Lwówek, Lwówek Porter 18°

[Javox]

Porter Bałtycki

18,1% wag. 8,5% obj.

Niezły porterek...

Słodkawy ale w normie, karmelek w normie...
Piana nie szokuje ale koronka jest...
Aromat karmel i landrynki...

Spora pijalność.

[chris1985]

Pewnie to samo co Ciechan.

[zgoda]

Wg info z fb porter 18 będzie teraz robiony w Lwówku, a 22 w Ciechanowie. Receptura jest stara ciechanowska.

[dyczkin]

Jak na 18 to jest lekki w odbiorze. W zapachu czuję wyłącznie kawę, piana słabiutko klei się do szkła i szybko opada. Kolor, jak dla mnie, troche za jasny, ciemny burgundowy . W smaku czuć lekkie orzechy, jest za słodkie, wolę wytrawniejsze, bądź lepiej skontrowane goryczką. Cena, 5 zł, do zakceptowania.

[YouPeter]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czarny z brunatnymi przebłyskami. Pity z szerokiego szkła, co z pewnością miało wpływ na odbiór barwy, choć ta miło mnie zaskoczyła, bo nie spodziewałem się tak ciemnego koloru przy osiemnastce. [4]
Piana: Ciemno beżowa z brązowym odcieniem, drobnopęcherzykowa. Niestety nie jest zbyt obfita i utrzymuje się bardzo krótko, nie pozostawiając większych śladów na ściankach szkła. [3]
Zapach: Nie jest intensywny, można powiedzieć, że nawet słabo wyczuwalny. Żeby coś poczuć trzeba naprawdę dość mocno wsadzić nos w kufel. Jest trochę palonych słodów ale przede wszystkim czuć orzechy. Pojawiają się również aromaty wyższych alkoholi. [4]
Smak: Bardzo poprawnie prezentuje się to piwo w smaku. Brakuje mu oczywiście podobnie jak w zapachu tzw. pazura, jednak wszystko jest w nim na swoim miejscu i żadne wady nie zakłócają odbioru. Jest palony słód, jest trochę popiołu, pojawia się również kawa i orzechy. Pomimo, że ekstrakt nie jest zbyt wysoki, a alkohol ma swoje 8,5%, to nie jest on wyczuwalny, a jedynie delikatnie rozgrzewa. Goryczka średnia, zaokrąglona, krótka. [4]
Wysycenie: Nie za wysokie, optymalne. [4.5]
Opakowanie: Standardowa lwówecka etykieta, ani nie zachwyca, ani nie odpycha. [3.5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.9]

[szalina]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciemnobrązowy, mocna kawa [5]
Piana: wysoka, drobnopęcherzykowa, beżowa [5]
Zapach: palony, kawowy, lekko słodowy, z nutą ciemnego kakao [5]
Smak: palony, wytrawny, ciemne kakao, długa przyjemna goryczka. przyponina stoty, ale jest mocniejszy. super pijalne! [5]
Wysycenie: słabe, ok, podnosi pijalność [5]
Opakowanie: linia nowych et z lwówka nie powala na osłodę info na kontrze i dedykowany kapsel [4]
Uwagi: Nie spodziewałem się tak pijalnego portera. Tak wiem, że to nie 22 a 18 ale przy 8,5 alc jest nadzwyczaj pijalny...no i wytrawny! Dla miłośników słodkości nie polecam. Chociaż można nim popijać słodycze

Moja ocena: [4.95]

[pizmak666]

Jak o gdzieś mówili: rozrzut macie fatalny

[Javox]

Wydaje mi się że Szalina ma za mało doświadczenia... daje na prawie wszystko 5-ki
Bezwzględnie są lepsze portery od tego... jaką notę by dał lepszemu porterowi?

Bardzo mnie ciekawi jak pachnie jasne kakao... prawdziwe jest ciemne... może chodzi o takie ekspresowe dla dzieci?
Ale ono pachnie słodkim mlekiem z kakao...

W kwestii etykiet w tej linii to już ho ho... no będzie od wczesnej wiosny 2013... szmat czasu w browarnictwie

[gramak]

Według mnie lepsza była wersja z Ciechanowa. Tutaj jakoś za dużo alkoholu w zapachu i smaku. (dla pewności jeszcze raz wsadziłem nochal do szklanki - no i czuję ten woltaż, który jest słabo maskowany aromatami kawowymi). Jakiś taki rozwodniony ten porter, może przez to niepotrzebnie wychodzą %. Smak- głównie kawa, może też lekkie orzechy, ale generalnie raczej płasko.Krótkoterminowa piana, po której zostaje tyle co nic. Wysycenie ok, etykieta lwówecko - nijaka. Wypite bez bólu, ale i bez uniesień. Cena 5,4 pln

[Prusak]

Zgadza się, głównie kawa. Wypite, zaliczone, brakuje treściwości i złożoności smaku Łodzi, Ciechana,. Portera Warmińskiego, a chyba wolałbym też Żywca. Nie to, bym wieszał psy, ale przy takim wyborze raczej nie postawiłbym na porter z Lwówka, póki co przynajmniej...

