Moon Lark na chłodny początek roku wstrzelił się z dwoma krzepkimi nowościami, które czekają już w PIWOmaniaKu:
Marble 
Imperial Stout
10,5 % alk. obj., 30,0 Plato
"Czego możecie się po nim spodziewać?
Na pewno aksamitnej gładkości, paloności, karmelu, gorzkiej czekolady, kawy.
Jego konsystencja jest gęsta, przez co osiągnęliśmy efekt piwnego deseru.
Jest to jednocześnie nasze najmocniejsze piwo, które dojrzewało w tanku przez kilka długich tygodni.
"
Goat 
Rauch Doppelbock
8,5% alk. obj., 20,0 Plato
"Goat został uwarzony z 60% udziałem słodu jęczmiennego, który był wędzony dymem z drewna bukowego. Otrzymaliśmy dzięki temu cudowne wędzone aromaty ogniskowe. Poza tym wyczujecie jeszcze aromaty świeżo upieczonej skórki chleba i zboża.
Ślinka cieknie? No nie dziwimy się, bo nam trochę też.
"
Zapraszamy do PIWOmaniaKa!
Marble 
Imperial Stout
10,5 % alk. obj., 30,0 Plato
"Czego możecie się po nim spodziewać?
Na pewno aksamitnej gładkości, paloności, karmelu, gorzkiej czekolady, kawy.
Jego konsystencja jest gęsta, przez co osiągnęliśmy efekt piwnego deseru.Jest to jednocześnie nasze najmocniejsze piwo, które dojrzewało w tanku przez kilka długich tygodni.
"
Goat 
Rauch Doppelbock
8,5% alk. obj., 20,0 Plato
"Goat został uwarzony z 60% udziałem słodu jęczmiennego, który był wędzony dymem z drewna bukowego. Otrzymaliśmy dzięki temu cudowne wędzone aromaty ogniskowe. Poza tym wyczujecie jeszcze aromaty świeżo upieczonej skórki chleba i zboża.

Ślinka cieknie? No nie dziwimy się, bo nam trochę też.
"Zapraszamy do PIWOmaniaKa!

wraca Pinta Miesiąca sprzed 9 lat!:
Chmielone na gorąco odmianą Pacific Sunrise, a na zimno chmielami Nelson Sauvin i Motueka.
"




Zanurzając się w jego głębię poczujecie klimat mrocznych nieprzebytych lasów oraz setek tysięcy fińskich jezior, a już na pewno głęboką i klimatyczną muzę Children Of Bodom z wirtuozerią nieodżałowanego gitarzysty i wokalisty Alexi’ego Laiho. Z każdym łykiem zgłębiać będziecie potęgę dzikiej fińskiej przyrody, z której dziwnym trafem wyrosło zamiłowanie Finów do cierpko-słodko-słonego salmiaku (dodawanym do wszystkiego - od cukierków i lodów, przez herbaty i napoje, po piwo i likiery oraz... pastę do zębów) - jego smak w wersji light - przeznaczonej dla niewprawionych kubków smakowych zwykłych śmiertelników został zaklęty w naszym piwie (więcej o smaku piwa będzie trzy akapity dalej).
Jak ktoś będzie chciał sobie dopowiedzieć, niech to zrobi, ale oficjalnie to nie może tak pójść. 
Comment