Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Fortuna, Komes Poczwórny Bursztynowy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Kiezmar
    Member
    • 09-2014
    • 53

    #46
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Ciemnobursztynowy i mętny. [4.5]
    Piana: Niska. Ogólna słabizna. [3.5]
    Zapach: Głównie słody, w tle gdzieś karmel i alkohol. [4]
    Smak: Słody, karmel i owoce - w takiej kolejności. Do tego alkohol ale nieźle ukryty. Choć czuć moc, bo bardzo rozgrzewa przełyk. [4]
    Wysycenie: Wysokie. [3.5]
    Opakowanie: Nijakie, cecha Komesów. [4]
    Uwagi: 08.01.2016

    Moja ocena: [3.95]

    Comment

    • chechaouen
      Senior
      • 01-2011
      • 1180

      #47
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Bursztynowo-herbaciany, lekko mętny [4]
      Piana: Spora i całkiem trwała. Chmurkowa warstwa zostaje do końca [4]
      Zapach: Intensywny, ale nie za przyjemny. Słodkie owoce, wyraźna alkoholowa nuta i aromat taniego wina musującego. Do tego jakby kwiatowy miód, taki ulepkowy [3]
      Smak: Oj słabo. Słodkawo-cierpka owocowość po chwili przechodzi w niemiłą w odbiorze alkoholową goryczkę. I do tego ta drażniąca nuta kojarząca się z tanim winem musującym - przeszkadza i w zapachu i w smaku. Piwo jest dość pełne w smaku, ale nie jest to przyjemna kompozycja. Po ogrzaniu i w miarę picia robi się nieco lepiej, ale to po prostu wysokie procentu przytępiają zmysły i to co drażni, drażni mniej [2.5]
      Wysycenie: Raczej odpowiednie choć przyznam, że nie jestem za bardzo w temacie belgijskich kwadrupli, żeby móc to fachowo ocenić [4.5]
      Opakowanie: Komesowa klasyka [4]
      Uwagi: Lidlowa warka z datą 10.03.2016. Podchodziłem do tego piwa z nieufnością, czytając recenzje i opisy i niestety nie zaskoczyło mnie pozytywnie. Spróbowałem i starczy

      Moja ocena: [3.075]

      Comment

      • jacekan
        Senior
        • 05-2011
        • 388

        #48
        Za tą cenę spodziewałem się dużo więcej. Piana licha, kolor taki sobie, smak ..mam wrażenie, że gdyby ktoś dał mi to do picia w ciemności i nie uprzedził co mam pić, to głowę bym dał, że piję jakiś napój energetyzujący. Alkohol? Hm, albo tak genialnie ukryty, albo to ściema. Czuć po wypiciu lekko w nogach, ale 10%? Fakt, że piłem w temperaturze ok 2°, to na pewno nie jest odpowiednia temperatura dla tego typu piw. Wrażenia mam tak mieszane, że koniecznie kupię jeszcze raz i w odpowiedniej temperaturze spróbuję. W zbyt niskiej bliżej temu piwu do energetyka niż piwa.
        Życie zaczyna się po pierwszej warce :)

        Comment

        • swiera
          Junior
          • 07-2011
          • 26

          #49
          ja ostatnio kupiłem i wylałem bo był kwach

          Comment

          • Myszon007
            Senior
            • 02-2007
            • 1208

            #50
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Bursztynowy, herbaciany, mocno mętne. [4]
            Piana: Niska i krzaczasta, szybko znika do zera. [2]
            Zapach: Intensywny, spirytusowy. Woń alkoholu przykrywa inne aromaty, głównie karmelowe i landrynkowe. [2]
            Smak: Mocno alkoholowy, winny, duża słodycz, zalepia kąciki ust. Lekko rodzynkowy posmak. [2.5]
            Wysycenie: Niskie, pod koniec degustacji bardzo słabe. [3.5]
            Opakowanie: Butla, prosta złota etykieta, komplet danych, ładny kapsel. [4.5]
            Uwagi: Data 15.04.2016. Chyba zbyt młode, ciekawe, jak smakuje po tym 18 miesięcznym leżakowaniu.

