Sklep reklamuje się jako "duży wybór" i takie tam podobne. Niestety w przypadku piwa tak do końca nie jest. Na pochwałę zasługuje obsługa. Pani po tym jak długo spoglądałem tęsknym wzrokiem w stronę półki z Obołonami od razu wspomniała o kłopotach dystrybutora i widać była trochę zażenowana, że zostały jej tylko 2 Obołonki (Pszeniczny i Aksamitny). Oba w cenie 3,4zł. Trochę wyrobów Browaru Belgia (Wojaki itp.) w tym 2 Fratry. Czerwony 5,4% za 2,4zł i DoppelFrater (niebieski) za 4,5zł, ale uwaga(!) z lodóweczki. Tak, tak sklep poza koncernowymi lodówami ma swoją i tam siedzi sobie m.in. DoppelFrater, koncernowy Paulaner, Wojaki, Strzelec Mocny i in. Jest też Brok Eksportowy. Z ciekawszych zagranicznych - Amsterdamer 11,6% (niebieski). Ze względu na obsługę i własną lodówkę wydaje się, że sklep jest perspektywiczny. Może warto by nakłonić ich do jakichś innych piwek? Miejsce strategiczne, blisko nad Wisłę. "You know what I mean?..."
a w "Jubilacie" już same koncernówki i siakiś Strzelec, jednym słowem kicha.

Comment