Ty Żą jesteś anglista, nie ja ale na tyle co łapię to też wydaje mi się że nazwa oznacza po prostu "coś co po/zostało" jednak podejrzewam że w naszym (polskim) przypadku chodziło po prostu o wtrącenie modnego, angielskiego słowa niekoniecznie znając jego znaczenie. "Masowy Janusz" i tak tego nie wychwyci a suma sumarum będzie "modnie, nowocześnie" i w jakiś tam nasz sposób "orginalnie".
Ale może jednak (i obym) się mylę i naprawdę Ekipa z Piwnego "kotleta"
sprzedaje piwa na granicy daty spożywki ze stosownymi do tego cenami bo chyba takie piwa musiały by być sprzedawane by nazwa miała sens.
Bedę w Warszawie to się sam przekonam. Tak czy siak zawsze cieszy kolejny sklep z browarem
Ale może jednak (i obym) się mylę i naprawdę Ekipa z Piwnego "kotleta"
sprzedaje piwa na granicy daty spożywki ze stosownymi do tego cenami bo chyba takie piwa musiały by być sprzedawane by nazwa miała sens. Bedę w Warszawie to się sam przekonam. Tak czy siak zawsze cieszy kolejny sklep z browarem
Drugie znaczenie (stosowane w Polsce) to sklep sprzedający wyroby danego producenta w niższych cenach, ale niekoniecznie tylko końcówki kolekcji.
- właśnie "to" nazwa miała oznaczać, być może mało fantazyjne, być może kojarzy się z samymi wybrakowanymi rzeczami (fakt jest taki, że co jakiś czas udaje nam się trafić na fajne promocyjne ceny co można sprawdzić na naszym fb, np. tuż przed Świętami mieliśmy POMETEUSZA po 2zł i kilka innych promocyjnych cen wcześnie), ale póki nie przyjdziecie nie przekonacie się
. Nam się OUTLET PIWNY podoba
, URSA i kilka innych o wszystkich dostawach będziemy informować na fb
Comment