Fortuna, Komes Potrójny Złoty

[WojciechT]

Warka do 24.03.2017. Ostry gushing (dobrze, że miałem w okolicy szmatę do podłogi), smak mocno owocowy, kompotowy, prawie winny. Ta warka raczej nie będzie nadawała się do leżakowania. Z drugiej strony - alkohol niewyczuwalny, co zawsze na plus w mocnych piwach. Mało posmaków czy aromatów belgijskich, bardziej takie, hmmm, mózgotrzepowe oraz delikatny aromat siarki.

Da się wypić, nie ma myśli o wylaniu, ale też nie ma się ochoty otwierać kolejnego. Albo polecić znajomemu z czystym sumieniem.

Kupione w Tesco za 3,45 już z butelką

No kurka, a ja za to piwo daję 5,49...

[dlugas]

Podnieśli kilka dni temu do ok 5zł
Za to opuścili w małym "znamy się karfurze" do chyba 3,95zł plus butla
Ja tam wolę inwestować kasę w pewniaka czyli ich Porter :]

[Brodzislaw]

Kolejna degustacja warki z terminem do 03.06.2015 r. Co się zmieniło?
Kolor bez zmian. Piana jasna opadła z czasem do minimalnej warstwy
Aromat wytrawny, czyli zgodnie z założeniami. Aromat wina musującego z dodatkiem nut korzennych. W smaku wybitnie „szampańskie”, z dodatkiem drożdży wytrawne. Zniknęły owoce, alkohol się ułożył. Goryczka chmielowa niewysoka, ale przyjemnie szczypie w język. Wysycenie bardzo wysokie, wręcz musujące.
Piwo z czasem leżakowania się pije przyjemniej ze względu na ukryty alkohol, ale jest …ubogo. Brakuje belgijskości – owocowości przede wszystkim.
PS. Cztery takie i leżysz jak czerwonoarmista po dorwaniu się do wywaru gorzelnianego

[dadek]

A ja pomimo, że mam zachomikowane "przeterminy" to wziąłem się za świeżaka z datą 05.05.2017 bo z racji promocji w Carrefour Złote tarasy obkupiłem się Komesami.
Dziwna jakaś ta promocja bo nikt nie ogłaszał i nie wiadomo do kiedy ale ceny miłe - Podwójny ciemny, Potrójny Złoty i Porter po 4,45, a Poczwórny Bursztynowy 3,95 (+0,50 kaucja).
Co do powyższej warki to mogę właściwie wkleić to co napisał 3 posty wcześniej WojciechT (choć on pisał o innej). Mi nie uciekało z butelki ale musiałem nalewać bardzo powoli bo piana choć nierównomierna to była betonowa (a piwo wyjęte z lodówki). Zrobiłem piękną "czapkę" ponad pokalem i musiałem się potem przez nią przebijać do piwa bo nie chciała znikać. I do końca picia była na powierzchni w postaci solidnego kożucha lepiąc gęstą "firanę" na szkle.
Siarki jak WojciechT nie czułem, smakowało mi, a drugiego bym nie dał rady wypić bo już wcześniej Lubuskie poszło. A poza tym "to zdradliwe piwo jest" - alkoholu nie czuć a potem wstać z krzesła ciężko.
Świeżak wypity, a reszta za jakieś 1,5-2 lata pokaże swoje walory jak się wyciągnie zakurzone butelki.

[slyboots]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Mętny - po wymieszaniu , pomarańczowo - złoty [4]
Piana: Mega olbrzymia piana, nie mogłem nad nią zapanować hehe, po 5 minutach opadła do centymetrowej cudownej kremowej warstwy [4]
Zapach: Szampan, słodkość, owocowość coś w stylu cydru, alkohol, delikatne akcenty chmielowe [3.5]
Smak: Kwaskowe, słodkie, owocowe, jak bym pił szampana lub jabola , alkohol bardzo dobrze ukryty, żelaza nie wyczuwam, chmielu nie wyczuwam, goryczki absolutnie BRAK !!! Spodziewałem się czegoś ... więcej [3]
Wysycenie: Bardzo wysokie, ale w końcu to szampan [4]
Opakowanie: Faktycznie cały wizerunek psuja te postrzępione poodklejane etykiety, reszta jest w porządku [3]
Uwagi: Warka:
26.02.2016r 15:48

alk. 9% obj.
ekstr. 19% wag.

