Pracownia Piwa, Szkot w Krakowie

[dyczkin]

Piwo gotowe do oceny

[rgrzech]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Rubinowy, klarowny. [4.5]
Piana: Bardzo drobna i zwarta. Szybko opada, nie zdobi szkła. [3]
Zapach: Jest mocno skąpo. Karmel, owocowe estry i mokra szmata. [3]
Smak: Karmel, karmel, karmel, słodowość, tosty oraz estry. Piwo bardzo słodkie, gęste, wręcz oleiste. Może zamulić bo goryczka w nim nikła. Finisz krótki, słodki, słodowo-estrowy. [3.5]
Wysycenie: Niskie, piwo jest bardzo gładkie. [4]
Opakowanie: W Pracownianym stylu. Ascetycznie i czytelnie. [4]
Uwagi: Jak oni to robią, że jest słodko, wręcz ulepkowato, a przy tym pijalnie?

Moja ocena: [3.375]

[YouPeter]

Ocena z ARTomatu

Kolor: W grubym szkle jest czarne z rubinowymi przebłyskami. Patrząc pod światło ma kolor ciemno miedziany. [5]
Piana: Beżowa, drobnopęcherzykowa, utrzymująca się krótko – czyli jak na gatunek z Wysp, o dość dużej zawartości alkoholu, to wszystko jest w normie. [4]
Zapach: Przyjemny, delikatny aromat słodowo-karmelowy. [4]
Smak: W smaku oczywiście również dominuje słód, karmel i trochę słodkich, dojrzałych owoców pochodzących od drożdży górnej fermentacji. Jak na 18 st. ekstraktu piwo jest bardzo pijalne, a wysoka zawartość alkoholu nie jest wyczuwalna w profilu smakowym. Atutem Szkota jest fakt, że nie jest on słodki, a delikatne chmielowe akcenty i stonowana goryczka przyjemnie kontrują słodową bazę. [4]
Wysycenie: Niskie idealnie pasujące do całości. [5]
Opakowanie: Prostota i przejrzystość. [4]
Uwagi:

Moja ocena: [4.1]

[YouPeter]

Foto...

[Marchi]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Przypomina nieco odstaną coca colę. Pod odpowiednim kątem barwy ciemnomiedziane. Moja dziewczyna spytała dlaczego piję wino. Barwa bardzo ładna, mówiąc krótko. [4.5]
Piana: Piany niemal nie ma (stąd pytanie o wino ). Po nalaniu zrobiła się niewysoka, dość gęsta czapa, która jednakże bardzo szybko zniknęła. Na ściankach nic nie zostało. No, ale ponoć w tym stylu to nie grzech. [2.5]
Zapach: Z początku mocno intensywny i jak dla mnie "czysty" karmel. Wraz z ocieplaniem dzieją się ciekawe rzeczy: lekka paloność, troszkę kawy, przez którą przebijają się wiśnie w czekoladzie. [4]
Smak: Piwo jest bardzo pijalne i szczerze mówiąc myślałem, że będzie bardziej cieliste. To zaskoczenie, ale czy wada? Chyba nie. Za to znakomicie odczuwalny jest tu alkohol. Nie czuć go przy piciu, ale genialnie rozgrzewa w przełyku. Wspaniała rzecz na zimę. Prócz tego smak najbardziej kojarzy mi się z piernikami z nadzieniem z wiśniowej marmolady. [4.5]
Wysycenie: Moim zdaniem za wysokie. Nie spodziewałem się w takim piwie. Oczywiście nie widać bąbelków wzlatujących w przestworza, jak w lagerach, ale czuć nieco zbyt mocne mrowienie na języku i podniebieniu. [3]
Opakowanie: Typowy styl Pracowni. Nowością jest etykieta w zielonej barwie i autograf piwowara. Jak to zwykle w Pracowni, nie ma szczegółowych informacji na temat słodów i chmieli wykorzystanych w produkcji. [4]
Uwagi: Chwała Pracowni za prezentowanie takich stylów w takiej formie. Po degustacji Szkota, być może skuszę się także na Alternatywę Niemiecką, choć do tej pory żaden Alt jeszcze mi nie smakował. Mam nadzieję, że to piwo wejdzie do stałej oferty. Warka do 1.03.2015.

Moja ocena: [4.025]

[cyoorka]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Brązowe, z rubinowymi prześwitami, mętne. [4]
Piana: Średnioobfita, drobna, redukuje się do obrączki. [3.5]
Zapach: Owocowy, lekko przypieczony, ciasto z owocami. [4]
Smak: Średnio pełne, owocowe, lekko karmelowe, przypieczone. Goryczka poniżej średniej, lekko przyprawowa. [4]
Wysycenie: Średnie do wysokiego. [4]
Opakowanie: Proste, eleganckie. [4]
Uwagi:

Moja ocena: [3.95]

[Dzoshu]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Herbata, klarowne. [4.5]
Piana: Obfita, drobne pęcherzyki ale dość szybko opada i nie oblepia szkła. Zostaje warstewką na powierzchni. [4]
Zapach: Słodki, karmelowy z nutkami przypominającymi syrop z szyszek sosny. [4]
Smak: Oleiste, słodkie, karmelowe. Trochę suszonych owoców i żywicy. Niska goryczka i przyjemny alkohol podczas przełykania. Herbatnikowy posmak. [4]
Wysycenie: Średnie w stronę wysokiego, mogłoby być niższe. [4]
Opakowanie: Przejrzysta, schludna etykieta. Niestety brak dokładnego składu. [4]
Uwagi: Warka 1.03.15. Drugie podejście do stylu. Nessie z Hausta wywarła na mnie większe wrażenie.

Moja ocena: [4.075]