiem atrakcyjne.
Zamawiając 1 litr dostaniemy dzbanek.
Mają firmowe szkło. Są szklanki tylko z malutkim logotypem, oraz z logotypem i nazwą browaru.
Podstawki firmowe też mają, ale nie ma ich w barowym obiegu, można dostać u obsługi.

Jeśli chodzi o kuchnię to jest duży wybór ciekawych pozycji z uwzględnieniem typowych dań kuchni Portugalskiej.
Jest Francesinha, czyli specjalność Porto za 8,50 €. Inną ciekawą pozycją są Salgados za 4,90 €, czyli pierożki w panierce z różnymi dodatkami - serem, rybą, mięsem.
Kolejną ciekawą pozycją są mini burgery z kiełbaskami za 2,90 €. Można też skusić się na normalnych rozmiarów burgery w wersji mięsnej lub vege za 7,90 - 8,90 €.
Z innych pozycji deska serów i wędlin za 15,90 €
Ja wybrałem zapiekankę "Cachorrinho" za 3,50 €.

Godziny otwarcia:
pon - czw 17:00 - 24:00
pią 16:00 - 24:00
sob 12:00 - 24:00
nie 13:00 - 24:00

[pebejot]

1. Piwo Hoppy Lager.
2. Piwo Kölsch z zapiekanką.

[Prusak]

Powyższy opis jest wyczerpujący, więc dodam tylko kilka zdań.
Atmosfera przyjazna, we wtorkowy wieczór lokal średnio zapełniony, tło muzyczne jak we wpisie Pebejota.
Próbowałem dwóch piw, pierwszemu, "pilsowi" poświęciłem osobny wpis, drugie, Tropical IPA uważam za znacznie bardziej udane.
Do serii zdjęć dołączam tablicę z dostępnymi podczas wizyty piwami (trochę różną od tego, co widać na zwenątrz lokalu, przy wejściu) i menu oraz piwo Loira tuż po nalaniu.