Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Amber, Red

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Wujcio_Shaggy
    Senior
    • 01-2004
    • 4628

    #31
    Nazwa RED pochodzi chyba od koloru etykiety; parę lat temu był też GREEN (z etykietą zieloną, jakieś 11% ekstr.), no ale RED smakował lepiej. Jako piwo mocne, ma trochę tego słodkawego posmaku, ale ilość to całkiem znośna. Zdecydowanie najlepsze z beki. Piana dosyć trwała, gęsta, kolor trochę złotawy. Polecam picie beczkowego, w lecie, na wieczór, do rybki...
    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

    Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

    @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

    Comment

    • bury_wilk
      Senior
      • 01-2004
      • 2655

      #32
      Nie mogę się nie dołączyć do powyższego postulatu. Wieczorkiem, w nadmorskiej tawernie Red Amber jest najlepszy!
      Lubię kiedy się zieleni
      Lubię jak się piwo pieni...

      ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

      Comment

      • cielak
        Senior
        • 03-2004
        • 2890

        #33
        Zakupione w "muszkieterach" w Krakowie przez moą żonę tak że nie znam ceny.
        kolor-bursztyn ,jasny a bardzo jasny jak na mocne"
        CO2-zero
        smak-słodowy zdecydowanie,mocny
        piana- z początku gęsta, drobno ziarnista lecz po chwili znikła
        zapach-słodkawy, kwiatowy
        opakpowanie- fajne, konserwa przynajmniej rzucająca się w oczy, "red" znaczy czerwony"

        ogólnie po takim piwie tylko chce się spać. Bardzo dobre!!

        Moja ocena: [4.025]
        zupka chmielowa dobra i zdrowa!!

        Comment

        • cielak
          Senior
          • 03-2004
          • 2890

          #34
          Dobre bo czwarte!!!
          zupka chmielowa dobra i zdrowa!!

          Comment

          • cielak
            Senior
            • 03-2004
            • 2890

            #35
            [QUOTE]cielak napisał(a)
            ... konserwa przynajmniej rzucająca się w oczy, "red" znaczy czerwony"

            ogólnie po takim piwie tylko chce się spać. Bardzo dobre!!




            Boże! Od dziś oceniam pierwsze, a nie któreś z kolei bo potem wychodzą takie bzdury!!
            zupka chmielowa dobra i zdrowa!!

            Comment

            • Makaron
              Senior
              • 08-2003
              • 2107

              #36
              Piwko ocenić starsznie trudno. Może dlatego,że teraz pije wersje puszkową(Miałem do wyboru w sklepie GŻ,KP,albo Amber w puszkach).

              Piwo w wersji pasteryzowanej i filtrowanej jest jedynie malutkim cieniem tego co można od czasu do czasu napić się gdyńskich knajpach, czyli w wersji nieklarowanej i niepasteryzowanej. Oceny są odległe od siebie,ale mieszczą się w skali od 4 do 4,99
              "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

              Comment

              • bury_wilk
                Senior
                • 01-2004
                • 2655

                #37
                Bardzo lubię Amberka Reda, głównie przez sentyment.
                Kolor ma złoty, trochę przyjasny jak na mocne piwo, ale nie brzydki.
                Piana do pozazdroszczenia, biała, wysoka, puszysta i trwała.
                Gazu średnia ilość, pęcherzyki średnie.
                Zapach zbożowo słodowy, intensywny, nie za ciężki, ładny.
                Smak słodowy, esencjonalny, nie bardzo nachmielony, goryczka nie jest bardzo silna, ale smaczna. Ogólnie ciekawie dobrane proporcje sprawiają, że smak jest konkretny i przy tym nie za ciężki.
                Opakowanie, to czerwona pucha o mało wyrafinowanej, ale ładnej, klasycznej grafice. Podoba mi się slogan: "Naturalnie z Pomorza".