Co tu dużo pisać taki kwaskowy jabol - cydr z alkoholem choć dobrze ukrytym. Mi szczerze powiedziawszy ten styl nie odpowiada za bardzo choć raz na jakiś czas dla odmiany ... Dobrze wchodzi w głowę hehehe %%%

Polecam spróbować a nóz komuś podejdzie, nigdy nic nie wiadomo

Moja ocena: [3.375]

[DonZ]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Klarowne, złote. Aż pięknie się patrzy przez goblet. [5]
Piana: Obfita drobne i średnie pęcherze. Wysoka. [4]
Zapach: Trochę winne, trochę zepsutego jajka (delikatna siarka). Nieco żelaza i słodowej słodyczy. [3]
Smak: Słodowe przede wszystkim, słodkie bez goryczki a lekkim jabłkiem i alkoholem. Za wiele to się tutaj nie dzieje. [3]
Wysycenie: Wysokie. Dobrze się odbija. [3.5]
Opakowanie: Nie jest to jakaś szczególna etykieta. [2.5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.2]

[rafalek21]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty, klarowny. [5]
Piana: Obfita biała piana z średnich pęcherzyków, całkiem trwała, delikatny ale ładny lacing. [4.5]
Zapach: Delikatnie szampanowy, drożdże, lekko owocowy, żelazo, dość intensywny, może być. [3.5]
Smak: Bardzo intensywny i odrzucający smak żelaza mocno dominuje to piwo. Dopiero dalej drożdże, alkohol, słodowość, umiarkowana goryczka. [1.5]
Wysycenie: Śrendio-wysokie - może być. [4]
Opakowanie: Prosta, czytelna i przyzwoita, pełny skład. [4]
Uwagi: Dawno nie próbowałem tak niedobrego piwa - piwo smakuje jakby czyścili nim mennicę, chciałem wylać po pierwszym łyku, ale wziąłem jeszcze ze cztery mniejsze, żeby doszukać się czegoś poza żelazem. Warka 05.05.2017 r.

Moja ocena: [2.925]

[jacekan]

Naprawdę nie wiem czym tu niektórzy się zachwycają. To piwo ma tylko jedną zaletę, użyli świetnego chmielu, nic więcej. Gdyby zamiast Goldinga sypnęli czegoś mniej wyrazistego, to byłaby klęska na całej linii. Zero piany i jak to u Komesa, koszmarnie duże nasycenie. Kolor? Kolor ma być zaletą? Bez przesady, to nic trudnego. Nic pozytywnego o tym piwie powiedzieć nie można. Że wali w łeb? No wali, i co z tego. Każde, najbardziej nędzne piwo z tym samym chmielem mogłoby być konkurencją dla Komesa, to stanowczo za mało.

[Krokiet]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowy lekko zamglony. [3.5]
Piana: Ładna, obfita, grubo i średnio pęcherzykowa. [4.5]
Zapach: Słodowy, lekko chmielowy, nuta przypraw - głównie kolendry, leciutko bananowy. [4]
Smak: Głównie słodowość, lekki banan, goryczka niska, żelaziste. [3.5]
Wysycenie: Mocne, aż za bardzo. Wytrwało do końca. [3.5]
Opakowanie: Etykieta całkiem ładna, niestety krzywo przyklejona. Najważniejsze informacje zostały zawarte. [4]
Uwagi:

Moja ocena: [3.8]