[WojciechT]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bardzo ciemny brąz. [5]
Piana: Niska i niezbyt okazała, raczej drobnopęcherzykowa, szybko redukuje się do cienkiego kożuszka, a następnie do obręczy. [3]
Zapach: Trochę rozczarowujący: niby przyjemny: palona kawa z orzechami, ale aromat jest tak słaby, że pomoczyłem sobie nos próbując wyczuć coś więcej. I nie wyczułem. [3]
Smak: Nie jest źle, ale mogłoby być lepiej. Mocno kawowy, trochę orzechów, do tego jakby lekki kwasek, a całość pustawa. Alkohol wyczuwalny na niskim poziomie, ale jednak. [3.5]
Wysycenie: OK. [5]
Opakowanie: Fajnie, że na butelce (zwrotnej!) jest nazwisko piwowara i ogólnie podoba mi się konwencja etykiet z Lwówka. Ale informacji mogłoby na nich być więcej. [4.5]
Uwagi: To nie tak, że piwo jest niesmaczne czy ma wady, bo tak nie jest. Po prostu na rynku są lepsze portery.

Moja ocena: [3.475]

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: prawie czarny ale pod światło ma rubinowe refleksy [4]
Piana: beżowa, drobna, opada zbyt szybko [3.5]
Zapach: popiołowo-wiśniowy [3.5]
Smak: dośc pełne ale jak na porter dla mnie zbyt duże wrażenie rozwodnionego, zbyt mocna palona i wytrawna gorycz, która zabija pozostałe smaki, dlatego dopiero daleko w tle czuć fajną słodowość, odrobinę gorzkiej czekolady i znów niestety wiśniowe akcenty, które momentami są zbyt mocne i zbyt winne. przez nie to piwo jest w smaku podobne do leżakowanych kilka lat porterów.... [3.5]
Wysycenie: odrobinę za duże [4.5]
Opakowanie: zbyt smutna etykieta, bardziej by sie nadawał kolor czarny, nie brązowy [4]
Uwagi: Ten porter w ogóle mi nie podszedł, mając na rynku inne raczej po niego już nie sięgnę

Moja ocena: [3.6]

[dlugas]

Kolor: prawie czarny, ale są przebłyski
Piana: beżowa, niewielka, opada bardzo szybko do zera
Zapach: po ogrzaniu wiśniówka, popiół, lekka kawa

Smak: Smakuje jak konkretny stout. Jest dość mocno zaznaczona paloność, niby wodniste, ale tylko w pierwszych 3 sekundach. Później nadchodzi słodowość i odrobina karmelu. na bank nie jest ulepkiem itp.

Zdecydowanie pierwszym smakiem jest paloność, czekolada gorzka, gorzka kawa. Później wiśniówka i karmel. Alkohol dla mnie prawie niewyczuwalny. Tylko poprzez lekką nutę wiśniówki da się odczuć, że tam jest alkohol

Wysycenie: średnie do niskiego

Opakowanie: Etykieta jest jaka jest. typowa dla Lwówka, niezbyt marketingowa.

UWAGI: mi posmakował bardzo, ale bardziej jako konkretny stout z porterowym zacięciem.
Jak ktoś szuka "typowego porteru" może się zawieść.

Warka 14.06.2014
Ja powtórzę. Cena ok 5zł

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: W zasadzie czerń nieprzejrzysta, choć mam wrażenie odblasków brązowo-rubinowych... [4.5]
Piana: Beżowa, drobna, całkiem wysoka, ale nietrwała. [3.5]
Zapach: Słód, powiew zbożowy, kawa, karmel - ale taki przypalony. [4]
Smak: Popiół, suszone śliwki, kawa, gorzka czekolada, lekki alkohol. [4]
Wysycenie: Nieduże, wiadomo... [4]
Opakowanie: Dopracowane, całkiem eleganckie wzornictwo, kapsel browaru, kolorystyka "porterowa", naprawdę OK. [4.5]
Uwagi: Z jednej strony wrażenie lekkości, z drugiej przeczy temu solidność smakowa piwa.
To całkiem inna waga niż mój faworyt z Łodzi, ale i tak smaczny .

Moja ocena: [4]

[Gringo]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Brunatny, bardzo ciemny, pod światło ciemne rubinowe prześwity. [5]
Piana: Beżowa, średniotrwała, średnio wysoka. Przeciętna [3.5]
Zapach: Mało intensywny, palone słody, delikatne kakao. Przyjemny [4]
Smak: Bardzo wytrawne, palone słody, słaba kawa, dość aksamitne, gładkie przypomina mi coś pomiędzy stoutem a porterem bałtyckim. Smaczne [4]
Wysycenie: Średnie, w porządku, poprawia teksturę i pijalność. [5]
Opakowanie: Kolorystyka pasująca do stylu, nawet ładne to. [4]
Uwagi: Nie jestem jakimś wielkim wielbicielem Portera Bałtyckiego ale to piwo mi zasmakowało, może właśnie dlatego że trochę ucieka w kierunku stoutu. Dla mnie to najlepsze piwo z Lwówka.

Moja ocena: [4.05]