Bartek, [Szałpiw] Ciemny Dynks

[delvish]

Jak Krzysiu napisze coś o piwie, którego nie pił - źle, bo nie pił. Jak becik napisze o piwie, które spróbował - to ma pierdolca. Jak żyć na tym hejterskim forum Panie Adminie?
Becik nie przejmuj się jacerem, bo to właśnie on od dłuższego czasu ma dokładnie to, co tobie zarzuca.

[Makaron]

... czyli staram się spróbowac każdej nowości na naszym rynku.

No i niestety z tego powodu musisz sie liczyc, ze nie wszystkie piwa beda spelnialy twoje oczekiwania.

[pizmak666]

No i niestety z tego powodu musisz sie liczyc, ze nie wszystkie piwa beda spelnialy twoje oczekiwania.

A ja tam się cieszę z tego, że mamy na forum beta-testerów, choć akurat becik nie należy do grupy której opinie biorę w ciemno

[pataflazy]

No i niestety z tego powodu musisz sie liczyc, ze nie wszystkie piwa beda spelnialy twoje oczekiwania.

W przypadku Dynksa to nie kwestia gustu i oczekiwań smakowych tylko po prostu zepsuta warka.. Chociaż widziałem na blogach pozytywne recenzje samozwańczych ekspertów z opisanym 'wyczuwalnym w smaku lekkim kwasem'

[jacer]

A wyobraż sobie, że nie czytałem o tym piwie dopóki go nie zakupiłem. Bo kieruję się własną opinią bez oglądania na opinie innych.
Druga sprawa,czy dlatego, że robię to co lubię czyli staram się spróbowac każdej nowości na naszym rynku to dla Ciebie mam korbę i pierdolca? Czy każdy kto się czymś interesuje ma pierdolca czy po prostu robi to co lubi? Czy ja Ci piszę, że masz pierdolca tworząc piwo w domu?
To, że mnie nie lubisz nie znaczy, że musisz non stop mi złośliwe przysrywać

A tam nie lubisz , jedynie mogę nie lubić takiej postawy, stylu myślenia, każdego człowieka lubię.
Gdyby na forum rowerowym pisali, że w pewnym modelu odpadają kółka i ludzie rozbijają sobie głowy, to też byś wsiadł żeby to sprawdzić? tego właśnie nie rozumiem, zwłaszcza w kontekście założonego przez ciebie innego tematu.

[becik]

A jak było w przypadku Jasnego Dynksa? Same pozytywy, oceny ponad 4, a ja trafiłem na kolejny syf, więc jak wierzyć opiniom?

[ElDesmadre]

E tam, nie znacie się. Wszystko jest kwestią odpowiedniego nastawienia. Że zacytuję z pamięci w tłumaczeniu znany filmik: "Chłopie, to piwo jest zepsute! No chyba że to lambic... wówczas jest wyśmienite!"

[anteks]

W temacie o jasnym chyba pomieszane są oceny jasnego i ciemnego

[jacer]

A jak było w przypadku Jasnego Dynksa? Same pozytywy, oceny ponad 4, a ja trafiłem na kolejny syf, więc jak wierzyć opiniom?

W knajpie Fama w Miliczu jasny był cudowny. W jeden wieczór wypiliśmy cały karton, 6 osób się zachwycało. Niektórzy wzieli butelki do domu. Idealny smak, idealna piana. Tydzień później została podpięta beczka, do końca była dobra. Butelki odrazu po przybyciu do knajpy wyladowały w lodówce a beczki w chłodnej piwnicy.

Ciemnego po przeczytaniu opinii nie kazałem podłączać aby nie zasyfić instalacji.

[WojciechT]

Zawsze bierzesz i trzymasz paragon/fakturę z piwnych zakupów do czasu konsumpcji?
Jeśli nawet, co mam przynieść? Pustą butelkę czy połowę piwa w butelce i powiedzieć, Panie, mam paragon i towar na próbę, proszę uwierzyć mi na słowo lub samemu spróbować i oddać mi pieniądze lub inne piwo o tej samej wartości. Tak to widzisz?

Co za problem? Ostatnio trafiłem w knajpie na zepsute piwo, barman mnie przeprosił i mogłem sobie wybrać dowolne piwo "w zamian" (lub otrzymać zwrot pieniędzy), jeszcze przekąski dostałem w ramach przeprosin.

Poczytać na forum, że piwo jest trachnięte a później iść kupić je za 10zł? Sorry, ale ja już nie mam takiej korby i pierdolca żeby kupować każde piwo jakie ukazuje się na rynku.

O kurczę, mam korbę, czy da się to wyleczyć?

Poza tym - gdyby wszyscy czekali, aż pojawią się jakieś opinie, to piwa nikt by nie spróbował i opinii by nie było. Proste.

[Hapek]

Browar Szałpiw skomentował niecały tydzień temu na FB całą sytuację z Ciemnym Dynksem:

Wiemy, że dawno nic nie pisaliśmy i milczeliśmy, gdy oczekiwaliście wyjaśnień. Przepraszamy! Chcemy jednak wyjaśnić kilka spraw związanych z Ciemnym Dynskem.

Wysyłając Ciemnego Dynksa do sklepów nie wiedzieliśmy o jego stanie. Po rozlaniu partii próbowaliśmy piwa (zimnego i odstanego w pokojowej temperaturze po otwarciu) i wszystko było ok. Problem ujawnił się dopiero, gdy piwo przebywało w wysokiej temperaturze przez dłuższy czas… Pogoda nam nie sprzyjała i rzeczywiście mogliśmy zrobić posiew. Teraz już każde nasze piwo jest testowane również pod tym kątem. Dmuchamy na zimne.

Wycofaliśmy Ciemnego Dynksa ze sprzedaży. W piątek trafiły do nas ostatnie zwroty z Warszawy. Mogliśmy wyliczyć, że do klientów (Piwoszów) trafiło tylko około 3% warki. Słowa, że nie reagowaliśmy, są troszeczkę nieprawdziwe. Nie raportowaliśmy swoich poczynań, ale możecie nam uwierzyć, działaliśmy!

Co do źródła problemu. Jesteśmy browarem kontraktowym, czyli wynajmujemy cały browar… Niestety tam tkwiło źródło problemu. Zaufaliśmy właścicielowi nie sprawdzając kliku elementów instalacji i dostaliśmy nauczkę. Zainwestowaliśmy własne pieniądze w nie swój browar i mamy nadzieję, że teraz ten problem się nie powtórzy.

Mamy nadzieję, że te kilka zdań pozwoli spojrzeć Wam na nasze działania trochę bardziej przychylnie. Wiemy, że popełniliśmy błąd… Zrobimy wszystko by Wam to wynagrodzić. Działamy i warzymy dalej, wkrótce premiera kolejnych piw, których bardzo pilnujemy!

W skrócie: przepraszamy za wita-srita.