Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Łódzkie, Porter

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • JAckson
    Senior
    • 05-2004
    • 6122

    Piwo z datą 06.01.11 lub 08.01.11 - niewyraźny wydruk. Tak ,czy inaczej jest ponad 3,5 roku
    po terminie.
    Żadnych oznak zepsucia. Piana słaba i szybko opada. W zapachu czekolada niesiona rozpuszczalnikową nutą. W smaku podobnie - czekolada i delikatna kwaskowatość ciemnego słodu. Bardzo smaczny porter. Mam jeszcze kilka z tą enigmatyczną datą. Myślę, że mogą spokojnie czekać
    MM961
    4:-)

    Comment

    • kentaki
      Senior
      • 10-2002
      • 452

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika JAckson Wyświetlenie odpowiedzi
      Piwo z datą 06.01.11 lub 08.01.11 - niewyraźny wydruk. Tak ,czy inaczej jest ponad 3,5 roku
      po terminie.
      ?? Jesteś pewien, że 3,5 roku, a 08 to rok?? Może tylko ponad pół roku

      Comment

      • JAckson
        Senior
        • 05-2004
        • 6122

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kentaki Wyświetlenie odpowiedzi
        ?? Jesteś pewien, że 3,5 roku, a 08 to rok?? Może tylko ponad pół roku
        Na pewno nie 2011 . Stało w skrzynce obok portera warszawskiego i strzeleckiego medalisty więc na 90% 2006 rok.
        MM961
        4:-)

        Comment

        • kentaki
          Senior
          • 10-2002
          • 452

          OK namówiłeś mnie, też mam gdzieś na dnie piwnicy zakopane kilka butelek

          Comment

          • JAckson
            Senior
            • 05-2004
            • 6122

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kentaki Wyświetlenie odpowiedzi
            OK namówiłeś mnie, też mam gdzieś na dnie piwnicy zakopane kilka butelek
            No to smacznego. I opisz wrażenia
            MM961
            4:-)

            Comment

            • roofman
              Member
              • 10-2011
              • 34

              Wreszcie udało się go zdegustować.
              Chyba zbyt wiele sobie po nim obiecywałem, wiadomo to "piwo-widmo", obrośnięte legendą itd.
              Po otwarciu puszki uderza w pierwszej kolejności alkohol, potem słodycz karmelowa z kawowo-orzechowym polotem. Już z zapachu czułem niepokój, że nie będzie dobrze.
              Piwo jest "gęste", mocno oblepia ścianki puszki, wysycenie słabiuśkie.
              Jak dla mnie zbyt mocno wyeksponowana nuta alkoholowa (albo trafiłem na taką partię). Porównując do portera żywieckiego czy warmińskiego w łódzkim ten alkohol zbyt mocno wyłazi w smaku.
              Mnie to akurat nie pasuje... może dla kogoś kto lubi również mocniejsze trunki będzie OK.
              (ja zwyczajnie nie cierpię wódek i innych mocniejszych alkoholi)
              Podsumowując jak dla mnie: słodki ulepek z wódką.
              Pozostanę jednak przy innych porterach... albo spróbuję za jakiś czas z innej partii.

              Comment

              • kopyr
                Senior
                • 06-2004
                • 9475

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika roofman Wyświetlenie odpowiedzi
                Pozostanę jednak przy innych porterach... albo spróbuję za jakiś czas z innej partii.
                Inaczej. Kup z 4 puszki tego, którego piłeś i wsadź gdzieś na dno szafy, piwnicy i zapomnij o nim na kilka lat (minimum 2). Smak Cię zaskoczy.
                blog.kopyra.com

                Comment

                • roofman
                  Member
                  • 10-2011
                  • 34

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                  Inaczej. Kup z 4 puszki tego, którego piłeś i wsadź gdzieś na dno szafy, piwnicy i zapomnij o nim na kilka lat (minimum 2). Smak Cię zaskoczy.
                  Też rozwiązanie... czytałem właśnie że ten typ potrafi być lepszy po długim leżakowaniu.
                  Więc szansa będzie dana... a okaże się czy było warto za jakieś 2 lata
                  Czyli wychodzi z tego, że łódzki jest "niedoleżakowany" ?
                  Last edited by roofman; 30-12-2011, 10:09.

                  Comment

                  • Sokół83
                    szynkarz
                    • 12-2004
                    • 1598

                    Czyli wychodzi z tego, że łódzki jest "niedoleżakowany" ?
                    Jak prawie każdy porter w Polsce
                    Last edited by Sokół83; 30-12-2011, 10:09.
                    Z INNEJ BECZKI

                    www.fotopolska.eu

                    Comment

                    • roofman
                      Member
                      • 10-2011
                      • 34

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Sokół83 Wyświetlenie odpowiedzi
                      Jak prawie każdy porter w Polsce
                      No to tłumaczy to to że inne mi bardziej podchodziły.
                      Z reguły trafiam na takie z końcówką terminu... a łódzki był do czerwca 2013 roku zdaje się.
                      Dzięki za wyjaśnienia.

                      Comment

                      • Seta
                        Piję piwo
                        • 10-2002
                        • 6964

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika roofman Wyświetlenie odpowiedzi
                        Z reguły trafiam na takie z końcówką terminu...
                        Te z końcówką terminu też są niedoleżakowane - minimum rok.
                        Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

                        Comment

                        • VanPurRz
                          Senior
                          • 09-2008
                          • 4229

                          Mój ulubiony porter zalicza zjazd. Aptekarskie posmaki, brak harmonii, zerowa paloność, dominująca słodycz i wyraźne niedoleżakowanie.
                          Mam nadzieję, że to tylko słaba warka a nie cięcie kosztów
                          "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

                          Comment

                          • leona
                            PremiumUżytkownik
                            • 07-2009
                            • 5853

                            Czyli zaczynamy zabawę w "podaj numer warki"

                            Comment

                            • coldfire
                              Senior
                              • 01-2008
                              • 374

                              Jeśli tak, to jest to definitywny koniec BŁ dla mnie. Ta firma musi splajtować aby odrodzić się z popiołów.
                              Piwa i pacierza nie odmawiam

                              Comment

                              • kopyr
                                Senior
                                • 06-2004
                                • 9475

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coldfire Wyświetlenie odpowiedzi
                                Jeśli tak, to jest to definitywny koniec BŁ dla mnie. Ta firma musi splajtować aby odrodzić się z popiołów.
                                Splajtować? Przecież mają świetny kontrakt z Biedronką. I piszę to bez ironii. Browary Łódzkie splajtują, jak ktoś im ten kontrakt odbierze.
                                blog.kopyra.com

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