                Moja ocena: [4.375]
                Lubię kiedy się zieleni
                Lubię jak się piwo pieni...

                ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

                Comment

                • Twilight_Alehouse
                  Chmielowisko.pl
                  • 06-2004
                  • 6310

                  #38
                  Piwo kupione w małym gdyńskim sklepiku za 2,40.
                  Opakowanie całkiem sympatyczne. Teoretycznie możnaby się czepiać ze za czerwone, ale w końcu nazwa zobowiązuje, tak więc się nie czepiam Kapsel zdecydowanie pasuje.
                  Piany niewiele, bardzo szybko zniknęła.
                  Zapach przyjemny, z nutką słodową.
                  Kolor jak to w piwach jasnych, nie sposób czegoś o nim powiedzieć.
                  Gaz w normie.
                  Smak - generalnie jak to piwa mocne, ale nie wyczuwa się nachalnej słodyczy. owszem, pojawia się ona, ale dopiero jako trzecia nuta smakowa. Goryczka średnia, bardzo fajny słodowy posmaczek. Jakieś 2-3 minuty po osuszeniu kufla poczułem posmaczek owocowy.
                  Ogólnie, mimo że nie przepadam za piwami mocnymi, to było bardzo sympatyczne. Czepię się tylko nzwy - "Red" to nazwa przeznaczona dla dość specyficznych piw, to których produkt Amberu z pewnoscią nie należy...

                  Moja ocena: [3.525]

                  Comment

                  • abernacka
                    Senior
                    • 12-2003
                    • 10837

                    #39
                    Twilight_Alehouse napisał(a)
                    Piwo kupione w małym gdyńskim sklepiku za 2,40.
                    Przynajmniej byś się do tego mógł nie przyznawać! Przecież można było się z nami spotkać a przy okazji napić się nie filtrowanego Reda (nie ma nic lepszego z kija w Trójmieście).
                    Piwna turystyka według abernackiego

                    Comment

                    • Simon
                      † 1964-2008 Piwosz w Raju
                      • 02-2001
                      • 993

                      #40
                      nazwa może nie najszczęśliwsza, ale skoro ma już ładnych kilka lat to ciężko zmieniać. Zwłaszcza, że się ludzie przyzwyczaili
                      Simon

                      Comment

                      • Twilight_Alehouse
                        Chmielowisko.pl
                        • 06-2004
                        • 6310

                        #41
                        abernacka napisał(a)
                        Przynajmniej byś się do tego mógł nie przyznawać! Przecież można było się z nami spotkać a przy okazji napić się nie filtrowanego Reda (nie ma nic lepszego z kija w Trójmieście).
                        Przyznałem się, bo w Gdyni byłem przelotem, tak więc pozostawało mi jedynie kupić wersję butelkową. Razem zresztą z olsztyńskim Koźlakiem, którego w Łodzi nie uświadczysz...
                        Nie ma nic lepszego z kija w Trójmieście? A amberowego Koźlaka nie leją?
                        Poza tym mam nadzieję, że jeszcze uda mi się załapać kiedyś na Reda z kija
                        Last edited by Twilight_Alehouse; 09-07-2004, 18:23.

                        Comment

                        • Twilight_Alehouse
                          Chmielowisko.pl
                          • 06-2004
                          • 6310

                          #42
                          Simon napisał(a)
                          nazwa może nie najszczęśliwsza, ale skoro ma już ładnych kilka lat to ciężko zmieniać. Zwłaszcza, że się ludzie przyzwyczaili
                          Wiem że nie ma sensu zmieniać. Czepiam się tylko jako wielbiciel piw czerwonych.

                          Comment

                          • Wujcio_Shaggy
                            Senior
                            • 01-2004
                            • 4628

                            #43
                            Ocenię wersję niefiltrowaną, co niewątpliwie dobrze wpłynie na notę finalną... ale będą porównania z wersją filtrowaną - beczkową i butelkową.