[dlugas]

Uwagi:

tutaj miło zaznaczyć jaka to warka, czy świeżak czy odleżakowany itp.

to samo przy porterach.
Warka warce nie równa, a my lubimy wiedzieć której nakupić więcej, aby zabunkrować kilka sztuk.

pozdrawiam

[gramak]

Warka z tych nowszych - 18.05.2018 - Zakup Tesco. Jak na skoki jakościowe tego piwa, to w tym wypadku jest całkiem ok. Piana średniobąblowa, szybko się redukuje bez śladów na szkle. Zapach - młode wino jabłkowe, lekki aceton i alkohol. W smaku jabłkowy cydr, trochę słodu (na kontrze dumnie- "pełnosłodowe"), w tle alkohol, ale nie nachalny. Wysycenie według mnie ok, mniejsze w tym zestawie smakowym mocno by zamulało. Etykieta - to już chyba klasyka - albo się podoba jej skromność, albo nie. Mi pasuje. Kontra też klasyczna dla Komesa. Podsumowując- chociaż może to nie wynika z opisu, jest to warka całkiem fajna, ale według mnie raczej nie do leżakowania. Zbyt lekka , zbyt mało ciała. Ale oczywiście czas pokaże .

[dadek]

A ja pomimo, że mam zachomikowane "przeterminy" to wziąłem się za świeżaka z datą 05.05.2017 (...)
Świeżak wypity, a reszta za jakieś 1,5-2 lata pokaże swoje walory jak się wyciągnie zakurzone butelki.

Czas gna strasznie i przyszła pora na tą samą warkę 05.05.2017 tylko po roku i 9 miesiącach.
Piana nie jest biała a brudno-beżowa. Ale generalnie beton, nalewałem na 3 razy, utworzyła się czapa pozostająca aż do dna w postaci wyspy na środku. Jednak struktura nierównomierna, bąble różnorakiej wielkości ale ściele się gęsto na szkle.
Pachnie jak szarlotka - jest i słodkie ciasto i kwaskowe jabłka.
W smaku już gorzej bo wyłazi siarka i lizol, na szczęście trochę tłumione w trakcie picia winno-słodkimi nutami żółtych śliwek (renglod) z mirabelkową ostrzejszą kwaskowością. Alkohol niezbyt się ułożył, jest lekka bimbrowatość w momencie picia, choć po przełknięciu jednak pozostaje słodycz.
No cóż, ta warka jednak nie zestarzała się najlepiej, z tego co czytam swój stary post to lepsza była jako świeżak.
Jak na razie koniec z archiwami, w szafie stoi kolejny Podwójny Złoty z datą 31.08.2018. Zobaczymy jak długo nie będę miał na niego ochoty.

[dadek]

Oczywiście chciałem napisać *Potrójny Złoty.

[Kazimierz_W]

Wypiłem ostatnio butelkę z terminem ważności do 10.2014. Muszę przyznać, że piwo bardzo ładnie się ułożyło. Lekko kwaskowate w smaku. Generalnie poprawny triple bez żadnych znaczących wad, niewłaściwych aromatów.

[dlugas]

Wypiłem ostatnio butelkę z terminem ważności do 10.2014. Muszę przyznać, że piwo bardzo ładnie się ułożyło. Lekko kwaskowate w smaku. Generalnie poprawny triple bez żadnych znaczących wad, niewłaściwych aromatów.

Poprawny tripel po tylko trzech latach po dacie, czyli prawie 5 od zakupu :]
nie jestem pewien czy to najlepsza rekomendacja do zakupu tego piwa

Jeśli jest za 2-3zł to kupuję po sztuce i zapominam na te 3-4 lata, bardziej dla rozrywki.
W regularnej cenie 5-6zł to szkoda czasu i środków na te podwójno,potrójno poczwórne sztuki. Zbytni tam rozrzut. Lepiej przyswoić porter

zdrów !