Bojanowo, Toporek

[przemo70]

Moja wersja Toporka była zupełnie odgazowana, nie wiem czy to wina niedociśniętego kapsla, ale po nalaniu do pokala zero piany i tyle samo bąbelków. Jak na trzynastkę to jakieś takie wodnite. W smaku masełko, jak w standardowym czeskim pilznerze przebija przez metaliczność jak w Brackim. Ogólnie nie ma się co rozwodzić, bo nie zachwyca i wymaga dopracowania jak wszystkie wypuszczone do tej pory produkty z Bojanowa.

[Pendragon]

A mi tam smakował i wypiłem z przyjemnością. Gazu było faktycznie nie za dużo, ale jednak mój egzemplarz miał go na tyle, by właśnie było przyjemnie. Bez użycia cascade jednak aż tak dobrze bym tego piwa nie odebrał.

[gramak]

Moja wersja Toporka była zupełnie odgazowana, nie wiem czy to wina niedociśniętego kapsla, .

Oni tam mają chyba jakiś problem z kapslowaniem, była już o tym mowa przy okazji Wielkopolskiego, teraz sytuacja się powtarza. Jak wiadomo diabeł tkwi w szczegółach, no ale dobrze zaciśnięty kapsel na butelce to nie szczegół, tylko podstawa. Strach kupować...

[e-prezes]

Ja tam aromatu cascade nie potrafiłem wyczuć, choć to piwo nie było złe. Raczej do powtórki.

[dlugas]

Kolor: ciemne złoto, opalizujące, na dole muł i zlepione fusy i nie wielkiej ilości.
Piana: Słabiutka, ale gazu też prawie nie był , więc malutka piana nie dziwi
Zapach: słodowo-cytrusowy, średnio intensywny

Smak: Podbudowa słodowa, nie ulepkowata, po niej idzie grejpfrutowa goryczka, nie jakaś nachalna i wyraźna, ale jak na lagera jest dobrze zauważalna.

Wysycenie: Niskie do bardzo niskiego, coś jak w "rijleljach"

Opakowanie: mi średnio się podoba, ale ja etykiet nie piję, więc mam na to (jak to się mówi) wyłożone. Ale zwykły konsument masówki, może się zniechęcić takim prostym "topornym" dizajnem. DUŻY PLUS za podany pełny skład z wymienionymi nazwami

Uwagi: Ewidentnie problem z nagazowaniem, co akurat mi "przeszkadzało" jedynie w za szybkim wypiciu piwa. Pijalność w moim przypadku spora, sesyjność raczej też.
WARKA:25.02.13

Takie lagerowe na lekkich sterydach (bardziej słodowe i cytrusowe)
Przy takiej cenie (u mnie jest po 4,18zł) wolę zdecydowanie lagerowe za 2,99zł

Będę do niego co jakiś czas wracał.

[Mario_Lopez]

Piwo bardzo dobre (choć po wypitym chwilę wcześniej Grand Prix z Ciechana wydawało się strasznie płaskie i wodniste w smaku).

Dobre piwo, godny konkurent Ciechana Lagerowego jak sądzę.

[von_scheisse]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złota, przejrzyste z pływającymi nieestetycznymi farfoclami. [3.5]
Piana: Średnia, bardzo szybko redukuje się do zera. [3.5]
Zapach: Owocowo słodowy, w zapachu jakaś brzoskwinia lub jakiś niezidentyfikowany przeze mnie owoc tropikalny. [4.5]
Smak: Słodowo-owocowy (średnio intensywne cytrusy, brzoswkinia lub jakieś niezidentyfikowane owoce tropikalne). Goryczka średnia, ale wyraźna i krótka [4]
Wysycenie: Niskie, za niskie jak dla mnie [3]
Opakowanie: Przede wszystkim w butelce było wyjątkowo mało piwa - sięgało do nasady szyjki. A tak, to butelka średnio ładna, plus za praktycznie pełny skład, za podanie ekstraktu i zawartości alkoholu. [4]
Uwagi: Warka do: 26.02.2014.

Moja ocena: [4.05]

[WojciechT]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bladozłoty, klarowny. [4.5]
Piana: Niska i raczej grubopęcherzykowa, otrzymuje się przez chwilę na powierzchni i opada do cienkiej obręczy. [2.5]
Zapach: Słód, kukurydza i chyba trochę masła. I jakaś ostra nuta. Ponadto mam wrażenie, że czuję metal; test skórny tego nie potwierdza. Cascade nie czuję. [2.5]
Smak: Kiepska partia albo mój egzemplarz jest jakiś wybrakowany. W smaku mocno nijakie przechodzące w nieprzyjemne. Średnio przyjemna goryczka, cytrusów brak, ścierkowaty posmak. Do tego wodniste i utlenione. [2]
Wysycenie: Słabiutkie. [3.5]
Opakowanie: Gryząca w oczy kolorystyka, mało informacji, tekst o husarii jak na Bojanie, nic ciekawego. [3]
Uwagi: Piwo smakuje, jakby ktoś je otworzył i wsadził do lodówki na dwa dni. Słabo, bardzo słabo.