                            Kolor złocisty, jasny. Może trochę za jasny, ale zmętnienie elegancko wpływa na efekt kolorystyczny. Wersji niefiltrowanej dałbym 3,5.

                            Piana jest biała i gęsta, drobnoziarnista, niewysoka, ale bardzo trwała, w odróżnieniu od niezbyt trwałej piany "butelkowej" (zasługującej na 3,5).

                            Nasycenie jest dobre, bąbelki drobne, powoli płynące. Tu większych różnic nie ma.

                            Zapach wyraźny, przyjemnie słodowy, z akcentami chmielu, lekkimi drożdżowymi i owocowymi. Filtrowane z pół punktu mniej.

                            Smak bogaty, zdecydowany posmak słodowy, stonowana goryczka, różne smaczki drożdżowe i owocowe. Wprost pyszne. "Kuzyni" dostaną 4,5.

                            Opakowaniem gdyńska "Zielona Tawerna", lokal ze świetnym klimatem (który opiszę w miejscu odpowiednim). Firmowa szklanka Ambera, na barze wspaniale wyglądająca beczka. Nb. wzornictwo etykiety butelki też mi się podoba - ładne, nieskomplikowane, ciekawe. Kapsel własny, czerwony. Byłoby 4,5.

                            Moja ocena: [4.675]
                            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                            Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

                            @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

                            Comment

                            • bury_wilk
                              Senior
                              • 01-2004
                              • 2655

                              #44
                              Oceniałem już to piwo, więc już tylko tak, na sucho dodam, że piłem w Gdyni, w Zielonej Tawernie wersję niefiltrowaną i niepasteryzowaną, p[rozsto z beczułeczki. O ile "zwykły" Red smakował mi całkiem, a tyle taka wersja smakowała mi jeszcze bardziej, a brak klarowności dodawał specyficznego klimatu. Na prawdę warto przy okazji ustrzelić sobie szklaneczkę takiego specjału.

                              Lubię kiedy się zieleni
                              Lubię jak się piwo pieni...

                              ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

                              Comment

                              • Borysko
                                Senior
                                • 02-2004
                                • 1144

                                #45
                                Zachęcony pozytywnymi opiniami postanowiłem spróbować. Niestety, ale wersja niepasteryzowana/niefiltrowana nie jest w Łodzi dostępna, więc muszę zadowolić się blachą. Kolor niestety za jasny jak na taki ekstrakt, pasuje najwyżej dla jedenastki. Piana niebrzydka, gęsta, średniowysoka. Dosyć szybko opada, zostaje kożuszek, potem obrączka przy szkle. Zapach niezbyt intensywny ale wyczuwalny: chmielowy i odrobinę słodowy, bez niewłaściwych nut. Nasycenie CO2 bez zarzutu - średnie.
                                Smak. Wyrazisty, słodowy, lekko słodki. Wyraźna i odpowiednio dobrana goryczka dobrze komponuje się ze słodyczą. Do tego dochodzi smaczek chmielowy. Smak tego piwa to jego najmocniejsza strona. Podejrzewam,że wersji beczkowej mógłbym wystawić jeszcze wyższą ocenę. Na koniec opakowanie. Puszka, żadnych graficznych rewelacji, ot dobry średni poziom.
                                Reasumując, piwo warte spróbowania, posiada dobry i wyrazisty smak. Jak dla mnie nieco za słodkie, ale obiektywnie patrząc w normie. Warte powtórzenia. Jak tylko nadarzy się okazja, poprubuję wersji z kija.
                                Na koniec chcę dodać, że chociaż ocena nie jest najwyższa, to wynika to wyłącznie z tego, że nie lubię szafować piątkami. Dla mnie średnia powyżej 4,0 to już baaardzo dobre piwo.

                                Moja ocena: [3.7]
                                Last edited by Borysko; 01-09-2004, 19:56.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