            Moja ocena: [2.5]
            ♪♫

            Comment

            • Mawel
              Member
              • 04-2014
              • 65

              #51
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Herbaciany, bursztynowy. Lekko opalizujący. [4]
              Piana: Drobne pęcherze, błyskawicznie zredukowana do obwódki. Daje się pobudzić, przez zamieszanie, coś tam próbuje zdobić szkło. [3.5]
              Zapach: Słodowo alkoholowy. Czuć trochę owocowych estrów. Ten alkohol jeszcze siedzi jakoś ukryty w tej słodowości, ale po zamerdaniu ostro czyści drogi oddechowe. Trochę zapach taniego piwa (wąchane od dziadków/ojców/wujków rzecz jasna ) Jednak nie jest tak źle żebym miał czuć wstręt przed łykiem, słodkawo owocowy aromat, takie likier w czekoladzie. [3.5]
              Smak: No tu już jest gorzej... Znacznie gorzej... Może nie byłem przygotowany ale to jest dziwne. Wyraźnie słodkie na początku. Następnie wchodzi kwaśność, która szybko przemija pod alkoholem, który ordynarnie rozgrzewa i maskuje wszystkie smaki pozostawiając dość długi i uciążliwy posmak. Ugh! [2]
              Wysycenie: Wysokie, zgodne ze stylem ale w połączeniu z nieułożonym alkoholem jest nieprzyjemne. [3]
              Opakowanie: Etykieta klasyczna dla serii. Opis mówi coś o kompozycji chmielu. Ja tam nie czuję goryczki innej niż alkoholowa, podobnie w aromacie. [3]
              Uwagi: Odradzam chyba że ktoś chce się szybko "zbestwić"
              Warka 15.04.2015

              Moja ocena: [2.875]

              Comment

              • kenny
                Senior
                • 04-2009
                • 712

                #52
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: Ciemnobursztynowy, lekko opalizujący. [4]
                Piana: Bardzo, bardzo wysoka, ucieka ze szkła, dopiero po kilku minutach przestaje się wylewać. [2.5]
                Zapach: Bimbrowo-cukrowy, słabe nuty zielonego jabłka. [3]
                Smak: "Szampan Igristoje", przyprawowy posmak, lekkie owoce (znów to jabłko?), lekko kwaskowe, na koniec niska, bliżej nieokreślona goryczka. [3]
                Wysycenie: Początkowo bardzo wysokie, po kilku minutach właściwie zerowe. Wygazowało się wylewając pianę. [2.5]
                Opakowanie: Wygląd nawet niezły, ale przykleili tą etykietę tak niechlujnie, że aż chce się płakać. Pogięta, wybrzuszona... [3.5]
                Uwagi: Piwo z datą do 29.04.2015, więc trochę poleżakowało. Dziwactwo, pachnie jak jabol, a w smaku coś pomiędzy tzw "ruskim szampanem", a jakimś belgijskim piwem. Alkoholu, o dziwo, nie czuć. Na dzień dobry przywitało mnie uciekając ze szkła. Dla miłośników mocnych wrażeń

                Moja ocena: [3]

                Comment

                • jacekan
                  Senior
                  • 05-2011
                  • 388

                  #53
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Myszon007 Wyświetlenie odpowiedzi
                  Uwagi: Data 15.04.2016. Chyba zbyt młode, ciekawe, jak smakuje po tym 18 miesięcznym leżakowaniu.
                  Często czytam takie pełne nadziei słowa. Jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby jakikolwiek browar wypuścił na rynek piwo, które nie nadaje się jeszcze do picia. Skoro jest w sklepie, to znaczy, że wg nich już jest dobre. A jeżeli jakimś cudem rzeczywiście po dłuższym leżakowaniu poprawia się znacznie, to do dupy taki browar, ja chcę kupować towar pełnowartościowy. To co, to ser też mam niedojrzały kupić i potem sam go sobie w domu dojrzewać? Bez jaj, piwo w sklepie ma być dobre i już.
                  Życie zaczyna się po pierwszej warce :)

                  Comment

                  • behegrzmot
                    Senior
                    • 01-2009
                    • 276

                    #54
                    W takim razie rozumiem, że przykładowo portery bałtyckie kupujesz tylko i wyłączanie w wersji "grudniowej" z Fortuny/Ciechana? Wymagać sobie możesz, póki to kasa decyduje wolę już samemu leżakować butelki 0,5 za 4-5 zł niż wydać ponad 10 na taki egzemplarz, który już swoje odleżał.