Moja ocena: [2.475]

[Ravf]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złocisty, delikatnie zmętniony. [4]
Piana: Średnio intensywna, niezbyt trwała, szybko opada do krążka i delikatnie zdobi szkło. [3.5]
Zapach: Słaby, słodowy, w tle owoce. [3.5]
Smak: Podobnie jak w zapachu, głównie słodowo-zbożowy. Goryczka średnia (jak na lagera). Gdzieś daleko w tle owoce (zapewne od Cascade), które dają fajny posmak. Pijalne. [4]
Wysycenie: Niskie. [4.5]
Opakowanie: Standardowy styl Bojana tyle, że z motywem strażackim. W tej koncepcji może się sprawdza ale mi nie za bardzo się podoba. Podany skład z wyszczególnieniem chmieli. [3]
Uwagi: Szczerze powiedziawszy liczyłem, że Cascade będzie więcej. Oczywiście jest to udany lager ale tylko tyle. Moim zdaniem Lagerowego nie przebija, tym bardziej, że jest ponad złotówkę droższe.

Moja ocena: [3.75]

[Javox]

Wczoraj piłem Toporka z datą 3.3.14 i już jest gorzej...

Dopiero po połowie "trochę" poczułem ten smak, który zapamiętałem z ostatniego spożycia...

[Czapayew]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Intensywnie żółty, wpadający w lekki bursztyn, klarowny. [4]
Piana: Dość gęsta, gorzej z obfitością i trwałością. [3.5]
Zapach: Dziwny - nuty ziołowo-żywiczne, lekko winne. [3.5]
Smak: Intensywne chmielenie i goryczka, ale bez szczypania w język. Gorzej, bo zza nich wychodzi mdła słodowość. [3.5]
Wysycenie: Najsłabsza strona piwa - moja butelka prawie bez gazu. [2]
Opakowanie: Ciekawy minimalizm, minus za "ciechanowski" kapsel. [4]
Uwagi: Kupione na Mariackiej 3 w Katowicach. Ciekawy, dość wyraziste w smaku piwo, jednak do dopracowania.

Moja ocena: [3.475]

[wojtasz]

Dla mnie to bardzo fajne, orzeźwiające piwo z wyraźną i przyjemną goryczką. Chętnie powtórzę.

[yaro74]

Ocena z ARTomatu

Kolor: złoty, klarowny [4.5]
Piana: niezbyt wysoka, dość szybko znika, ładnie oblepia szkło. [3.5]
Zapach: średniointensywny, owocowo-słodowy, na początku lekka żywiczność. [4]
Smak: słodowy z lekką owocowością, goryczka średniomocna, przyjemna w piciu. Piwo dość treściwe. [4]
Wysycenie: niskie [3.5]
Opakowanie: nie zachwyca, słaba etykieta, kapsel taki sam jak na piwach Ciechana. [3]
Uwagi:

Moja ocena: [3.9]

[PiwoToMojePaliwo90]

Piwo o niezbyt wdzięcznej nazwie Toporek z browaru Bojanowo. Kolor biało czerwony symbolizuje polskość. Podoba mi się to patriotyczne podejście. Dedykowane jest polskim strażakom, jest wzmianka że wraz z powstaniem Browaru w Bojanowie powstała Straż Ogniowa z obserwatorem umieszczonym wieży browaru. Z tyłu wzmianka o polskiej Husarii. Alk. 6,0% obj. i Ekst. 14,0% wag. Piwo typu Lager. Skład: woda, jęczmienny, pilzneński, chmiele: marynka, lubelski, cascade. Piwo z datą 03.03.2014

Po przelaniu piany praktycznie niema. Nie wydaje mi się żebym lał zbyt delikatnie. Aromat przyjemny, czuć cytrusy chmielowe, żywice i słody, przez co aromat jest nieco za słodki. Barwa złota. Wysycenie nieco za mocne. Opakowanie jak najbardziej, w ogólnym rozrachunku wychodzi na plus, jest jakiś temat przewodni, jest odpowiednia kolorystyka, jest też rozpisana, w miarę szczegółowa dokładność składu. W smaku wyczuwalny chmiel, nieco za mocne wysycenie, czuć cytrusy, grejpfruta i słodowość. Na końcu przyjemna delikatna niezalegająca goryczka. Piwo idealne do grilla z kiełbaską na lato. Wyczuwalny alkohol. Do codziennego picia i degustowania odpada. Bez rewelacji.

Piana: 1/6
Aromat: 4/6
Kolor: 4/6
Smak: 3/6
Wysycenie: 3/6
Opakowanie: 5/6
OCENA: 3,33/6

[canigggia]

Aromat przyjemny, czuć cytrusy chmielowe, żywice i słody...

W smaku wyczuwalny chmiel, nieco za mocne wysycenie, czuć cytrusy, grejpfruta i słodowość. Na końcu przyjemna delikatna niezalegająca goryczka.

Bez rewelacji.

W sumie aromat, smak i goryczka przyjemne, ale bez rewelacji