pite w Omercie. piana drobnoziarnista, ponadprzeciętnie gęsta. w moim przypadku długo się utrzymywała i była obfita, ale to pewnie też efekt sposobu nalewania, jaki przyjął barman. ogólnie piwo niezłe, choć średnio pijalne - po jednym nie miałem ochoty na kolejne takie samo. dominujący jest w nim smak oleju z orzechów laskowych (długo się zastanawiałem z czym mi się kojarzy ten smak i to właśnie to). goryczka nie zabija, przeciętna.
Pracownia Piwa, Like On Neck
Collapse
X
-
Wypite na Birofiliach. Nie za bardzo nasycone, ale w stylu angielskim lekkie i pijalne. Goryczka nie zalegająca, zaznaczona i przyjemnie drażniąca kubki smakowe. Ogólnie dobre, ale spróbuję wypić jeszcze raz w innych okolicznościach.Comment
-
Koszmarnie mi to piwo nie podeszło, dałem radę wypić tylko pół kufla. Nieprzyjemny, warzywny aromat i goryczka, powodująca wyraźny absmak Strasznie męczące.
Pite z beczki na Birofilii.Comment
-
W niedzielę po Birofilii udało mi się spróbować w browarze, świeżutką, czwartą i piątą warkę bodajże.
I byłam pod wrażeniem. Tak dobrej pszenicy dawno nie piłam. Aromat, smak - wysoki poziom.
Bardzo mi smakowało.
Warto na nie poczekaćComment
-
Hey Now z warki na warkę jest coraz lepsze.
W niedzielę po Birofilii udało mi się spróbować w browarze, świeżutką, czwartą i piątą warkę bodajże.
I byłam pod wrażeniem. Tak dobrej pszenicy dawno nie piłam. Aromat, smak - wysoki poziom.
Bardzo mi smakowało.
Warto na nie poczekaćComment
-
I pozwoliłam sobie na małą dygresję w temacie o Like On Neck.
Proszę o wybaczenieComment
-
Miałem na myśli wyłącznie sprawy językowe i starałem się zacytować żąleną /jak to między anglistami/, ale ramka do cytatu mi nie wyszła /tak to jest, jak się jest matołkiem komputerowym/. I rzeczywiście nie jest jasne, o którym piwie piszę. Przepraszam za brak precyzji. Hey Now jeszcze nie piłem, ale to się chyba da nadrobić...Comment
-
Hm, to zależy jak powiesz. Ta fraza tak naprawdę nie znaczy nic konkretnego, oba słowa są w zasadzie równorzędne, można by je zaakcentować jakkolwiek. Zresztą niezależnie od tego, na moje ucho jest tu akcent główny i poboczny, więc przesunięcie z polskiego na angielski nie wyłazi na wierzch aż tak bardzo.
PS Może zaraziłeś się nieumieniem cytowania od Zytka na ostatnim waszym spotkaniu - on też nie ogarnia.Comment
-
Problem polega na tym, że NOW musi być zaakcentowane /spróbuj to powiedzieć bez akcentu ,wszystko jedno głównego czy pobocznego - przykład w piosence http://www.tekstowo.pl/piosenka,hila...,hey_now.html/ , a w hejnał NAŁ nie może być zaakcentowane /nie mogę spać, bo ćwiczę ramki/.Comment
-
Wracając do piwa - może nie oceniam go tak źle jak część moim przedmówców, ale szału nie ma, troche mdławy, lekki kefir czy masło, choć goryczka całkiem przyjemna, a z czasem niezły karmel w smaku. może bitter to nie moja bajka. Ktoś wie jaki ekstrakt ma to piwo? Generalnie da się wypić, ale z pewnością nie powtórzyć, zwłaszcza, że taki styl w tej cenie, to moim zdaniem przeginka, przynajmniej dla mnie.Comment
-
Ekstarkt wynosi 10,5. Masz w tytuleVolenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820Comment
Comment