                    Comment

                    • jacekan
                      Senior
                      • 05-2011
                      • 388

                      #55
                      Przeczytaj uważnie to co napisałem.
                      Skoro jest w sklepie, to znaczy, że wg nich już jest dobre. - nie, że to piwo jest byle jakie, bo jeszcze nie dojrzałe. Trafia do sklepów, więc są pewni, że nie ma się czego wstydzić.
                      Życie zaczyna się po pierwszej warce :)

                      Comment

                      • behegrzmot
                        Senior
                        • 01-2009
                        • 276

                        #56
                        Przeczytaj uważnie to co ja napisałem. Jeśli browar leżakowałby piwo 3-4x dłużej to nie pozostanie to bez wpływu na cenę końcową. Swoją drogą Fortuna sprytnie podchodzi do tematu umieszczając na kontrze informację o wpływie czasu na smak piwa; otworzyłeś piwo zaraz po kupnie i jest "świeże i owocowe" (czytaj: niewyleżakowane odpowiednio długo) a chciałeś, żeby było "wytrawne i złożone" (czytaj: dobre)? No to sam sobie jesteś winien, że nie poczekałeś Genialne.

                        Comment

                        • pioterb4
                          Senior
                          • 05-2006
                          • 4322

                          #57
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika behegrzmot Wyświetlenie odpowiedzi
                          W takim razie rozumiem, że przykładowo portery bałtyckie kupujesz tylko i wyłączanie w wersji "grudniowej" z Fortuny/Ciechana? Wymagać sobie możesz, póki to kasa decyduje wolę już samemu leżakować butelki 0,5 za 4-5 zł niż wydać ponad 10 na taki egzemplarz, który już swoje odleżał.
                          Najlepsze warunki do leżakowania i tak są w tanku. Kiedyś Porter Żywiecki leżakował z urzędu 6 miesięcy i nie kosztował tyle co Grudniowy.

                          Comment

                          • behegrzmot
                            Senior
                            • 01-2009
                            • 276

                            #58
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedzi
                            Najlepsze warunki do leżakowania i tak są w tanku. Kiedyś Porter Żywiecki leżakował z urzędu 6 miesięcy i nie kosztował tyle co Grudniowy.
                            Kluczowe słowa pogrubione i podkreślone. Cholera wie jak to z tym cieszyńskim porterem jest/było, czy na nim zarabiali/zarabiają czy miał/ma wyjść co najwyżej na zero byle tylko ubarwić trochę portfolio koncernu. Ale generalnie to moim zdaniem był/jest on wyjątkiem od reguły.
                            Last edited by behegrzmot; 30-01-2015, 17:21.

                            Comment

                            • Javox
                              PremiumUżytkownik
                              • 11-2009
                              • 6134

                              #59
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: Mętny bursztyn. Całkiem ładnie. [4]
                              Piana: Na początku duża i drobna do średniej. Na dłużej warstewka około 5 mm. [3.5]
                              Zapach: Owocowy, kwasek morelkowy. [3.5]
                              Smak: Na początku niezbyt przyjemnie ale po kilku łykach "ta" owocowośc staje się bardziej przyswajalna. Nie ma na szczęście nachalnych alko i stęchlizny. [3.5]
                              Wysycenie: Może być, raczej średnie. [3.5]
                              Opakowanie: Źle zachowuje się po schłodzeniu, następuje marszczenie ety ogrzewając się. Trochę za proste, takie piwo powinno mieć wyrafinowaną szatę graficzną
                              Poza tym trochę mi się już opatrzyło. Kapsel nie powinien być aż tak delikatny. [3.5]
                              Uwagi: Pite świeże bo data minimalnej trwałości jest do 24.05.2016.
                              Ogólnie wypiłem bez problemu i chyba będzie trza częściej sięgać po to piwko bo nie było źle.

                              Moja ocena: [3.525]
                              Attached Files
                              Last edited by Javox; 31-01-2015, 12:28.

                              Comment

                              • Biniauer
                                PremiumUżytkownik
                                • 06-2013
                                • 123

                                #60
                                Niestety mi po 18 miesiącach leżakowania trafił się kwas (temperatura może nieidealna bo średnio jakieś 12-16*C, ale z drugiej strony domowe piwo 12,5*blg wytrzymało 14 miesięcy bez zepsucia choć utleniło się niezbyt fajnie)

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